Były szef SPD będzie bankowcem. "Chcę wnieść mój wkład"

Z aktywnej polityki Sigmar Gabriel dawno już się wycofał. Teraz były szef SPD ma zasiąść w radzie nadzorczej Deutsche Bank.

Były przewodniczący niemieckich socjaldemokratów, 60-letni Sigmar Gabriel ma zasiąść w radzie nadzorczej Deutsche Bank, poinformował w piątek (24.01.2020) bank. Na następnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 20 maja br. Gabriel ma stanąć do wyborów.

- Cieszymy się, że mogliśmy pozyskać na to stanowisko kogoś takiego jak Gabriel, z przekonania Europejczyka i zwolennika stosunków transatlantyckich - powiedział szef rady nadzorczej Deutsche Bank Paul Achleitner.

Gabriel ma zastąpić Juerga Zeltnera, który w końcu ubiegłego roku zrezygnował ze stanowiska. Zeltner został powołany w skład rady nadzorczej Deutsche Bank dopiero latem 2019, jednak gremium to rozstało się z nim ze względu na konflikt interesów.

Reklama

- Z jasną strategią i silnym gremium zarządzającym Deutsche Bank, jako jedna z najważniejszych instytucji finansowych w Europie, ma szanse i obowiązek uczestniczyć w kształtowaniu przyszłości niemieckiej i europejskiej gospodarki. Chcę wnieść w to mój wkład - powiedział Gabriel.

Niemiecki socjaldemokrata był ostatnio brany pod uwagę jako prezes Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA). W listopadzie 2019 oznajmił jednak, że "po gruntownym przemyśleniu sprawy" nie stoi do dyspozycji w roli "lobbysty w branży motoryzacyjnej".

W rządzie Merkel Sigmar Gabriel przez dziesięć lat piastował różne stanowiska, w tym szefa niemieckiej dyplomacji i ministra gospodarki.

Od grudnia 2013 do marca 2018 był wicekanclerzem. W latach 2009-2017 pochodzący z Dolnej Saksonii polityk stał na czele SPD. 1 listopada 2019 zrezygnował z mandatu poselskiego.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Deutsche Bank od lat boryka się ze skutkami światowego kryzysu finansowego i późniejszej fazy niskich stóp procentowych. W przyszłym tygodniu największy niemiecki bank będzie musiał przedstawić bilans kolejnych, piątych już z kolei rocznych strat, które jak się szacuje, mogą opiewać na 5 mld euro. Liczne próby restrukturyzacji banku z nowymi szefami zarządu nie przyniosły dotąd poprawy.

(rtr,dpa / stas), Redakcja Polska Deutsche Welle

Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »