Co dalej ze składką zdrowotną? Ryszard Petru ma nowy pomysł

Ryszard Petru, poseł Polski 2050 zapowiedział, że jego ugrupowanie złoży w tym tygodniu projekt ustawy zmieniający sposób naliczania składki zdrowotnej. Reforma miałaby objąć zarówno pracowników, jak i przedsiębiorców.

W rozmowie w Polsacie News Ryszard Petru poinformował, że razem z projektem obniżenia składki Polska 2050 pokaże propozycje cięć w wydatkach państwa. 

- W ramach tego projektu przedstawimy możliwe oszczędności w budżecie państwa i finansach publicznych, tak, aby ochrona zdrowia - NFZ -  pieniędzy tych nie straciły - zaznaczył.

Powiedział, że kilkakrotnie rozmawiał na ten temat z ministrem finansów Andrzejem Domańskim (Koalicja Obywatelska) i przedstawił mu wyliczenia związane ze zredukowaniem wysokości składki. Koszty takiej zmiany poseł Polski 2050 oszacował na ok. 15 mld zł, a poziom możliwych do osiągnięcia oszczędności - 24 mld zł.

Reklama

Kwota wolna od podatku zostanie bez zmian?

Ryszard Petru podkreślił, że od przejęcia rządów przez Koalicję 15 października nie odbył się przegląd wydatków publicznych w poszczególnych resortach i funduszach pozabudżetowych. Wskazał, że cięcie wydatków mogłoby dotyczyć m.in. funduszu covidowego. Nie objęłyby natomiast 800+. - Nie jest to przedmiotem naszej propozycji - zastrzegł poseł, dodając, że konieczna jest ewaluacja programu wypłacania tego świadczenia.

Ministerstwo Finansów wraz z Ministerstwem Zdrowia w marcu br. pokazały swoją propozycję obniżenia składki zdrowotnej od 2025 r., ale tylko dla przedsiębiorców. Według Ryszarda Petru takie rozwiązanie "jest nie fair", ponieważ zachęca, by "stać się pseudoprzedsiębiorcą tylko po to, by płacić niższe składki i niższe podatki".

Polityk Polski 2050 stwierdził, że nie wyobraża sobie, "żeby ta koalicja nie obniżyła składki zdrowotnej". Wykluczył natomiast szybkie obniżenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł, ponieważ obecnie nie stać na taki wydatek (30-40 mld zł) budżetu.

Składka zdrowotna do zmiany?

Do końca 2021 r. przedsiębiorcy płacili składkę ryczałtową w wysokości 9 proc. od min. 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (wtedy było to 381,81 zł miesięcznie). Jej część można było przy tym odliczyć od podatku (w opłata wynosiła 53,03 zł za miesiąc). Tę formułę zastąpiono składką ustalaną na podstawie wysokości dochodu podatkowego dla przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych albo podatkiem liniowym. 

Po zmianach przedsiębiorcy na skali podatkowej zaczęli płacić 9 proc. od dochodu, osoby na podatku liniowym - 4,9 proc. od dochodu, a ryczałtowcy w zależności od przychodu - w tym roku odprowadzają na ubezpieczenie zdrowotne od 419,46 zł do 1258,39 zł miesięcznie. Składki nie można obecnie odliczyć od podatku, jak było przed zmianą.

Według prognozy przedstawionej przez MZ przy okazji prezentacji założeń obniżenia składki szacowane nakłady na ochronę zdrowia w 2025 r. mają wynieść ok. 224 mld zł, z czego 168 mld zł to wpływy ze składek do NFZ (bez transferów z budżetów). Tegoroczne nakłady na ochronę zdrowia to 197,3 mld zł.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ryszard Petru | składka zdrowotna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »