Leasing samochodów - ile w tym szkody dla narodu?
Podczas wczorajszej konferencji prasowej Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych zaopiniowała projekt ustawy o podatku od towarów i usług. Projekt poddany został rzeczowej i totalnej krytyce. Nie dość, że ukazano przede wszystkim, że rząd wprowadzał zmiany tego projektu "kuchennymi drzwiami", to podkreślono, że założenia tego projektu są sprzeczne zarówno z duchem prawa (spójność i koherentność), jak i z normami prawa wspólnotowego, które niebawem będzie nas wiązało.
Dla rynku leasingowego istotne jest, co już wcześniej sygnalizowałem, że projekt zakłada m.in. tworzenie przepisów regulujących zakup samochodów na potrzeby przedsiębiorstw. Projekt przewiduje ograniczenie prawa do odliczenia VAT zapłaconego jedynie do kwoty 3000 zł. Dodatkowo leasingobiorcy takich aut, z założenia, będą musieli płacić VAT już na początku trwania umowy. Dotychczas VAT był w każdej racie, dzięki temu obciążeniem tym można było zarządzać w czasie.
Totalną odmiennością, nie tylko w prawie, ale i w logice jest "próba" stworzenia wielu różnych definicji samochodu ciężarowego - inna na potrzeby ustawy o VAT, inna na potrzeby podatku dochodowego, jeszcze inna na potrzeby przepisów o homologacji. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych ostrzega również, że planowane przepisy o VAT naruszą konstytucyjną zasadę lex retro non agit (prawo nie działa w stecz). Istnieje bowiem obawa, że leasingobiorcy, którzy zawarli umowy leasingu lub najmu aut przed wejściem w życie ustawy, stracą prawo do odliczenia VAT, które dziś im przysługuje.