Złoty się umocnił - zagraniczne wakacje będą tańsze

Dobre wieści dla osób, które planują urlop za granicą. Wydadzą one mniej niż w zeszłym roku, gdyż polska waluta się umocniła - podaje "Gazeta Wyborcza".

Niewielką ulgę - 4,5 proc. - poczują podróżujący do strefy euro, m.in. Grecji, Hiszpanii czy Włoch.

Podobnie jak do Bułgarii i Chorwacji, gdzie najczęściej wyjeżdżamy na własną rękę, bo odpowiednio lew potaniał o 4,5 proc., a kuna o 6 proc. względem złotego.

Za to spora zmiana w Turcji - mocno osłabiła się lira, o ponad 17 proc.

Zaś biorąc kurs na Egipt, inny chętnie wybierany przez Polaków kierunek wyjazdów, zapłacimy o 10 proc. mniej niż w 2013 r., bo tyle stracił funt.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Reklama

- - - - -

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji informuje:

Rusza sezon urlopowy. Wiele osób planuje wyjazd za granicę - dlatego dobrą wiadomością dla wszystkich szykujących się na wakacyjny pobyt w krajach Unii Europejskiej jest kolejna obniżka opłat roamingowych. Od 1 lipca tańsze będą połączenia wykonywane i odbierane, a także SMS, MMS i przesył danych.

Maksymalna opłata za każdą minutę połączenia wykonywanego nie będzie mogła przekroczyć 0,97zł (z VAT), połączenia odbieranego 0,25zł, SMS 0,31zł, a 1 megabajt transmisji danych oraz 1 MMS nie będą mogły być droższe niż 1,02 zł. W przypadku rozmów jest to obniżka o ponad 1/5, natomiast przesył danych będzie ponaddwukrotnie tańszy niż obecnie.

Stawki w roamingu UE spadają systematycznie od 2007 r. Polska od początku popierała regulację nastawioną na znaczną obniżkę cen dla użytkowników z tytułu korzystania z telefonu komórkowego w innym kraju UE. Zdaniem ministra Rafała Trzaskowskiego, nie można mówić o wspólnym i jednolitym europejskim rynku cyfrowym bez istotnych zmian w segmencie roamingu.

Obecnie powstająca regulacja w tym zakresie może przynieść jeszcze większe korzyści dla użytkowników w wyniku wprowadzenia i utrwalenia modelu ofert roam-like-at-home. Jak mówi szef MAC, ważne jest, aby wspólne wysiłki doprowadziły do osiągnięcia kompromisu w tej kwestii jeszcze w tym roku, tak aby całkowite zniesienie nadpłat z tytułu roamingu w UE mogło wejść w życie od 15 grudnia 2015 r.

Nowym rozwiązaniem jest możliwość zmiany operatora świadczącego usługi roamingowe. Użytkownicy będą mogli, nie rozwiązując swojej dotychczasowej umowy, podpisać nową umowę z operatorem, który będzie im świadczył jedynie usługi roamingowe. W zamyśle Komisji Europejskiej, takie rozwiązanie miało pobudzić konkurencję na rynku i doprowadzić do obniżenia opłat roamingowych. W praktyce jednak nie cieszy się dużą popularnością wśród operatorów i nie w każdym przypadku będzie mogło być zastosowane.

Dodatkowo, wciąż obowiązują dotychczasowe mechanizmy korzystne dla użytkowników, jak np. ochrona przed niespodziewanie wysokimi rachunkami - powstałymi na skutek dużego wykorzystania przesyłu danych w roamingu. Klienci mają możliwość określenia limitu wydatków, jakie chcą ponieść na przesył danych. Gdy kwota rachunku zbliży się do tego limitu, otrzymają SMS z taką informacją, natomiast gdy go przekroczy, usługa przesyłu danych zostanie zablokowana (zostaną ponownie uruchomione tylko na wyraźne życzenie użytkownika). Domyślnie taki limit wynosi ok. 50 euro, jednak klienci mogą go modyfikować.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: polska waluta | złoty | wakacje | zagraniczne podróże
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »