Zapasy: Pojedynek AIG Banku z Getin Bankiem na lokaty
Miło jest obserwować pojedynek zapaśniczy AIG Banku z Getin Bankiem. Przyjemność wynika przede wszystkim z tego, że dzięki rywalizacji o to, kto zaoferuje najwyższe oprocentowanie lokaty wszyscy zyskujemy. W Igrzyskach Finansowych Expandera i Interii w kategorii zapasy przyznajemy więc złoty medal ex aequo tym dwóm bankom. Na szczęście ich śladem podążają już kolejne.
Zapasy są bardzo starą dyscypliną. Choć jest to sport walki, nie jest brutalny. Zabronione są chwyty sprawiające ból, np. dźwignie, nie wolno też uderzać. W zmaganiach bierze udział dwóch zawodników należących do tej samej kategorii wagowej.
Najładniejszy pojedynek zapaśniczy na rynku bankowym obserwować można pomiędzy AIG Bankiem i Getin Bankiem. Trwa on już ponad rok i ciągle nie widać, kto ma większą szansę na medal. Zawodnicy zmagają się o to, kto wyżej podbije oprocentowanie lokat. AIG ma teraz najlepszą lokatę roczną, a Getin 2-letnią. Zawodnicy walczą bez agresji, a kibice z zadowoleniem przyjmują nowe stawki. Jeśli Getin decyduje się podnieść oprocentowanie lokaty rocznej, reakcja AIG jest natychmiastowa, co zmusza z kolei pierwszy bank do podjęcia próby rzucenia przeciwnika na matę. W tej chwili oprocentowanie rocznej lokaty w AIG wynosi 7,17 proc. (8,1 proc. przez pierwsze trzy miesiące, a potem 6,85 proc.). Z kolei oprocentowanie 2-letniego depozytu w Genin banku to 8 proc.
Choć waga obu zawodników w porównaniu z największymi bankami jest niewielka, bez problemu rozkładają konkurencję łopatki. W Pekao SA lokata roczna jest obecnie oprocentowana na poziomie 3,6 proc., a 2-letnia na poziomie 3,8 proc.
Na szczęście śladem liderów podążają już inni. Bank Millennium dorównał w ostatnim czasie jednemu z mistrzów i zaoferował 2-letnią lokatę o oprocentowaniu 8 proc. - takim samym jak Getin Bank. Miejmy nadzieję, że "junior" utrzyma formę na dłużej, a jego śladem pójdą kolejne banki. Warto też zauważyć, że coraz większą popularność zdobywa nowa odmiana starej dyscypliny - konta oszczędnościowe. W tej dyscyplinie kibice mogą wyjść z meczu zachowując punkty, które zdobył dla nich zawodnik. Ma ona swoich liderów - Euro Bank i Polbank - którzy mogą odebrać tradycyjnej dyscyplinie część widzów oraz ich pieniądze.