Co przyniosła firmom nowelizacja Kodeksu spółek handlowych?
W październiku br. weszła w życie największa nowelizacja Kodeksu spółek handlowych w ostatnich latach. Wprowadziła szereg zmian dotyczących przede wszystkim funkcjonowania grup spółek oraz wzmocnienia nadzoru w spółkach kapitałowych.
Z punktu widzenia osób zarządzających w spółkach kapitałowych szczególnie istotne są jednak zmiany dotyczące zasad ich odpowiedzialności wobec spółki poprzez wprowadzenie do polskiego porządku prawnego tzw. "zasady biznesowej oceny sytuacji", określanej jako "bussines judgement rule".
Dotyczy to członków zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidatorów.
- Zasada ta przewiduje wyłączenie odpowiedzialności decydentów w spółkach kapitałowych wobec spółki za podjęcie decyzji, nawet jeżeli decyzja okazała się ekonomicznie nieopłacalna, o ile zostaną spełnione określone ustawowo warunki - mówi Barbara Siuta, associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Pierwszym warunkiem jest, aby członek organu przy podejmowaniu takiej decyzji kierował się lojalnością wobec spółki. Ponieważ omawiana zasada jest pewnym novum w polskim porządku prawnym, na chwilę obecną nie mamy jeszcze orzecznictwa, które wyjaśniałoby jak rozumieć przesłankę lojalności.
Na bazie orzeczeń pochodzących z innych porządków prawnych możemy wskazać, że chodzi w szczególności o dobrą wiarę oraz kierowanie się interesem spółki przy podejmowaniu takiej decyzji.
Przy dokonywaniu oceny sytuacji badane powinno być czy osoba zarządzająca miała na względzie w pierwszej kolejności interes spółki i jej wspólników bądź akcjonariuszy i nie kierowała się interesem osobistym - wykluczone jest oczywiście działanie w okolicznościach konfliktu interesów.
Po drugie, aby możliwe było wyłączenie odpowiedzialności osoba zarządzająca musi działać w granicach uzasadnionego ryzyka gospodarczego, w tym na podstawie informacji, analiz i opinii, które powinny być w danych okolicznościach uwzględnione. W praktyce ochrona powinna przysługiwać, jeśli podmiot zarządzający spółką zasięgnął porady wyspecjalizowanego podmiotu i ma na to dowód, np. w postaci pisemnej opinii zewnętrznego eksperta.
- Co istotne, zgodnie z powyższą zasadą ocenie ma być poddawana jedynie prawidłowość trybu podejmowania decyzji przez członków organów w oparciu o wskazane powyżej kryteria w odniesieniu do momentu podejmowania danej decyzji oraz towarzyszących temu okoliczności - wyjaśnia B.Siuta, Kancelaria Ożóg Tomczykowski.
Oznacza to, że członkowie zarządu będą chronieni również wtedy, gdy ich działanie wyrządzi szkodę spółce, jeżeli okazałoby się, że ich decyzja była zasadna w świetle aktualnego stanu wiedzy.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Wprowadzenie zasady biznesowej oceny sytuacji powinno pełnić funkcje ochronną wobec podmiotów decydujących w spółkach, chroniąc przed odpowiedzialnością osobistą. Powinno to oznaczać większą swobodę decydowania dla osób zarządzających oczywiście wyłącznie jeżeli spełniają wyżej określone warunki.