Większe, tańsze i w euro

Portfel kredytów na cele mieszkaniowe PKO BP wzrósł w

pierwszym kwartale br. o 305 mln zł i jego wartość na koniec

marca br. wyniosła 4, 13 mld zł - poinformował PG Janusz

Ostaszewski z PKO BP. Oznacza to, że bank zachował pozycję

zdecydowanego lidera w tym segmencie krajowego rynku

bankowego, którego wartość na koniec I kw. br. szacowana jest

na 6,8 mld zł (na koniec 1998 r. portfel kredytów mieszkaniowych

krajowych banków szacowany był na łączną wartość 3,2 mld zł, w

tym 1,9 mld zł stanowiły kredyty z PKO BP). Znaczący udział w

tym segmencie rynku kredytowego mają obecnie także m.in.:

Pekao, GE Bank Mieszkaniowy, LG Petro Bank, Bank

Przemysłowo-Handlowy, Wielkopolski Bank Kredytowy,

Powszechny Bank Kredytowy oraz Bank Śląski.

W portfelu PKO BP dominującą pozycję zachował oferowany od

1995 r. kredyt z tzw. odroczną spłatą o nazwie Alicja, jednak jego

udział regularnie maleje od czasu wprowadzenia przez bank w

połowie ub.r. nowych kredytów na cele mieszkaniowe. Na koniec

1998 r. Alicja stanowiła 97 proc. w portfelu mieszkaniowym PKO

BP, na koniec I kw. br. natomiast udział ten zmniejszył się do 77

proc. Powodem tego jest atrakcyjniejsza w warunkach relatywnie

niskiej inflacji bieżąca obsługa odsetek, zmniejszająca łączny koszt

kredytu. Na uwagę zasługuje fakt, iż w tym roku wyraźnie wzrosła

przeciętna wartość kredytu mieszkaniowego udzielonego przez

PKO BP - wyniosła ona 52,6 tys. zł, wobec 43,1 tys. zł w I kw.

1999 r. oraz 45,9 tys. zł w IV kw. ub.r. Klienci banku praktycznie

zignorowali lutową podwyżkę stóp procentowych banku

centralnego. W marcu sprzedaż kredytów mieszkaniowych była

wyższa o 30 proc. niż w lutym. W tym roku zauważono

jednocześnie wzrost zainteresowania klientów banku kredytami

denominowanymi w euro. Kredyty walutowe stanowią jednak

tylko 4,4 proc. wartości całego portfela mieszkaniowego dla

klientów indywidualnych. Wraz ze zwiększaniem się wolumenu

udzielonych kredytów, w tym roku pogorszyła się nieco jakość

portfela kredytów hipotecznych w PKO BP. Na koniec ub.r.

udział należności nieregularnych stanowił 1,2 proc., natomiast na

koniec I kw. br. - 1,6 proc. Jest to jednak nadal wartość

minimalna na tle wskaźnika kredytów nieregularnych udzielonych

osobom fizycznym przez cały sektor bankowy.

PKO BP nie rezygnuje przy tym z planów utworzenia

specjalistycznego banku hipotecznego. Wniosek o licencję został

złożony w grudniu ub.r. i nadal jest rozpatrywany przez Komisję

Nadzoru Bankowego. Siedzibą centrali specjalistycznego banku

ma być Łódź, a jego kapitał założycielski ma wynieść 100 mln

złotych.