Chińczycy mają plan dla FSO

Do końca tego roku chińsko-brytyjskie konsorcjum chce przejąć FSO. Deklaracja ma zostać nadesłana najpóźniej w poniedziałek.

Konsorcjum firm Shanghai Automotive Industry Corporation (SAIC) oraz MG Rover pracuje nad harmonogramem inwestycji w warszawskiej Fabryce Samochodów Osobowych (FSO). Według informacji "PB", transakcja ma być sfinalizowania jeszcze do końca tego roku. - W planach jest odkupienie akcji od skarbu państwa oraz od Daewoo. Konsorcjum planuje także podniesienie kapitału FSO na poczet produkcji na Żeraniu nowego modelu samochodu - informuje osoba zaangażowana w poszukiwanie inwestora.

Polskie czekanie

Prawdopodobnie jeszcze w październiku chińsko-brytyjskie konsorcjum chciałoby rozpocząć badanie spółki z warszawskiego Żerania. - W ciągu miesiąca od rozpoczęcia due diligence opracowany ma zostać biznesplan. Następnie inwestor zamierza złożyć ofertę wiążącą i przystąpić do negocjacji - dodaje rozmówca "PB".

Reklama

Takie deklaracje mają się znaleźć w przygotowywanej dla polskiego rządu i władz spółki wstępnej ofercie. Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami przedstawicieli rządu, pismo od inwestora miało nadejść do 14 października. - Jeszcze nic nie otrzymaliśmy. Na razie mamy tylko pisma MG Rover oraz ambasadora brytyjskiego z informacją, że brytyjska firma wraz z SAIC jest zainteresowana inwestycjami w FSO - poinformował Jacek Piechota wiceminister gospodarki. Podkreślił także, że nadal czeka na oficjalną informację od chińskiego koncernu. Według naszych informacji, wstępna oferta powinna nadejść najpóźniej do poniedziałku. - Sprawy inwestycji na Żeraniu będziemy omawiać podczas piątkowego zespołu ds. FSO - dodał minister Piechota.

Ukraińskie plany

Równolegle toczą się negocjacje w sprawie odkupienia przez firmę Awto ZAZ wierzytelności FSO wobec sześciu polskich banków. Ukraińska firma wymieniana jest również jako potencjalny inwestor w warszawskiej fabryce. Według informacji "PB", Tariel Wasadze, właściciel ZAZ, bardziej zainteresowany jest jednak utrzymaniem przy życiu FSO niż inwestycjami kapitałowymi. To w końcu Warszawa dostarcza rocznie Awto ZAZ 50 tys. zestawów do montażu lanosów. Producent aut z Ukrainy miał natomiast zaproponować Chińczykom pomoc w dostępie do rynków ukraińskiego i rosyjskiego. Dla nowych aut z Żerania oczywiście.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: FSO | Chińczycy | konsorcjum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »