Fiskus wsadził firmy na minę

Tylko merytoryczna zmiana przepisu spowoduje wygaśnięcie wiążącej interpretacji podatkowej - uważa resort finansów. Eksperci w to wątpią.

Czyżby iskierka nadziei w walce o zachowanie wiążących interpretacji podatkowych, jednego z największych osiągnięć środowisk biznesowych ostatnich lat? Ministerstwo Finansów (MF) zabrało głos w sprawie opisanego przez "PB" kontrowersyjnego przepisu, przewidującego automatyczne wygaśnięcie "wiążącej" w razie jakiejkolwiek zmiany prawa, którego ona dotyczy.

"Zmiana przepisów prawa podatkowego czyni nieaktualną wydaną w odniesieniu do nich interpretację podatkową, o ile tylko zmiana ma charakter merytoryczny, a nie jedynie redakcyjno-techniczny" - uspokaja MF w piśmie do "PB".

Reklama

Ale czy taka interpretacja interpretacji się utrzyma?

Nie poinformują

W podpisanej już przez prezydenta nowelizacji ordynacji podatkowej znalazł się zapis przewidujący, że interpretacje wydane do 1 lipca 2007 r. (wtedy nowelizacja wejdzie w życie) wygasną z mocy prawa, jeśli interpretowany przepis się zmieni. Z noweli nie wynika jednak, o jakie zmiany przepisów chodzi. Eksperci podatkowi alarmują więc, że w rezultacie każda zmiana przepisu, nawet drobna redakcyjna, doprowadzi do utraty mocy przez "wiążącą". Największym zagrożeniem jest jednak to, że fiskus nie będzie nikogo informował o wygaśnięciu interpretacji (obecnie musi zrobić to na piśmie).

Organizacje przedsiębiorców biją na alarm, że przy nieustannych zmianach prawa podatkowego wielu przedsiębiorców może utracić interpretację, nawet o tym nie wiedząc. A stosowanie wygasłej interpretacji grozi wysoką grzywną - w skrajnych przypadkach nawet może zaprowadzić na ławę oskarżonych.

Zagrożenie nie minęło

Przesłane do "PB" uspokajające oświadczenie Ministerstwa Finansów nie przekonało prawników.

- To dobrze, że ministerstwo prezentuje stanowisko korzystne dla podatników. Jednak nie znajduje ono potwierdzenia w treści przepisu - mówi prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych i były wiceminister finansów.

Jego zdaniem, regulacja ta wyraźnie mówi, że interpretacja wygasa na skutek zmiany przepisu - każdej zmiany.

- A zmiana może być nie tylko merytoryczna, ale także porządkowa, redakcyjna, językowa. Ponadto stanowisko resortu zaprezentowane gazecie nie jest wiążące dla fiskusa i w każdej chwili może być zmienione - zauważa prof. Witold Modzelewski.

Jego zdaniem, należy w ustawie wyraźnie napisać, że interpretacja wygasa na skutek istotnej zmiany interpretowanego przepisu. Tak samo uważa Wojciech Pietrasiewicz, doradca podatkowy z Baker & McKenzie.

- Stanowisko ministerstwa nie wynika z treści przepisu. Nie ma ono mocy wiążącej dla podatników. MF powinno albo wydać interpretację ogólną wskazującą na jakich zasadach dochodzi do wygaśnięcia interpretacji albo poprawić przepis - mówi Wojciech Pietrasiewicz.

Podobnie uważa Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

- Nie ma wątpliwości, że każda zmiana przepisu spowoduje wygaśnięcie interpretacji. Konieczna jest naprawa tej regulacji - podkreśla Magdalena Garbacz, ekspert podatkowy Lewiatana.

Dodaje, że dobrze byłoby też zapisać w ustawie, że fiskus będzie miał obowiązek informowania na piśmie o wygaśnięciu "wiążącej".

Pożyjemy, zobaczymy

Groźny przepis został zgłoszony jako poprawka poselska przez Marię Zubę z Prawa i Sprawiedliwości. Poparł ją Marian Banaś, wiceminister finansów. Po naszym tekście starania o naprawę tego błędu zadeklarował Zbigniew Chlebowski, wiceszef klubu PO. Artur Zawisza, poseł PiS, obiecał zaś, że zainteresuje sprawą komisję gospodarki. Prawdopodobnie zajmie się ona krytykowanym przepisem na początku stycznia.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: zmiany przepisów | fiskus | ekspert | firmy | zmiana przepisów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »