Wspólne konto dla par, czyli jak żona może uzyskać dostęp do konta męża?
Wspólne konto bankowe to często niemałe ułatwienie, między innymi dla małżeństw, które razem robią zakupy do domu, czy płacą rachunki. Jednak nie każdy wie, jak założyć takie konto i kto może zostać jego współwłaścicielem. Podpowiadamy, jak to zrobić i na co trzeba zwrócić uwagę podczas otwierania wspólnego konta bankowego.
Wspólne konto bankowe mogą założyć razem dwie, a w niektórych bankach także trzy lub cztery osoby. To rachunek, na którym gromadzone są wspólne finanse, przeznaczone często np. na prowadzenie gospodarstwa domowego.
Coraz więcej osób postanawia założyć wspólne konto bankowe. Najczęściej na takie rozwiązanie decydują się małżeństwa. Jednak okazuje się, że mimo popularności tej decyzji, zwłaszcza wśród związków małżeńskich, wspólne konto bankowe nie jest przeznaczone wyłącznie dla nich.
Prowadzenie wspólnego konta bankowego możliwe jest w zasadzie z każdym. Między innymi jest ono dostępne dla członków rodzin, współlokatorów, przyjaciół czy osób prowadzących wspólnie gospodarstwo domowe.
Wynika z tego, że wspólny rachunek możemy założyć prawie z każdą dowolnie wybraną przez nas osobą, ale i w tym przypadku pojawiają się wyjątki.
Jednym z nielicznych ograniczeń jest to, że konto bankowe mogą założyć i prowadzić tylko i wyłącznie osoby, które posiadają pełną zdolność do czynności prawnych. W praktyce oznacza to, że współwłaścicielem konta bankowego nie mogą być między innymi osoby małoletnie lub ubezwłasnowolnione.
Dodatkowym przeciwskazaniem do prowadzenia wspólnego konta bankowego jest różniący się między współwłaścicielami status dewizowy. Osoby zakładające razem rachunek powinny posiadać ten sam kraj rezydencji podatkowej.
Chcąc dopisać współwłaściciela do konta bankowego, będziemy musieli w większości przypadków złożyć wizytę w banku. Konieczne będzie wypełnienie odpowiedniego formularza. Rzadko kiedy można tego typu upoważnienie złożyć drogą internetową.
W większości banków procedura dopisania współwłaściciela do konta jest bardzo zbliżona. Wymaga ona pójścia do placówki swojego banku i złożenia konkretnego wniosku. W niektórych bankach można jednak wniosek złożyć podczas rozmowy telefonicznej z konsultantem lub bezpośrednio w serwisie transakcyjnym.
Po złożeniu i zaakceptowaniu wniosku, każdy otrzymuje własną, imienną kartę, zabezpieczaną numerem PIN oraz dostęp do wspólnego rachunku.
Zdarzają się jednak sytuacje w życiu, gdy z jakiegoś powodu nie chcemy już dzielić konta bankowego z wybraną przez nas wcześniej osobą. Co wtedy możemy zrobić, aby usunąć współwłasność?
Kwestia usunięcia współwłaściciela konta nie jest regulowana ani przez prawo bankowe, ani przez Kodeks cywilny. Jest ona zależna od podpisanej z konkretnym bankiem umowy oraz z regułami danej instytucji.
Czasem wystarczy do usunięcia współwłasności decyzja tylko jednej osoby, o której musimy poinformować bank. Jednak w większości przypadków konieczna będzie wspólna wizyta w oddziale bankowym.
Wobec tego najłatwiej jest dojść do porozumienia ze współwłaścicielem i razem stawić się w banku. Wtedy konto zostanie przekształcone w sposób wybrany przez obie strony. Jednak z racji też, że nie ma żadnej ustalonej uniwersalnej procedury działania w takim przypadku, najlepiej będzie skontaktować się ze swoim bankiem w celu ustalenia dalszych działań.
