Konstytucja dla biznesu: W marcu kolejne ułatwienia dla przedsiębiorców

Konstytucja dla biznesu to m.in. zasada "co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone", wprowadzenie działalności nierejestrowej i ulga na start dla przedsiębiorców, którzy dopiero planują rozpocząć własną działalność.

Sektor mikro, małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce generuje ponad 50 proc. PKB i tworzy prawie 75 proc. wszystkich miejsc pracy w Polsce. Nie dziwi zatem, że to właśnie MŚP w koncepcji strategii wspierania przedsiębiorczości w kraju, ma najwięcej dedykowanych programów i zmian w prawie gospodarczym.

Zaczynając od pakietu 100 Zmian dla firm, który wprowadził m.in. nowe zasady dotyczące sukcesji w firmach rodzinnych, przyniósł nowelizację Kodeksu postępowań administracyjnych, mającą na celu poprawę relacji na linii obywatel-urząd, w tym wprowadzając krótsze postępowania administracyjne, kary adekwatne do przypadków naruszeń prawa, rozstrzyganie wątpliwości faktycznych na korzyść strony, zasadę pewności prawa oraz możliwość polubownego rozwiązania sporu, czyli mediację. Z drugiej to także pakiet wierzycielski, który wprowadza usprawnienia w obszarze eliminacji zatorów płatniczych.

W porównaniu do pakietu 100 zmian, Konstytucja dla biznesu ma być aktem szerszym, w zamyśle ustawodawcy zmieniającym istotnie warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, wprowadzić większą swobodę działania dla MŚP, usprawniać system i promować przedsiębiorczość wśród Polaków.

Stąd główna część i najważniejsza w Konstytucji dla biznesu to właśnie Prawo przedsiębiorców (projekt przyjęty przez Radę Ministrów w połowie listopada br.). Nowe przepisy zakładają wprowadzenie zasady domniemania uczciwości przedsiębiorcy i rozstrzygania prawa na jego korzyść. Zapis "co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone", jest faktycznie rozwinięciem fundamentalnej wolności gospodarczej. I chociaż, nie rozwiązuje wszystkich problemów, to jest spojrzeniem w dobrą stronę. Ma w końcu na celu, w połączeniu z "pewnością prawa" stworzyć lepsze warunki dla rozwoju przedsiębiorczości w kraju, a idąc dalej - na zwiększenie przez firmy chęci podejmowania ryzyka, także inwestycyjnego i technologicznego (wdrażania innowacji). Dlatego ma być ustanowiony katalog praw i obowiązków przedsiębiorców i urzędów stanowiących wytyczne interpretacyjne dla organów stosujących prawo gospodarcze. To swego rodzaju katalog praw i gwarancji przedsiębiorcy, na który będzie się mógł on powołać w urzędzie np. w przypadku zmienności linii interpretacyjnej lub stawiania wymogu dostarczenia określonych dokumentów bez wyraźnej postawy prawnej. Ponadto dowody zebrane w toku kontroli przeprowadzonej z naruszeniem tych zasad ogólnych nie będą mogły zostać przez organ wykorzystane w dalszym postępowaniu.

Mało tego zostanie wprowadzony "katalog objaśnień prawnych", wydawanych przez ministrów, w których w przystępny sposób i prostym językiem wytłumaczone będą zawiłości przepisów prawa. Zastosowanie do nich będzie chroniło przedsiębiorców. Ponadto przedsiębiorca nie będzie zmuszony uzyskiwać indywidualnych interpretacji, bo zastosowanie się przez niego do dominującej praktyki interpretacyjnej urzędu również da ochronę.

Konstytucja dla biznesu wprowadza także szereg rozwiązań, które na celu mają promowanie przedsiębiorczości w Polsce. Ulga na start zakłada, że przedsiębiorca przez pierwsze sześć miesięcy działalności gospodarczej będzie zwolniony z konieczności płacenia składek na ubezpieczenie społeczne. Następnie przez dwa lata będzie mógł płacić obniżoną stawkę, czyli obowiązujący dzisiaj mały ZUS. Warto także pamiętać, że trwają prace nad rozwiązaniem "Mała firma - mały ZUS", które potencjalnie mogłyby wejść w życie z początkiem 2019 r. To zaś w połączeniu z tzw. działalnością nierejestrową, tj. brakiem konieczności rejestracji w CEIDG i opłacaniem składek działalności, z których przychody miesięczne nie przekraczają połowy minimalnego wynagrodzenia w Polsce (od 1 stycznia 2018 r. - 2100 zł) - tworzy całościowo system wsparcia drobnych przedsiębiorców.

Brak możliwości sprawnego, szybkiego załatwienia sprawy z urzędem, konieczność osobistego stawienia się przy okienku, zamiast możliwości przejścia całej procedury przez internet, telefon lub e-mail - to spore utrudnienie dla wielu przedsiębiorców, którzy marnują czas na biurokrację, zamiast zająć się firmą. Nawet konieczność drobnej korekty bądź uzupełnienia dokumentacji uruchamiały wielodniową procedurę. Urzędy nawet jeśli chciałyby korzystać z komunikacji elektronicznej, to tego nie robią, bo nie mają wyraźnej podstawy prawnej do takich działań. Konstytucja przewiduje już taką możliwość, co oznacza, że przynajmniej część spraw urzędowych załatwimy zdalnie.

W tym celu ustawodawca zapowiedział także utworzenie nowego portalu dla biznesu - rozwinięcie obecnie funkcjonującego biznes.gov.pl, który uzyska nowe funkcjonalności. Będzie można m.in. uiścić opłatę urzędową lub uzyskać zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami lub składkami, ale także zamówić usługę przypomnienia przez SMS np. o terminach urzędowych.

Warto także pamiętać, że na rynku jest szereg programów kierowanych do początkujących przedsiębiorców, m.in. przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, jak i Bank Gospodarstwa Krajowego. To właśnie w BGK osoby, które jeszcze studiują lub zakończyły edukację (minęły maksymalnie 4 lata od uzyskania dyplomu) lub zarejestrowani bezrobotni mają możliwość skorzystania z niskooprocentowanych pożyczek na start (Pierwszy biznes - wsparcie w starcie).

Pożyczki udzielane są za pośrednictwem pośredników finansowych wybranych przez BGK w przetargu. Pośrednicy działają na terenie całego kraju, który podzielony został w tym celu na regiony i makroregiony.

Maksymalna kwota pożyczki to obecnie 87 tys. zł (20-krotność przeciętnego wynagrodzenia w kraju), na okres 7 lat, z oprocentowaniem na poziomie 0,44 proc. w skali roku. Ważnym elementem pożyczki jest także komponent doradczo szkoleniowy, z którego mogą skorzystać zarówno osoby ubiegające się o wsparcie jak i pożyczkobiorcy.

mk