Leasing auta bardziej opłacalny niż kredyt
Prawie 15 tys. zł może zaoszczędzić przedsiębiorca, który - kupując drogi samochód - wybierze leasing zamiast kredytu - wskazują szacunki Tax Care. Korzyści wynikają z możliwości zaliczenia całej raty w koszty podatkowe. Rekompensują one ograniczenia w możliwości odliczenia całego podatku VAT.
Przełom roku to tradycyjnie czas wyprzedaży w salonach samochodowych. Przedsiębiorcy są bombardowani ofertą zakupu kończącego się rocznika na atrakcyjnych warunkach. Choć zakupu osobowego auta firmowego nie można potraktować jako jednorazowego kosztu podatkowego, wielu przedsiębiorców decyduje się na taki krok w okolicach grudnia, bo ma wtedy jasność, z jakim dochodem zamyka rok podatkowy. A ci przedsiębiorcy, dla których koniec roku to gorący czas w prowadzonym biznesie, mogę mieć też dodatkowy powód do inwestycji właśnie wtedy - potrzeba dokonania zakupów w celu odliczenia VAT.
Dlatego Tax Care sprawdził, jaki sposób finansowania zakupu firmowego samochodu przedsiębiorcy bardziej atrakcyjny - kredyt czy leasing. Porównaliśmy warunki zakupu aut osobowych o wartości 60 tys. zł i 170 tys. zł zakładając, że:
- w obu przypadkach spłata trwa pięć lat,
- prowizja wynosi 5 proc.,
- wkład własny wynosi 10 proc. przy tańszym samochodzie i 20 proc. przy droższym
- przedsiębiorca jest opodatkowany liniowo,
- auto jest środkiem trwałym przez 5 lat.
Założyliśmy także, że przedsiębiorca dokonuje wyboru pomiędzy kredytem a leasingiem operacyjnym (możliwy jest jeszcze leasing finansowy, ale z podatkowego punktu widzenia jest bardzo podobny do kredytu, a do tego zdecydowanie mniej popularny wśród leasingobiorców).
Biorąc kredyt na zakup samochodu trzeba pamiętać, że sama pożyczka nie jest kosztem podatkowym. Do kosztów firma zaliczy natomiast kwoty wynikające z amortyzacji auta oraz zapłacone odsetki. Ale uwaga! Odsetki, które zostaną naliczone do dnia przekazania samochodu do używania, podwyższą jego wartość początkową, która będzie amortyzowana. Późniejsze, czyli zapłacone po dniu przekazania samochodu do używania, zostaną zaliczone do kosztów bezpośrednio.
W przypadku samochodu osobowego przedsiębiorca musi się liczyć z ograniczeniami przy rozliczeniu kosztów. Dotyczy to aut, których wartość jest wyższa niż 20 tys. euro (kwota ta jest przeliczana na złote według kursu średniego ogłaszanego przez NBP z dnia przekazania samochodu do używania). W takiej sytuacji do kosztów nie można zaliczyć nadwyżki ponad tę kwotę.
Takie ograniczenie nie dotyczy jednak samochodów wziętych w leasing operacyjny - w tym przypadku leasingobiorca bez ograniczeń zalicza w koszty całość rat leasingowych, a także czynsz inicjalny i opłaty manipulacyjne. Ta forma finansowania będzie więc szczególnie korzystna dla tych przedsiębiorców, którzy kupują drogi samochód osobowy.
W przypadku samochodu osobowego można odliczyć 60 proc. VAT-u wykazanego na fakturze, jednak nie więcej niż 6 tys. złotych. Pozostała, nieodliczona część stanowi natomiast koszt uzyskania przychodu. Kupując auto na kredyt, VAT rozliczymy "z góry" jednorazowo. W przypadku leasingu operacyjnego, który jest traktowany jako świadczenie usług, VAT rozliczony zostanie co miesiąc z kolejnej faktury za czynsz (aż do ustalonego limitu). Należy jednak pamiętać, że wykup samochodu przy umowie leasingu traktowany jest już nie jako świadczenie usług, tylko jako odpłatna dostawa, opodatkowana VAT. Dlatego VAT od kwoty wykupu można odliczyć ponownie, tym razem z faktury zakupu (również maksymalnie 60 proc. VAT, nie więcej niż 6 tys. zł).
Z przeprowadzonej symulacji wynika, że efektywny koszt zakupu samochodu o wartości 60 tys. zł, czyli uwzględniający zaliczenie odsetek w ciężar kosztów podatkowych oraz odliczenie VAT, wynosi 59,7 tys. zł. Gdyby przedsiębiorca to samo auto nabył w ramach leasingu, koszt ten wyniósłby 57,5 tys. zł, czyli byłby o ponad 2100 zł niższy.
Z kolei efektywny koszt zakupu auta o wartości 170 tys. zł wyniósłby 187,1 tys. zł w przypadku kredytu i 172,6 tys. zł w przypadku leasingu. Różnica wynosi aż 14 483 złote! Widać więc wyraźnie, że korzystanie z leasingu jest szczególnie opłacalne w przypadku droższych samochodów. Oczywiście otrzymane wyniki są efektem przyjętych założeń. Konkretne warunki, jakie przedsiębiorca otrzymałby w banku lub u leasingodawcy spowodują, że wynik kalkulacji będzie inny.
Decydując się na leasing zamiast kredytu trzeba jednak pamiętać o wadach takiego rozwiązania. Obok wspomnianych już ograniczeń w odliczaniu VAT, można jeszcze wymienić niewielkie możliwości sfinansowania w ten sposób zakupu auta używanego czy to, że umowę leasingu zawiera się zwykle przynajmniej na dwa lata i w zasadzie nie ma możliwości, aby zakończyć ją przed terminem.
Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care
Agata Szymborska-Sutton, Tax Care