Tak, jak już wspomnieliśmy, współwłaścicielem może zostać każda osoba, posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych oraz rozliczająca się w tym samym kraju co my. Możliwe jest dopisanie nie tylko współmałżonka, ale i rodzica, rodzeństwa, czy całkiem niespokrewnionej z nami osoby.
Zgodnie z prawem właściciel oraz współwłaściciel konta mają dostęp do konta w takim samym zakresie. Oznacza to, że każda ze stron może wykonywać takie same czynności na rachunku, do których należy między innymi:
- Samodzielne dysponowanie środkami zgromadzonymi na rachunku
- Składanie wniosków np. o przyznanie limitu na rachunku czy o zablokowanie środków.
- Powoływanie i odwoływanie pełnomocników
- Składanie dyspozycji, które są związane z rachunkiem, w tym także dyspozycje jego zamknięcia.
Współwłaściciel ma więc nieograniczony dostęp do pieniędzy. Zazwyczaj wspólna zgoda jest jedynie wymagana podczas zakładania rachunku, a także przekształcania wspólnego konta bankowego w konto indywidualne.
Posiadacze wspólnego konta w banku mają równy, nieograniczony dostęp do zgromadzonych na nim pieniędzy i mogą nimi dowolnie dysponować.
Dodatkowo obie strony odpowiadają za wszystkie zobowiązania dotyczące konta, takie jak np. spłata debetu. Oznacza to w praktyce, że gdy np. współwłaściciel uruchomi debet na koncie, wykorzysta go i nie spłaci, bank będzie miał prawo domagać się spłaty zadłużenia również od drugiej osoby.
Często jednak podczas podziału pieniędzy zgromadzonych na wspólnym koncie, np. podczas rozwodu, różnie rozstrzygane są takie sprawy. Przyjmuje się, że gromadzenie środków pieniężnych na rachunku bankowym jest jedynie formą przechowania, czyli czynnością techniczną, która nie zmienia kwestii własności pieniędzy.
Dodatkowo, jeśli ktoś wpłaca na konto pieniądze, to mimo faktu dodania współwłaściciela, nadal środki pozostają własnością osoby wpłacającej pieniądze. W wyniku tego sama okoliczność współwłasności konta nie przesądza o zmianie własności środków pieniężnych.
Mimo to należy pamiętać, że współwłaściciel może używać konta bankowego w równym stopniu, jak druga osoba, więc tak naprawdę może wydawać również pieniądze, które my tam wpłaciliśmy. Często sprawy tego typu regulowane są również indywidualnymi zapisami umów bankowych.
To, jaka procedura zostanie zastosowana po śmierci jednego ze współwłaścicieli konta, zależne jest od banku, który je obsługuje.
Niektóre z instytucji postanawiają rozdzielić w takiej sytuacji konto wspólne na dwa konta indywidualne oraz podzielić po równo zgromadzone środki. Wtedy pieniądze zgromadzone na nowo powstałym koncie indywidualnym zmarłego przeznaczone są dla spadkobierców. Inne banki decydują się na pozostawienie wspólnego konta, równocześnie rozdzielając na pół zgromadzone finanse. Kolejnym stosowanym przez instytucje rozwiązaniem jest przeniesienie pieniędzy do nieoprocentowanego depozytu.
Na podstawie tych zapisów można zaobserwować, że w przypadku śmierci współwłaściciela banki uznają całość środków za własność każdego z właścicieli albo połowę środków za własność każdego z nich.
Przy podpisywaniu umowy warto sprawdzić, jak rozwiązywana jest taka sytuacja w banku, w którym chcemy założyć wspólne konto.
Czytaj również:
Raport NBP: Banki szykują się na czarny scenariusz kredytowy
Oszuści mają nowy sposób. Podszywają się pod firmę kurierską
Dostałeś takiego maila od banku Santander? Lepiej go usuń
Zobacz także: