Masz niewiele kapitału? Ten biznes wciąż się opłaca

Punkty ksero, to w większości jednoosobowa działalność lub rodzinny biznes. Stworzenie tego typu firmy usługowej nie wymaga wielu starań, wystarczy sama rejestracja w gminnej ewidencji gospodarczej. Nie potrzeba sporych nakładów finansowych, a sprzęt można wyleasingować.

Trudności może nastręczać znalezienie odpowiedniego lokalu, usytuowanego w atrakcyjnym miejscu, przy ciągach komunikacyjnych, w centrach miast, przy uczelniach lub szkołach.

Usługi tego typu zawsze znajdą popyt. Jednak przed założeniem naszego przedsięwzięcia powinniśmy przeanalizować zapotrzebowanie na usługi jakie zamierzamy oferować w okolicy, gdzie podjęliśmy decyzję o otwarciu punktu ksero.

Obecne punkty ksero albo inaczej kopiowania to często niewielkie zakłady usługowe wykorzystujące najnowszą technikę cyfrową. Często usługi kopiowania są połączone z ofertą wydruków komputerowych. Z takich usług często korzystają agencje reklamowe i inne firmy zamawiające materiały marketingowe.

Najlepiej, gdy w naszej ofercie będzie kolorowy druk mało i wielkoformatowy. Jednak najwięcej zarobimy na druku małoformatowym. Tutaj należy dodać, że drukowanie plakatów lub różnorakich projektów architektonicznych wymaga precyzji i zainstalowania dobrego sprzętu w postaci skanerów i plotterów.

Rentowność naszego mikro przedsiębiorstwa podniesie oferowanie innych usług. Może to być oferta wydruków komputerowych o dużym formacie, wytwarzanie pieczątek firmowych, oprawa prac, czy punkt lotto.

Urządzenia kserujące wraz ze skanerami, plotterami i komputerem ze specjalnym oprogramowaniem kosztują. Łączny wydatek wynosi od 50 tys. zł do 120 tys. zł. Sprzęt możemy wyleasingować w jednej z 20 firm leasingowych oferujących leasing IT i sprzętu biurowego oraz komputerowego. W przypadku leasingu komputerowego wszystkie, co miesięczne opłaty leasingowe można wliczyć w koszty. Ogranicza to wydatki początkowe, ale może wpłynąć negatywnie na finanse firmy i przyczynić się do podniesienia cen oferowanych usług.

Gwarancją powodzenia w tym interesie jest dobra lokalizacja, w pobliżu uczelni, szkoły, czy w centrum miasta. A wynajem lokalu w takim miejscu może sporo kosztować. Czynsz za lokal o powierzchni około 35 mkw. wynosi w dużym mieście około 3 tys. zł.

Poważna część kosztów to wydatki na zakup papieru i innych materiałów eksploatacyjnych. Wszystko oczywiście zależy od jakości papieru i jego rodzaju oraz od gustów klientów. Materiały eksploatacyjne, głównie tusze, także sporo kosztują. Miesięcznie, średnio na ten cel trzeba wydać od dwóch do pięciu tys. zł.

W skład kosztów wpływających na zysk wchodzą wydatki związane z serwisowaniem sprzętu. Urządzenia cyfrowe i komputery wysokiej klasy wymagają serwisowania przez osoby o stosunkowo wysokich kwalifikacjach technicznych i informatycznych. Na ten cel trzeba przeznaczyć około 1 tys. zł miesięcznie. Przy niewielkich obrotach jest to stosunkowo pokaźne uszczuplenie wpływów.

Trzeba też pamiętać o opłatach od obrotu z tytułu ochrony praw autorskich. Wynoszą one od 1 do 3 proc. wartości sprzedaży usług.

W większości przypadków o zarobkach takich firm usługowych decyduje lokalizacja placówki i oferta dodatkowych usług. Stawki za wydruk komputerowy obecnie wynoszą do 50 groszy za stronę A4, natomiast koszt usług kopiowania to ok. 18 groszy za stronę A4. Zyski w ciągu miesiąca z kopiowania i wydruków komputerowych mogą się kształtować na poziomie od 4 tys. do 8 tys. zł.

Na zyski mogą wciąż liczyć punkty znajdujące się na uczelniach oferujące niższe stawki, po 30 groszy, ale oferujące ksero na starych analogowych maszynach kopiujących. To nadal dobry biznes.

W przypadku dodatkowych usług, np. tworzenia pieczątek możemy zarobić około 2 tys. zł miesięcznie. Przy usługach oprawy wszelkiego rodzaju prac można zarobić około 2 tys. zł. W ostatnim przypadku jest to dochód sezonowy, z okazji pisania prac magisterskich i licencjackich.

Opłacalny może być punkt lotto - w okresach kumulacji ustawią się nam kolejki. Na lotto dorobimy około 1 tys. zł miesięcznie. W tym przypadku koszty są niewielkie, tyle, co stworzenie dodatkowego miejsca sprzedaży, bo sprzęt należy do Totalizatora.

Obok dużych, firmowych centr kopiujących na urządzeniach cyfrowych, dość dobrze na tym rynku prosperują nadal mikrofirmy. Oferują niekiedy usługi na najnowszych urządzeniach kopiujących i nowoczesnych komputerach ze specjalnie zainstalowanym oprogramowaniem. Najczęściej sprzęt obsługiwany jest przez jedną lub dwie osoby, głównie członków rodziny.

Oczywiście można zatrudnić do tego osoby z zewnątrz, ale to stwarza dodatkowe koszty funkcjonowania mikrofirmy. Sprzęt po kilku godzinach lekcji od dostawcy lub innego fachowca jest łatwy do obsługi. W związku z tym nie musimy do jego obsługi zatrudniać wyspecjalizowanego personelu.

Andrzej Okrasiński