Biurokracja zabija młodych biznesmenów
Ponad połowa polskich studentów deklaruje, że chce otworzyć własny biznes. Jednak po ukończeniu studiów ich zapał słabnie. Przyczyną tego jest głównie przerośnięta biurokracja, z którą muszą mierzyć się firmy. Co zatem należałoby zmienić, aby ułatwić życie polskim biznesmenom?
Obowiązki związane z płaceniem podatków, nieustannym raportowaniem do różnych instytucji, przestrzeganiem wszystkich przepisów prawa pracy, zasad BHP oraz innych wymogów - to wszystko w znacznym stopniu utrudnia funkcjonowanie przedsiębiorcom, szczególnie małym. - Z naszego badania wynika, że biurokrację za największą barierę w rozwoju uważa połowa polskich firm. O wiele mniej przedsiębiorstw skarży się np. na problem ze znalezieniem klientów czy finansowania - mówi serwisowi infoWire.pl Jacek Kowalczyk, dyrektor marketingu i PR z firmy Grant Thornton.
Co poprawiłoby sytuację przedsiębiorców w Polsce i zachęciło do otwierania własnego biznesu? Na pewno ustabilizowanie prawa oraz ograniczenie sprawozdawczości. - Nowe przepisy pojawiają się tak licznie, że bardzo często nikt nie przykłada do nich wagi. Ich ograniczenie przyniosłoby dużo dobrego. Korzystne byłoby także zredukowanie sprawozdawczości, która pochłania czas i zaangażowanie pracowników - twierdzi ekspert.