Branże, które pociągną gospodarkę

Według ekonomistów polską gospodarkę w przyszłości będą napędzać branże, w których najwięcej w ostatnich latach inwestowano. Dotyczy to motoryzacji i przemysłu spożywczego. Niewykluczone, że liczyć się będą sektory, z hutnictwem i górnictwem na czele.

Według ekonomistów polską gospodarkę w przyszłości będą napędzać branże, w których najwięcej w ostatnich latach inwestowano. Dotyczy to motoryzacji i przemysłu spożywczego. Niewykluczone, że liczyć się będą sektory, z hutnictwem i górnictwem na czele.

Napływający do Polski kapitał zagraniczny oczekuje szybkiego zwrotu z inwestycji. Dlatego najszybciej powinna rosnąć produkcja w zakładach, w których się on pojawił. - Jednym z najlepszych przykładów jest motoryzacja. W Polsce powstają zagłębia producentów podzespołów do samochodów - twierdzą eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.

Według informacji Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych tylko w ostatnich trzech miesiącach piętnaście firm z sektora motoryzacyjnego zadeklarowało rozpoczęcie nowych inwestycji łącznej wartości około 1,3 mld zł. Ogłoszone prognozy firmy konsultingowej Ernst & Young wskazują, że produkcja samochodów osobowych w Polsce w 2004 roku wzrośnie do 609 tysięcy sztuk. Byłaby więc o 76 proc. wyższa niż przed rokiem. Pojazdów dostawczych wyprodukujemy więcej aż o 350 proc.

Reklama

Wśród 50 najszybciej rozwijających się polskich firm (według rankingu "Rz") aż 6 zajmowało się produkcją lub sprzedażą części samochodowych. Wytwarzająca felgi aluminiowe spółka ABS Stahlschmidt ze Stalowej Woli wykazała w ubiegłym roku 160-proc. wzrost przychodów (do 396 mln zł) i mimo prowadzonych inwestycji osiągnęła 59 mln zł zysku netto. Inter Groclin, chociaż zawarł wiele zyskownych kontraktów eksportowych, zwiększył przychody o 110 proc. (do 474 mln zł), osiągając 34,3 mln zł zysku netto.

Rolnicze specjalności

Polska, jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Rolnictwa, staje się jednym z czołowych producentów żywności w Europie.

Nowe technologie

Nasz kraj ma szanse zostać regionalnym centrum nowych technologii. W 2003 r. wartość całego polskiego rynku IT wyniosła 13,6 mld zł, powiększając się o ok. 10 proc. Rynek IT w Polsce jest największy wśród nowych krajów członkowskich UE i drugi, po rosyjskim, w regionie.

Rośnie liczba międzynarodowych firm, które dostrzegły możliwości opracowywania w Polsce nowych technologii, ośrodki badawczo-rozwojowe mają u nas m.in. Intel, Motorola i Siemens.

Przyszłościowe branże

Dobrą kondycję odzyskuje hutnictwo. Jest to efekt prywatyzacji branży. Właścicielem największych polskich hut (Katowice, im. Sendzimira, Florian i Cedler) stał się w tym roku międzynarodowy inwestor, Grupa LNM. Do 2006 r. ma on zainwestować w polskie zakłady 2,4 mld zł. W ostatnich miesiącach pojawiła się nadzieja na to, że z dołka wyjdzie górnictwo. W pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku branża osiągnęła ok. 1,7 mld zł zysku.

Źródło: Rzeczpospolita

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »