Za tydzień decyzja rządu o PZU
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, rząd nie zajął się sprawą dalszej prywatyzacji PZU.
Chodzi o zgodę na wypowiedzenie tzw. drugiego aneksu do umowy prywatyzacyjnej, na mocy którego mniejszościowy akcjonariusz firmy, konsorcjum Eureko, mogło nabyć w niepublicznym przetargu 21 proc. akcji firmy, co dałoby mu udział większościowy. Decyzja ta - jak zapowiadał wcześniej premier Leszek Miller ostateczna - ma zapaść za tydzień
Tymczasem szef resortu skarbu Wiesław Kaczmarek powiedział, że rząd planuje przeprowadzenie oferty publicznej PZU. Od pierwszej umowy, która zobowiązywała skarb państwa do przeprowadzenia oferty publicznej, nie odstępujemy, bowiem zmiana tej umowy wymaga uzgodnień z inwestorem. Jeśli inwestor na takie uzgodnienia się nie zgodzi, to wtedy tę umowę należy wykonać - powiedział Kaczmarek. Również i tym razem szef resortu skarbu nie krył, że ma krytyczny pogląd na prywatyzację największej polskiej firmy ubezpieczeniowej. - Ja mogę mieć krytyczny pogląd i tego prawa nie odbierze mi nawet Unia Europejska, że ja tę umowę merytorycznie oceniam źle - powiedział minister. Dodał jednocześnie, że w żaden sposób nie kwestionuje zapisów tzw. kwietniowego aneksu do umowy prywatyzacyjnej, który zobowiązywał stronę polską do sprzedaży w ofercie publicznej 50 proc. akcji PZU. Jeśli zaś idzie o aneks październikowy, to jego wypowiedzenie nie doprowadzi do żadnych konsekwencji prawnych, uważa minister.