Jest autopoprawka rządu ws. składki zdrowotnej. Nie obejmuje jednej grupy
Rząd proponuje kolejne zmiany w zakresie naliczania składki zdrowotnej. Do rezygnacji zapłaty składek ze sprzedaży środków trwałych dołączyła autopoprawka, której treść pojawiła się w czwartek na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Zakłada ona zmniejszenie minimalnej składki dla osób rozliczających się według skali podatkowej i podatku liniowego, a także składki w przypadku karty podatkowej.
Rząd od miesięcy pracuje nad zmianami dotyczącymi sposobu naliczania składki zdrowotnej. Jedna z najważniejszych obietnic zawartych w umowie koalicyjnej do tej pory nie została spełniona, bowiem strony nie mogą porozumieć się co do zakresu nowelizacji ustawy. W środę, 13 listopada nie doszło na posiedzeniu Rady Ministrów do kompromisu. Tymczasem w czwartek na stronach rządowych pojawiła się autopoprawka.
Zmiana, którą proponuje Ministerstwo Zdrowia, dotyczy obliczania podstawy wymiaru składki.
"Proponuje się obniżenie w 2025 r. minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne dla przedsiębiorców opłacających podatek dochodowy na zasadach określonych według skali podatkowej, według 19-proc. stawki podatku i opłacających podatek dochodowy z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Roczna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne nie będzie mogła być niższa od kwoty stanowiącej iloczyn liczby miesięcy w roku kalendarzowym podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu i 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Natomiast podstawa wymiaru składki za dany miesiąc nie będzie mogła być niższa od kwoty 75 proc. minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w pierwszym dniu roku składkowego" - czytamy w uzasadnieniu.
Dodano, że w przypadku osób rozliczających się na podstawie karty podatkowej, "podstawę wymiaru miesięcznej składki zdrowotnej stanowić będzie kwota 75 proc. minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w dniu pierwszego stycznia danego roku."
Zdaniem strony rządowej zmiana ta ma poprawić rentowność prowadzonej działalności gospodarczej wśród tych przedsiębiorców, którzy osiągają najniższe dochody.
Co zatem oznacza to w praktyce? Zdaniem Piotra Juszczyka, głównego doradcy podatkowego w InFakcie, najnowsza propozycja rządu jest kosmetyczna, choć pożądana.
- Obecnie przedsiębiorcy niezależnie czy osiągają dochody czy nie, muszą płacić składkę zdrowotną. W przypadku skali podatkowej i podatku liniowej najniższa składka to 9 proc. liczone od minimalnego wynagrodzenia. Po zmianach próg podstawy zostanie zmniejszony o 25 proc., co oznacza, że składka zdrowotna będzie niższa o 104,98 zł. Na dotychczasowych zasadach minimalna składka zdrowotna wyniosłaby 419,94 zł, po zmianach będzie to 314,96 zł. Oczywiście jeśli dochód będzie wzrastał to odpowiednio wyższa będzie składka zdrowotna. A więc na skali podatkowej zyskają przedsiębiorcy o dochodach niższych niż minimalne wynagrodzenie, które w przyszłym roku wyniesie 4666 zł. - wyjaśnia Interii ekspert.
Ile więc zyskają poszczególne grupy podatników?
- W przypadku podatników rozliczających się liniowo, zysk będzie do dochodu 8570 zł. Przy czym należy pamiętać, że metodę podatku liniowego wybierają co do zasady przedsiębiorcy o wyższych dochodach. Dla podatników rozliczających się na karcie podatkowej zysk będzie 0/1, gdyż w tej grupie składka jest stała na rok. Stanowi 9 proc. minimalnego wynagrodzenia, a po zmianach byłoby to 9 proc. ale od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. W konsekwencji kartowicze zyskają co miesiąc 104,98 zł - wskazuje Juszczyk.
Zmiana nie obejmuje więc ryczałtowców - dla nich podstawę wyliczania składki zdrowotnej stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie w IV kwartale roku poprzedzającego. Zdaniem Juszczyka, autopoprawka będzie miała pozytywny wpływ na te przedsięiorstwa, które osiągają niskie dochody lub straty.
- Dodatkowo ocenić należy że będzie również niższy próg wejścia w działalność gospodarczą. Nie spodziewam się hurraoptymizmu i wzrostu zakładania działalności, ale jednak 105 zł każdego miesiąca na start, może pozytywnie wpłynąć. Zmiana jest małym, jak nie mikrokrokiem w kwestii zmian w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy jednak czekają na kompleksową zmianę - podkreśla nasz rozmówca.
W czwartek rano minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiła na antenie Polsat News, że po środowym spotkaniu rządu jest "zdecydowana rekomendacja" dotycząca wprowadzenia zmian w zakresie składki zdrowotnej, jednak to nie jej resort jest odpowiedzialny za ostateczny kształt projektu.
- Ten projekt prowadzi minister finansów. Dla ministra zdrowia akceptowalne jest niepłacenie składki przez przedsiębiorców od środków trwałych - powiedziała.
Jednak ograniczenie się wyłącznie do tej zmiany nie satysfakcjonuje wszystkich koalicjantów. Tymczasem autopoprawka dotycząca zmiany podstawy naliczania składki, zgodnie z Oceną Skutków Regulacji, miałaby przynieść łączny skutek dla sektora finansów publicznych w postaci straty 0,945 mld zł.