Zapomoga dla studenta czy kredyt? Przed studiami lepiej zadbać o finanse

Rozpoczęcie studiów zwłaszcza w innym mieście wiąże się z koniecznością przygotowania odpowiednich zasobów finansowych. Niestety nie każdy student może liczyć na wsparcie finansowe od członków rodziny, dlatego w takiej sytuacji jedyną szansą pójścia na studia, może okazać się wsparcie materialne z innych źródeł. Czym jest zapomoga studencka? Kto może skorzystać z kredytu studenckiego i co lepiej wybrać?

Zapomoga studencka - co to jest i kto może ją otrzymać?

Zapomoga studencka to forma wsparcia dla podejmujących studia, którzy znaleźli się jednak w szczególnej sytuacji życiowej. Wśród nich przy przyznawaniu zapomogi studenckiej brane są pod uwagę takie jak:

Reklama
  • zdarzenia losowe mające wpływ na mienie lub zdrowie studenta, lub członków rodziny,
  • śmierć członka rodziny,
  • nagła konieczność sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny,
  • poniesienie przez studenta lub członka jego rodziny 20 proc. strat z gospodarstwa rolnego spowodowanego zjawiskami atmosferycznymi lub chorobami zakaźnymi zwierząt,
  • zajęcie komornicze mienia studenta lub członka rodziny (z wyjątkiem zajęć alimentacyjnych),
  • narodziny dziecka studentowi/studentce,
  • niespodziewana utrata stałego oraz głównego źródła dochodu przez studenta lub członków jego rodziny,
  • konieczność zakupu pomocy medycznej niezbędnej do nauki.

Aby dostać zapomogę finansową, student musi złożyć wniosek wraz z dokumentami potwierdzającym jego trudną sytuację życiową w terminie wyznaczonym przez daną uczelnię.

Ile wynosi zapomoga studencka?

Zapomoga nie może być przyznana częściej niż 2 razy w roku akademickim, a jej maksymalna wartość może wynieść nawet kilka tysięcy złotych, w zależności od ustalonej maksymalnej kwoty zapomogi na danej uczelni. Ponadto zapomoga studencka jest świadczeniem bezzwrotnym, co oznacza, że student nie musi zwracać kwoty, którą otrzymał.

Na czym polega kredyt studencki?

Kredyt studencki to sposób wsparcia finansowego dla studentów w okresie studiów, który można otrzymać niezależnie od innych otrzymywanych świadczeń stypendialnych. Kredyt udzielany jest na 6 lat w przypadku studentów oraz na 4 lata w przypadku doktorantów.

Ten rodzaj finansowania polega na comiesięcznej wypłacie ustalonej kwoty studentowi przez okres 10 miesięcy, którą może przeznaczyć na sprawy związane ze studiami. W rzeczywistości jednak żaden bank nie wymaga, aby student rozliczał się z tego, na co przeznaczył pieniądze z kredytu.

Student może samodzielnie wybrać kwotę, jaką chce otrzymywać co miesiąc z przedziału od 400 zł do 1000 zł. Ponadto w trakcie roku akademickiego w zależności od potrzeb student może zmienić wysokość pomocy materialnej.

Kredyt studencki udzielany jest przez niektóre banki, a jego preferencyjne warunki możliwe są dzięki dopłatom z Funduszu Kredytów Studenckich finansowanego z budżetu państwa.

Kto może skorzystać z kredytu studenckiego?

O kredyt studencki może ubiegać się:

  • student do 30. roku życia,
  • doktorant do 35. roku życia.

Aby otrzymać wsparcie finansowe, dochód na osobę w rodzinie studenta w roku ubiegania się o kredyt nie może przekroczyć 3000 zł. Konieczne jest również poręczenie osoby, która zobowiąże się do spłaty kredytu w razie problemów finansowych studenta.

Podmiot, który udzieli kredytu, może zaprzestać wypłacać go w sytuacji:

  • skreślenia z listy studentów,
  • zawieszenia w prawach studenta,
  • ukończenia studiów,
  • ujawnienia informacji, które miały wpływ na udzielnie kredytu lub jego wysokość.

Kiedy spłaca się kredyt studencki?

Student, który zdecyduje się na kredyt studencki, musi liczyć się z obowiązkiem jego spłaty. Rozpoczęcie spłaty kredytu ma jednak miejsce dopiero 2 lata po ukończeniu studiów, aby absolwent miał czas na podjęcie pracy i ustabilizowanie swojej sytuacji materialnej.

Oprocentowanie kredytu studenckiego wynosi poniżej 0,2 proc., a okres spłaty rozkłada się na okres dwukrotności pobierania kredytu. Co więcej, jeżeli student ukończy studia w gronie 10 proc. najlepszych studentów mających najlepsze wyniki w nauce, wówczas może on liczyć na umorzenie kredytu nawet do 50 proc.

W niektórych przypadkach minister może również umorzyć kredyt w całości (szczególnie dla osób, które znalazły się w wyjątkowo trudnej sytuacji).

Kredyt studencki a zapomoga dla studenta - co wybrać?

Kredyt studencki i zapomoga dla studenta to dwie różne formy wsparcia finansowego, które udzielane są w odmiennym przypadkach. Kredyt, jak zostało omówione, polega na comiesięcznej wypłacie pewnej kwoty studentowi, którą może on przeznaczyć na kwestie związane ze studiami. Dwa lata po zakończeniu studiów ma on natomiast obowiązek spłacić zaciągnięty kredyt. Ten rodzaj kredytu wyróżnia się jednak bardzo niskim oprocentowaniem w porównaniu do innych kredytów, dlatego wydaje się on korzystnym wyborem.

Zapomoga dla studenta z kolei jest nieco inną formą wsparcia, ponieważ udzielana jest ona w trudnych sytuacjach finansowych. Jednocześnie jest ona jednorazowa (może być wypłacone maksymalnie 2 razy w roku akademickim) i bezzwrotna. To, co wyróżnia ją na tle kredytu, to wysokość, która może wynosić nawet kilka tysięcy złotych.

Ostatecznie to, czy lepszym rozwiązaniem będzie kredyt studencki, czy zapomoga, w znacznej mierze zależne jest od sytuacji studenta. Jeżeli znalazł się on w trudnej sytuacji życiowej, wówczas warto rozważyć zapomogę. Natomiast dla osób, które nie mają wystarczających środków na rozpoczęcie studiów, lepszą opcją wydaje się być kredyt studencki. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by otrzymując zapomogę dla studenta, wystąpić po kredyt studencki.

WG

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kredyt | kredyt studencki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »