LPR wyprowadziła miliony z banku?

Czy Liga Polskich Rodzin jest w tarapatach? Z Wielkopolskiego Banku Rolniczego zniknęło w tajemniczych - jak to zwykle bywa - okolicznościach kilka milionów złotych. Prokuratura sprawdza, jaki udział w całej aferze mieli liderzy LPR.

Liderzy Ligi Polskich Rodzin mogą być wkrótce wezwani przez prokuraturę, zapowiada "Życie Warszawy". Kaliscy śledczy badają udział Romana Giertycha, Marka Kotlinowskiego, Witolda Hatki i Wojciecha Wierzejskiego w zakładaniu spółek, do których wyprowadzono miliony złotych z Wielkopolskiego Banku Rolniczego.

Śledztwo w sprawie WBR trwa od kilku lat. Jednak dopiero tuż przed świętami dotarła do prokuratury opinia biegłych. Specjaliści sprawdzili m.in., czy podjęto prawidłowe decyzje dotyczące założenia spółek i przelania pieniędzy WBR na ich konta.

Reklama

Jak się nieoficjalnie dowiedziało "Życie Warszawy", biegli negatywnie wypowiedzieli się m.in. na temat procesu powstania i dokapitalizowania spółek, w których zasiadali liderzy LPR i Młodzieży Wszechpolskiej. Pod lupą śledczych znalazły się firmy Hatrol, RolHat oraz Polskie Finanse.

Według informacji gazety, w związku z opinią biegłych kaliska prokuratura zamierza wykonać nowe czynności śledcze. - Konieczne będą między innymi przesłuchania osób, które miały związek z tymi spółkami.

Według informacji, które znajdują się w prokuraturze, udziałowcami Hatrolu byli m.in. Hatka i Wierzejski. Hatrol miała udziały w firmie RolHat i w spółce Polskie Finanse. W radzie nadzorczej tej ostatniej zasiadali Giertych, Kotlinowski, Hatka i Krzysztof Pejka.

To właśnie do tych spółek z WBR wyprowadzono ponad 2,3 mln zł w czasie, gdy w radzie nadzorczej banku zasiadali m.in. Giertych i Hatka, zaś Kotlinowski był wtedy radcą prawnym nie tylko WBR, ale i wspomnianych spółek. Co się stało z wyprowadzonymi z WBR pieniędzmi - nie wiadomo.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | LPR | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »