Zwrot akcyzy za sprowadzane auta!

Stosowana w Polsce akcyza na sprowadzane z innych krajów UE samochody starsze niż dwa lata była sprzeczna z unijnym prawem - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

Trybunał uznał, że polskie prawo dyskryminowało osoby sprowadzające używane auta starsze niż dwa lata, bowiem wysokość akcyzy była uzależniona od wieku pojazdu i przekraczała 60 proc. w przypadku pojazdów siedmioletnich. W rezultacie auta sprowadzane były wyżej opodatkowane i droższe od powtórnie sprzedawanych samochodów już zarejestrowanych w Polsce.

Trybunał nie ograniczył skutków swojego wyroku w czasie, co oznacza, że polskie przepisy były sprzeczne z prawem UE od czasu wstąpienia Polski do UE 1 maja 2004 roku aż do ich zmiany od 1 grudnia 2006. Podatnicy będą mogli się zwrócić do fiskusa o zwrot bezprawnie pobranej w tym czasie, "nadpłaconej" akcyzy.

Reklama

"Dane opodatkowanie można uznać za zgodne z art. 90 (Traktatu UE - PAP) tylko (jeśli) wyklucza w każdym przypadku opodatkowanie przywożonych produktów w wyższym stopniu niż produktów krajowych oraz w związku z tym nie wywołuje ono w żadnym razie dyskryminujących skutków" - ogłosił Trybunał.

Zdaniem sędziów, "prawo wspólnotowe sprzeciwia się podatkowi akcyzowemu w zakresie, w jakim kwota podatku nakładana na pojazdy używane starsze niż dwa lata, nabyte w państwie członkowskim innym niż Polska, przewyższa rezydualną kwotę tego podatku zawartą w wartości rynkowej podobnych pojazdów, które zostały zarejestrowane wcześniej w Polsce".

Ministerstwo Finansów nie podało w przeddzień orzeczenia, jaka może być wysokość ewentualnych zwrotów. Informuje jednak, że w 2006 roku sprowadzono do Polski ponad 816 tys. pojazdów, za co pobrano ponad 725 mln zł akcyzy. W 2005 roku sprowadzono 870 tys. samochodów, za co pobrano 843 mln zł akcyzy. Od maja do końca 2004 roku było to 811 tys. samochodów i pobrano 934 mln akcyzy.

Od 1 grudnia zmieniły się przepisy i podatek akcyzowy nie rośnie już wraz z wiekiem pojazdów. Nie zależy też od tego, czy pojazd był sprowadzany z zagranicy, czy kupowany w kraju. Samochody o pojemności silnika do 2 tys. cm sześć. objęte są akcyzą w wysokości 3,1 proc., a pojazdy o większej pojemności - 13,6 proc. Wcześniej takie stawki obejmowały tylko sprowadzane samochody roczne i dwuletnie.

Sprawa trafiła do Luksemburga dzięki Maciejowi Brzezińskiemu, który w 2004 roku kupił w Niemczech używanego volkswagena golfa, rocznik 1989, i zakwestionował naliczoną akcyzę - 855 zł. Odwołania do Izby Celnej w Warszawie nie przyniosły rezultatu, więc Brzeziński zaskarżył decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE o wyjaśnienie zgodności polskich przepisów z unijnym prawem.

Jak zaznacza czwartkowa "Gazeta Prawna", trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że do odzyskania będzie tylko część zapłaconego podatku i tylko przez niektórych podatników.

Wyrok (jeśli będzie taki sam jak opinia rzecznika generalnego) będzie bowiem dotyczył tylko samochodów, które w momencie sprowadzenia miały powyżej dwóch lat i tych, których deklarowana wartość (cena nabycia) była na realnym poziomie. Tylko w takich przypadkach dochodziło do dyskryminacji.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »