Firmy będą mogły rozliczać się w euro

Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld opracował pakiet zmian przepisów, które utrudniają dzisiaj przedsiębiorcom prowadzenie działalności gospodarczej. W jego skład wchodzi m.in. projekt nowelizacji kodeksu cywilnego oraz prawa dewizowego (Dz.U. z 2002 r. nr 141, poz. 1178 z późn. zm.) Zakłada on, że rezydenci, którzy są przedsiębiorcami, będą mogli dokonywać w Polsce rozliczeń z innymi rezydentami w euro, bez zezwolenia prezesa Narodowego Banku Polskiego. To dobra wiadomość dla wielu firm. Rozliczanie w euro jest korzystniejsze niż rozliczanie w złotych, ponieważ pomaga w ograniczeniu ryzyka kursowego występującego przy eksporcie. Obecnie obowiązek uzyskiwania indywidualnego zezwolenia dewizowego utrudnia prowadzenie działalności gospodarczej.

Projekt przewiduje, że w k.c. znajdzie się przepis, który umożliwi wyrażanie zobowiązań w Polsce także w euro. Teraz, co do zasady wszelkie zobowiązania na terenie Polski mogą być wyrażone tylko w pieniądzu polskim (art. 358 par. 1 k.c.). Naruszenie tego zakazu skutkuje nieważnością czynności prawnej. Zakaz ten nie dotyczy dokonywania zapłaty w walucie obcej.

Zgodnie z prawem dewizowym, zawieranie umów oraz dokonywanie w kraju innych czynności prawnych, powodujących lub mogących powodować dokonywanie rozliczeń w walutach obcych, podlega ograniczeniom. Poza wyjątkami określonymi w prawie dewizowym oraz w rozporządzeniu ministra finansów z 4 września 2007 r. w sprawie ogólnych zezwoleń dewizowych (Dz. U. nr 168, poz. 1178).

Rezydentami są

osoby fizyczne mające miejsce zamieszkania w kraju osoby prawne mające siedzibę w kraju inne podmioty mające siedzibę w kraju, posiadające zdolność zaciągania zobowiązań i nabywania praw we własnym imieniu znajdujące się w kraju oddziały, przedstawicielstwa i przedsiębiorstwa utworzone przez nierezydentów polskie przedstawicielstwa dyplomatyczne

Ewa Grączewska-Ivanova