Koniec ulg dla rencistów
Za 23 dni renciści, którzy prowadzą działalność gospodarczą stracą przywilej zwalniający ich z płacenia składek do ZUS. Od 1 czerwca zapłacą jak inni przedsiębiorcy - 730 zł. Chyba, że Sejm w ekspresowym tempie zmieni prawo.
O sprawie napisała dwa miesiące temu "Gazeta Wyborcza", przypominając, że 1 czerwca wchodzi w życie znowelizowana rok temu ustawa o emeryturach i rentach, która likwiduje przywilej niepłacenia obowiązkowych składek do ZUS przez rencistów, prowadzących własne firmy. Wtedy politycy zgodnie twierdzili, że "pomylili się" głosując za takim rozwiązaniem. Poniedziałkowa "GW" pisze, że raczej nie wiedzieli za czym głosują. Celem uchwalenia ustawy było zrównanie w prawach wszystkich przedsiębiorców. Zwolnienie ze składek niektórych z nich kłóci się z zasadami konkurencji na równych zasadach.
Takie jest też zdanie przedstawicieli organizacji pracodawców. Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" powiedział "Dziennikowi", który dzisiaj także zajmuje się tym tematem, że "dla gospodarki byłoby lepiej, gdyby zwolnienia dla rencistów zostały całkowicie wyeliminowane".
Z drugiej jednak strony zarówno "GW", jak i "Dziennik" podają przykłady przedsiębiorców-rencistów, którzy dzięki niewielkim dochodom z własnej działalności mogą dorobić kilkaset złotych do chudych rent. Dla nich podwyższenie składki do ZUS oznacza likwidację firmy, ponieważ po zmianie przepisów musieliby dopłacać do biznesu.
Posłowie mają więc teraz twardy orzech do zgryzienia: jak zmienić prawo, żeby nie zaszkodzić najbiedniejszym, a zarazem ograniczyć nieuczciwą konkurencję. Jedno jest pewne: trzeba działać w ekspresowym tempie, ponieważ znowelizowana ustawa zacznie obowiązywać już od 1 czerwca. SLD proponuje do 1 stycznia utrzymać przepisy w obecnym brzmieniu i do tego czasu opracować nowe rozwiązania. Jakie? Prawdopodobnie renciści zostaną podzieleni ze względu na uzyskiwany dochód z działalności gospodarczej. Według innego pomysłu, ze zwolnienia mieliby korzystać renciści, którzy przekroczyli już pięćdziesiąt lat. Pozostali płaciliby daninę, jak inni przedsiębiorcy.
Dobrego rozwiązania na pewno nie ma. Podział rencistów to prosta droga do nadużyć. Jedni przedsiębiorcy po prostu przejdą do szarej strefy, inny znajdą sposób, żeby skorzystać z ulgi.