Wyprawka szkolna 2.0
Przełom sierpnia i września to czas kiedy blisko sześć milionów uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych rozpoczyna w Polsce kolejny etap edukacji. Początek roku szkolnego to dla większości polskich rodzin także okres intensywnych zakupów, a co się z tym wiąże także sporych wydatków. Blisko połowa Polaków szukając oszczędności zrobi zakupy w e-sklepach, a 67 proc. wyda na wyprawkę od 300 do 700 zł. Rok szkolny 2014/2015 można rozpocząć oszczędnie monitorując ceny produktów w internecie.
- Z badań ekspertów wynika, że w roku 2013 liczba osób kupujących podręczniki przez internet wzrosła o 18 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, a 26 proc. osób więcej w e-sklepach zakupi też przybory szkolne. Postępująca cyfryzacja społeczeństwa jest już obecna w sektorach dotychczas dość tradycyjnych. Blisko 30 proc. ankietowanych w ramach wyprawki szkolnej zamierza kupić urządzenia elektroniczne, a w co drugiej wyprawce znajdzie się czytnik e-booków, narzędzie coraz bardziej w polskich szkołach powszechne, co jeszcze klika lat wstecz byłoby zbędną fanaberią.
O ile ceny podręczników są w miarę niezmienne to na zakupie zeszytów, plecaków, obuwia, stroju na WF, gadżetów elektronicznych czy artykułów papierniczych można sporo zaoszczędzić. Monitoring cen produktów w internecie to usługa za pomocą, której polskie rodziny mogą znaleźć najkorzystniejsze dla siebie oferty. W przypadku posiadania więcej niż jednego dziecka jest to niezwykle ważne, ponieważ 88 proc. respondentów zapłaci za szkolne zakupy pieniędzmi z budżetu domowego - komentuje Artur Sadowski, prezes w platformie spyllo.pl
Platforma ta to przede wszystkim narzędzie dedykowane konsumentom - w jednym miejscu będą mogli monitorować ceny interesujących ich produktów bez względu na to w jakim sklepie dane artykuły się znajdują. Przypomnienia mailowe informują użytkowników serwisu o zmianach w statusie ich monitów, czyli przedmiotów, które są monitorowane. Autorzy nie wykluczają w przyszłości współpracy z liderami sprzedaży na rynku FMCG oraz branży technologicznej.
- Blisko 75 proc. badanych Polaków lubi zawczasu przygotować się do rozpoczęcia roku szkolnego i kompletuje wyprawkę jeszcze przed 1 września. Ponad 90 proc. badanych deklaruje, że stara się podejść do szkolnej wyprawki z głową i kupować te rzeczy, których faktycznie brakuje, więc mamy nadzieje, że niedawny start platformy w tym pomoże i tegoroczne zakupy w porównaniu z latami ubiegłymi będą wyjątkowo udane. Koncepcja pojawiła się kiedy jeden z naszych informatyków stworzył dla siebie prosty skrypt, dzięki któremu był informowany o najlepszych ofertach wakacyjnych.
Pomyśleliśmy, że z podobnego narzędzia chciałby skorzystać każdy z nas i dlaczego nie mielibyśmy zrobić serwisu dedykowanego do monitoringu cen dla konsumentów na szerszą skalę. Jesteśmy dumni z tego jak prezentuje się platforma, ponieważ cechują ją minimalizm, nowoczesny design oraz łatwość w obsłudze. Nie chcieliśmy kreować kolejnego rozbudowanego serwisu z dziesiątkami parametrów i funkcji. Udało nam się stworzyć łatwe w obsłudze i przede wszystkim skuteczne narzędzie - podsumowuje Sadowski.
Nowe rozwiązania technologiczne mają bez wątpienia coraz większy wpływ na życie milionów Polaków. Monitoring cen ma polskim rynku nie jest jeszcze w pełni wykorzystywany. Platforma ma za zadanie wypełnić tą niezagospodarowaną dotąd niszę i tym samym zrewolucjonizować zakupy internetowe w Polsce.
Według badania CBOS w ubiegłym roku rodzice przeznaczyli na zakup podręczników średnio 382 zł. Cała wyprawka szkolna wiązała się z wydatkiem 826 zł na jedno dziecko. Cały rynek podręczników warty jest w Polsce 900 mln zł. Największa część tego tortu przypada na książki dla uczniów klas 1-3 - jego wartość szacowana jest na 270 mln zł. Rynek wtórny wśród najmłodszych uczniów stanowi zaledwie ok. 10 proc. podręczników.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Nota redakcyjna:
Dane pochodzą z raportu nt. wydatków Polaków na wyprawkę szkolną 2014 przeprowadzonych w ramach badań
PAYBACK Opinion Poll.
