Kto się boi IT

Wysokie koszty nowoczesnych technologii, brak własnych środków finansowych oraz trudności w uzyskiwaniu kredytów - to najczęściej wymieniane przez przedsiębiorców bariery w inwestowaniu w nowoczesne technologie.

Z badań przedstawionych w piątek przez prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) Danutę Jabłońską wynika, że w 2006 r. i w 2007 r. 67 proc. firm, które inwestowały w nowe technologie, przeznaczało na to środki własne.

Dla 20 proc. firm źródłem finansowania nowych technologii były kredyty komercyjne i leasing. Po 2 proc. przedsiębiorców korzystało z funduszy pożyczkowych oraz ze środków UE.

Z badania wynika, że firmy inwestujące w nowoczesne technologie najczęściej chciały wymienić zużyte lub przestarzałe maszyny (34 proc. firm), poprawić efektywność działania (14 proc.), rozszerzyć asortyment produkcji (14 proc.) oraz zwiększyć zdolność produkcyjną przy niezmienionym asortymencie (13 proc.).

Reklama

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak przyznał podczas piątkowej konferencji, że firmom trudno jest uzyskać kredyt na innowacyjne rozwiązania. Pawlak odniósł się też do problemu informatyzacji w administracji. Według niego, administracja przyjęła "zbyt ambitne" rozwiązania związane z podpisem elektronicznym. Według niego, do złożenia wniosku przez internet (np. wniosku o wydanie prawa jazdy) wystarczy zwykły podpis elektroniczny, nie musi to być kwalifikowany podpis elektroniczny.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: technologie | boja | nowoczesne technologie | nowoczesne | ban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »