Firmy będą zwalniać

Brak sygnałów trwałego ożywienia, przesilenie koniunktury, spadek optymizmu, jeszcze mniej inwestycji, a nawet wzrost bezrobocia - to najważniejsze konkluzje badania przeprowadzonego wśród przedsiębiorców przez NBP.

NBP opublikował w czwartek kwartalny raport nt. koniunktury w polskich firmach. Powołuje się w nim na dwa indeksy mierzące nastroje przedsiębiorców. Wartość jednego z nich wskazuje na "brak sygnałów występowania trwałego ożywienia", a drugiego - na "stagnację" gospodarki.

Następny wniosek płynący z raportu to obniżenie - w stosunku do poprzedniego kwartału - większości analizowanych wskaźników ekonomicznych. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że tylko w dwóch przypadkach miał miejsce spadek w skali roku.

Firmy będą zwalniać

Reklama

Kolejny problem to pogorszenie prognoz dotyczących inwestycji i zatrudnienia. Z badań przeprowadzonych przez NBP wynika, że w czwartym kwartale projektów inwestycyjnych może być jeszcze mniej niż w poprzednich okresach (w drugim kwartale nakłady na środki trwałe zwiększyły się tylko o 3,3% rok do roku; na dodatek wzrost był wolniejszy niż w pierwszym kwartale). Powody to aprecjacja złotego, podwyżki stóp procentowych oraz wzrost zapasów w przedsiębiorstwach. "Nie należy również oczekiwać poprawy na rynku pracy" - alarmuje NBP. Co więcej, ankietowane firmy częściej planują ograniczenie zatrudnienia niż jego zwiększenie.

Przedsiębiorcy ankietowani przez bank centralny żalą się ponadto na spadek udziału eksportu w łącznych przychodach. Coraz mniej eksporterów widzi też możliwość zwiększenia sprzedaży zagranicznej w najbliższej przyszłości.

Załamanie trendu

- Polacy lubią narzekać, to nasza narodowa przypadłość - komentuje wyniki badań NBP Katarzyna Zajdel-Kurowska, ekonomistka Banku Handlowego. - Ale to pierwszy raport, który tak dobitnie mówi, że ożywienie gospodarcze w pierwszym półroczu było spowodowane jednorazowym czynnikiem wejścia Polski do Unii Europejskiej - dodaje. - Do tej pory wnioski z badań koniunktury prowadzonych przez NBP były optymistyczne, potwierdzały umacniające się ożywienie gospodarcze i zapowiadały wzrost inwestycji. Ten raport wskazuje na załamanie trendu - twierdzi też Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK. - Jeżeli po tym badaniu okaże się jeszcze, że wzrost PKB w trzecim kwartale był znacznie mniejszy niż w drugim, to będzie to oznaczać, że gospodarka osiągnęła już szczyt - dodaje. BZ WBK szacuje, że w trzecim kwartale PKB zwiększył się o 5,1%. W czwartym dynamika ma ponownie wzrosnąć do 5,7%.

- Z raportu NBP wynika, że nie ma tego, na co wszyscy czekają, czyli ożywienia w inwestycjach - twierdzi P. Bielski. Według K. Zajdel-Kurowskiej, nic nie wskazuje na to, aby można było liczyć na gwałtowne przyspieszenie popytu konsumpcyjnego. A to oznacza, że nie ma na razie czynnika, który będzie mógł zastąpić eksport w roli koła zamachowego gospodarki. Według ekonomistów, raport NBP jest argumentem przeciw dalszemu podnoszeniu stóp procentowych. Poza pogorszeniem koniunktury, wskazuje też na osłabienie oczekiwań inflacyjnych wśród przedsiębiorców.

Korekta prognoz

Na "zmęczenie" polskiej gospodarki wskazuje też Bureau for Investments and Economic Cycles. Według ekonomistów BIEC, gospodarka ma duże problemy z powrotem do trendu wzrostowego sprzed akcesji (w środę BIEC poinformował o obniżeniu wskaźnika koniunktury dla Polski).

"Pounijny" dołek w polskiej gospodarce skłonił niektórych ekonomistów do obniżenia szacunków wzrostu PKB w trzecim i czwartym kwartale. Już zrobiły to Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową i BRE Bank.

Jerzy Hausner optymistą

W trzecim kwartale gospodarka zwolniła do 5,2-5,5%, z 6,1% wzrostu w drugim kwartale - uważa wicepremier Jerzy Hausner. Jego zdaniem, bezrobocie na koniec roku wyniesie 18,9-19%.

Osłabienie złotego

Pod koniec roku euro będzie kosztować 4,41 zł, a dolar - 3,67 zł - uważają przedsiębiorcy ankietowani przez NBP (wczoraj kursy wyniosły odpowiednio: 4,31 zł i 3,67 zł). Ich zdaniem, eksport będzie nieopłacalny, jeśli euro spadnie poniżej 4,1 zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: zwalnianie | firmy | gospodarka | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »