Zdzisław Montkiewicz prezesem PZU

Minister skarbu państwa odwołał wczoraj Zygmunta Kostkiewicza ze stanowiska prezesa PZU. Na jego miejsce powołał Zdzisława Montkiewicza. Z zarządu spółki zostali odwołani także pozostali reprezentanci Skarbu Państwa Marcin Moskalewicz i Krzysztof Kluzek.

Minister skarbu państwa odwołał wczoraj Zygmunta Kostkiewicza ze stanowiska prezesa PZU. Na jego miejsce powołał Zdzisława Montkiewicza. Z zarządu spółki zostali odwołani także pozostali reprezentanci Skarbu Państwa Marcin Moskalewicz i Krzysztof Kluzek.

Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa, powołał wczoraj na stanowisko prezesa PZU Zdzisława Montkiewicza. Nowy prezes zastąpił na tym stanowisku Zygmunta Kostkiewicza.

Na miejsce odwołanych członków zarządu Wiesław Kaczmarek powołał Leszka Moskwiaka i Józefa Piskorza.

Zygmunt Kostkiewicz, pytany przez PARKIET przed kilkoma dniami, czy odwołanie szefa PZU Życie oznacza początek karuzeli personalnej w grupie PZU, stwierdził: - Nikt nie ma gwarancji zatrudnienia, w tym ja. Zapewniał przy tym, że trzon kadry w grupie PZU jest stabilny, ale zapowiadał, że w niektórych spółkach z grupy PZU mogą nastąpić zmiany personalne w związku z określeniem na nowo zadań przedsiębiorstw.

Reklama

Pytany wprost, czy obawia się odwołania ze stanowiska, Z. Kostkiewicz powiedział: - Odwołanie mnie jest proste - wystarczy, aby minister skarbu wysłał w tej sprawie do spółki list polecony. Wiem, co robię w tej firmie i co zrobiłem. Nie mam się czego wstydzić. Nie jestem człowiekiem znikąd, ale też nie czuję się częścią zaciągu Mariana Krzaklewskiego, choć prywatnie sympatie polityczne lokuję raczej w prawym centrum niż po lewej stronie. Każdy wyrok ministra skarbu przyjmę ze zrozumieniem, choć obiektywnie nie widzę żadnych powodów do odwołania.

Sam minister też zresztą kilka dni temu w rozmowie z PAP deklarował, że "na tym etapie" nie rozważa zmian na stanowisku prezesa PZU SA. Według obserwatorów rynku, obecne zmiany w towarzystwie doprowadzą do eskalacji konfliktu resortu skarbu z Eureko. Inwestor nie dogadał się do tej pory z MSP w sprawie przejęcia 21-proc. pakietu akcji PZU. Zmiany w kierownictwie towarzystwa mogą utrudnić negocjacje w tej sprawie. Być może jest to jednak odpowiedź resortu skarbu na ofensywę dyplomatyczną Eureko.

Z inicjatywy tego inwestora wicepremier Holandii Annemarie Jorritsma-Lebbink wszczęła w ubiegłym tygodniu - na podstawie umowy o wzajemnej ochronie inwestycji - procedurę rozmów międzyrządowych w sprawie PZU. Mówiła także otwarcie o konflikcie między polskim rządem a Eureko. Zmiany personalne potwierdzają opinię, że minister Kaczmarek nie zamierza, mimo sprzeciwów i politycznych zabiegów Eureko, ustąpić w kwestii zachowania kontroli nad ubezpieczeniową spółką, w tym w tak kluczowych sprawach, jak obsada jej władz. Nie wiadomo na razie, jak na decyzje personalne resortu zareaguje Eureko. Przedstawiciele inwestora nie chcieli wczoraj komentować decyzji MSP.

Zdzisław Montkiewicz zastępuje Zygmunta Kostkiewicza

Nowy prezes PZU Zdzisław Montkiewicz w grudniu 2001 r. został odwołany z funkcji prezesa firmy ubezpieczeniowej Prumerica Życie, należącej do amerykańskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Prudential. Funkcję tę sprawował od początku kwietnia 2001 r. Oficjalnie spółka informuje, że Z. Montkiewicz odszedł na własną prośbę, a swoje odejście miał zapowiadać już w połowie ubiegłego roku. Pod zarządem Z. Montkiewicza spółka nie osiągnęła najlepszych wyników. Na koniec 2001 r. towarzystwo zanotowało ponad 39,3 mln zł straty. Wartość lokat w ubiegłym roku spadła o ponad 6,5 mln zł (z 31,5 mln zł w 2000 r. do 25 mln zł w 2001 r.). W tym czasie przychód z inwestycji wyniósł nieco ponad 5,9 mln zł.

Zdzisław Montkiewicz niechętnie zdradza szczegóły swojego życiorysu. Z dostępnych informacji wiadomo, że urodził się w 1944 r. w Sokołowie Podlaskim. Studiował geodezję w olsztyńskiej Wyższej Szkole Rolniczej, mechanikę precyzyjną na Politechnice Wrocławskiej, aż przeniósł się do warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej. Studia ukończył w 1969 r., ale temat jego pracy magisterskiej pozostaje tajemnicą. Skończył też podyplomowe studium spraw zagranicznych, pracując równocześnie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W 1978 r. został skierowany na placówkę w Nowym Jorku. Prowadził też - choć bez sukcesów - własne firmy.

W 1994 r. został prezesem, trzeciego pod względem obrotów przedsiębiorstwa państwowego, Centrali

Importowo-Eksportowej Chemikaliów - Ciech. Na to stanowisko Z. Montkiewicza mianował Lesław Podkański, PSL-owski minister w ówczesnym resorcie współpracy gospodarczej z zagranicą. Wcześniej przez krótki czas Z. Montkiewicz był szefem Horteksu. Pod koniec lat 90. zmienił pisownię nazwiska z Mątkiewicz na Montkiewicz.

Odwołany prezes Zygmunt Kostkiewicz był szefem PZU od początku kwietnia 2001 r. Fotel prezesa objął po Robercie Muraszko, który piastował to stanowisko zaledwie trzy miesiące. PZU jest jedyną spółką ubezpieczeniową na polskim rynku, w której tak często następują zmiany na stanowisku prezesa. 55,4% akcji towarzystwa należy do Skarbu Państwa, właścicielem 20% akcji pozostaje Eureko, 10% należy do BIG Banku Gdańskiego, pozostałe 14,6% jest w posiadaniu pracowników spółki.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »