Gdy sprawa w sądzie trwa zbyt długo
Niektóre sprawy sądowe i egzekucyjne trwają zdecydowanie zbyt długo. Receptą na ich przyspieszenie może być złożenie skargi na przewlekłość postępowania. W wielu przypadkach już sama zapowiedź złożenia takiej skargi wywołuje efekt w postaci przyspieszenia sprawy.
Kiedy zachodzi przewlekłość postępowania?
Z przewlekłością postępowania mamy do czynienia wtedy, gdy trwa ono dłużej niż jest to konieczne dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, albo dłużej niż to konieczne do załatwienia sprawy egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego. Przepisy nie wskazują konkretnych terminów, po przekroczeniu których można już mówić o przewlekłości. Określono jedynie, jakie okoliczności powinno się brać pod uwagę. Dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd, prokuratora lub komornika. Dokonując tej oceny, należy uwzględnić charakter sprawy, stopień jej faktycznej i prawnej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowanie się stron, a w szczególności tej, która zarzuciła przewlekłość postępowania.
Przewlekłość postępowania zachodzi, gdy jest długotrwałe i rozwlekłe, a trwa ponad konieczność wyjaśnienia okoliczności faktycznych i prawnych, niezbędnych do końcowego rozstrzygnięcia, pozostających w związku przyczynowym z działaniem lub bezczynnością sądu. Jeśli zwłoka w czynnościach wynika z zachowania strony, uczestników postępowania lub innych organów, na które sąd nie ma wpływu, nie ma naruszenia prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Tak uznał Sąd Apelacyjny w Krakowie w postanowieniu z 7 kwietnia 2009 r., sygn. akt II S 4/09.
W innym postanowieniu Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na to, że nie można oczekiwać rozpoznawania sprawy niezwłocznie po jej wniesieniu. Żadne społeczeństwo nie byłoby w stanie utrzymać tak dużej ilości sędziów, jaka byłaby do tego niezbędna. Chodzi jedynie o to, by czynności te zabierały odpowiednią ilość czasu, to jest odbywały się bez zbędnej zwłoki, która wskazywałaby na bezczynność sądu lub bezproduktywność jego działań (postanowienie z 1 października 2008 r., sygn. akt II S 6/08).
Jak napisać skargę?
Skargę można złożyć na te postępowania, które jeszcze się nie zakończyły. Składa się ją do sądu, przed którym postępowanie się toczy. Rozpatruje ją natomiast sąd przełożony nad tym sądem.
Skarga na przewlekłość powinna spełniać takie same wymogi, jak każde inne pismo procesowe. Zatem musi zawierać: oznaczenie sądu, do którego jest skierowana, imię i nazwisko lub nazwę stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników, oznaczenie rodzaju pisma, podpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika, wymienienie załączników.
Obowiązkowo skarga powinna zawierać żądanie stwierdzenia przewlekłości postępowania w sprawie, której dotyczy oraz przytoczenie okoliczności uzasadniających żądanie.
Ponadto skarga może zawierać:
- żądanie wydania sądowi rozpoznającemu sprawę (albo prokuratorowi prowadzącemu lub nadzorującemu postępowanie przygotowawcze) zalecenia podjęcia w wyznaczonym terminie odpowiednich czynności;
- żądanie zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej (od 2.000 zł do 20.000 zł) za przewlekłość postępowania.
Opłata sądowa od skargi wynosi 100 zł. Jest ona zwracana, jeśli skarga zostanie uwzględniona.
Plusy złożenia skargi
Skuteczne złożenie skargi powinno doprowadzić do "odblokowania" przewlekłego postępowania. Pomocne mogą być zawarte w postanowieniu uwzględniającym skargę zalecenia dla sądu podjęcia określonych czynności we wskazanym terminie.
Jeśli skarga zostanie uwzględniona, można liczyć na przyznanie kwoty od 2.000 zł do 20.000 zł - o ile takie żądanie zawarto w skardze. Nie jest to odszkodowanie, lecz rodzaj zadośćuczynienia za zbyt długie prowadzenie postępowania. Pieniądze przyznawane są od Skarbu Państwa lub od komornika (gdy skarga dotyczy postępowania egzekucyjnego). W praktyce, w razie przewlekłości postępowania sądowego za Skarb Państwa musi je wypłacić ze swojego budżetu sąd, w którym dopuszczono się przewlekłości. O każdym stwierdzeniu przewlekłości zawiadamiany jest też prezes sądu. Musi on wtedy podjąć czynności nadzoru nad sędzią, który dopuścił do przewlekłości postępowania.
Szkoda spowodowana przewlekłością postępowania
Zbyt długie prowadzenie postępowania sądowego może doprowadzić do wyrządzenia stronie szkody majątkowej. Przykładowo, przewlekle prowadzenie sprawy o zapłatę może spowodować, że w międzyczasie dłużnik pozbędzie się majątku i nie będzie z czego przeprowadzić skutecznej egzekucji. Jeśli wierzyciel wykaże, że wcześniejsze zakończenie postępowania pozwoliłoby mu na skuteczne wyegzekwowanie należności, może żądać w oddzielnym postępowaniu odszkodowania od Skarbu Państwa. Dzięki wcześniejszemu uzyskaniu postanowienia stwierdzającego fakt przewlekłości, łatwiej będzie takie odszkodowanie uzyskać. Sąd rozpatrujący sprawę o odszkodowanie będzie bowiem związany tym postanowieniem w zakresie, w jakim stwierdza ono, że do przewlekłości doszło.
Kiedy nie warto składać skargi?
Paradoksalnie w niektórych sprawach skarga może przyczynić się do wydłużenia całego postępowania. Wynika to stąd, że po złożeniu skargi sąd musi przekazać ją wraz z aktami sprawy do sądu przełożonego. Ten powinien rozpatrzyć skargę w ciągu dwóch miesięcy. Skoro akta będą w sądzie nadrzędnym, to sąd, który prowadzi postępowanie, nie będzie mógł np. przeprowadzić w tym czasie rozprawy. Aż do rozpatrzenia skargi na przewlekłość i odesłania akt sprawa nie ma szans się zakończyć. Dlatego w tych sprawach, które wprawdzie są przewlekłe, ale mają szansę w miarę szybko się zakończyć, nie warto składać skargi.
W wielu przypadkach lepszym rozwiązaniem od składania skargi na przewlekłość jest wysłanie do sądu pisma, z którego wynika, że strona rozważa możliwość złożenia takiej skargi. Niejednokrotnie wywołuje to efekt w postaci szybszego rozpoznania sprawy.
Podstawa prawna: ustawa z dnia 17.06.2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy (…) bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. nr 179, poz. 1843 ze zm.).
autor: Andrzej Janowski
Gazeta Podatkowa Nr 698 z dnia 2010-09-16