Mieszkaniówka wisi na podatku VAT

Polski Związek Firm Deweloperskich ostrzega, że niepewność w kwestii podatku VAT na mieszkania po 2007 r. grozi zahamowaniem wzrostu inwestycji mieszkaniowych - pisze "Gazeta Wyborcza".

W styczniu deweloperzy dostali pozwolenia na budowę 3,7 tys. mieszkań - na ponad dwukrotnie więcej niż przed rokiem. Co prawda - jak poinformował GUS - luty był pod tym względem słabszy nie tylko od stycznia (pozwolenia na budowę 3,2 tys. mieszkań), ale także od lutego 2005 r. (4,1 tys. mieszkań). Jednak po dwóch miesiącach wynik jest o 21,7 proc. lepszy od ubiegłorocznego.

Specjaliści są zgodni, że firmy stają na głowie, by zdążyć z budową jak największej liczby mieszkań przed 2008 r. Ci, którzy się na nie załapią, zapłacą 7-proc. VAT, a za mieszkania oddane do użytku później - już 22 proc. I właśnie tej podwyżki boją się deweloperzy, bo jej efektem może być spadek popytu. Ma temu zapobiec nowelizacja ustawy o VAT zakładająca utrzymanie 7-proc. VAT dla budownictwa społecznego. Projekt przepisów określających, co należy rozumieć pod pojęciem "budownictwo społeczne", przygotowało ponad miesiąc temu Ministerstwo Transportu i Budownictwa. Resort zaliczył do niego domy jednorodzinne i mieszkania o powierzchni nieprzekraczającej 350 m kw.

Reklama

UWAGA:

Tak więc 22-proc. VAT mieliby płacić tylko ci, którzy kupią bądź zbudują superluksusową willę lub apartament. Deweloperom ta propozycja się podoba, bo niższym VAT byłoby objęte niemal całe budownictwo mieszkaniowe. Ale niepokoi ich milczenie rządu. Jego pełnomocnik ds. budownictwa mieszkaniowego i wiceminister transportu i budownictwa Piotr Styczeń poinformował "GW", że projekt definicji jest po uzgodnieniach międzyresortowych. Ale nie wie, kiedy rząd zajmie się tą sprawą, bo jest ona fragmentem gruntownej nowelizacji ustawy o VAT, którą przygotowuje Ministerstwo Finansów. Z informacji gazety wynika, że resort nie kwestionował projektu definicji. Jedynie Urząd Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) ma wątpliwości, czy będzie ona dobrze przyjęta przez Komisję Europejską. Unijny komisarz ds. podatków Laszlo Kovacs zasugerował w liście do wicepremier Zyty Gilowskiej mniej korzystne dla nas rozwiązanie. Styczeń zapewnia, że jego resort nie zmieni definicji (co najwyżej ją doprecyzuje). Tymczasem deweloperzy chcą wiedzieć już teraz, na czym stoją. Andrzej Halicki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostrzega, że stan niepewności grozi zahamowaniem wzrostu inwestycji mieszkaniowych.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »