Miliardy ponownie do wzięcia
Minister rozwoju regionalnego podpisała rozporządzenie, które pozwoli przedsiębiorcom ubiegać się o dotacje z funduszy unijnych, przyznanych na lata 2007-2013. Czy firmy znów czeka droga przez mękę?
Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska podpisała rozporządzenie, które otwiera drogę do uruchomienia najbardziej oczekiwanych przez beneficjantów działań wartego prawie 10 mld euro Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-20013. Wydane rozporządzenie dotyczy 10 z 21 działań PO IG, w tym: wsparcia projektów celowych, inicjowania działalności innowacyjnej, tworzenia systemu ułatwiającego inwestowanie w małe i średnie przedsiębiorstwa i wsparcia dla inwestycji o wysokim potencjale innowacyjnym. W sumie starać się będzie można o dotacje przekraczające 2,7 mld euro. Nabór wniosków do niektórych działań ruszy w połowie przyszłego tygodnia.
Weksel Gwarancyjny
MRR deklaruje, że wyciągnęło wnioski z błędnych zapisów utrudniających wykorzystanie unijnych środków w starej perspektywie finansowej w Programie Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO WKP). Przedsiębiorcy nie są jednak przekonani, że resort przygotowując nowe zasady starania się o unijną pomoc, wyeliminował wszystkie zapisy, które powodowały, że biznes niechętnie korzystał z funduszy europejskich lub wręcz rezygnował z ubiegania się o dotacje. Ich zdaniem jedną z przeszkód w dotarciu do dotacji może być konieczność wystawienia przez beneficjanta weksla, który ma gwarantować, że wykonawca projektu zwróci środki w przypadku niezrealizowania inwestycji. Problem polega na tym, że właściciele firm nie chcą wystawiać weksli in blanco, ponieważ jeśli taki weksel zostanie przekazany stronie trzeciej, to może ona zażądać jego realizacji bez względu na to, czy beneficjent wypełnia warunki umowy, czy nie. - Weksel jest najtańszą formą zabezpieczenia i dlatego zaproponowaliśmy to rozwiązanie przedsiębiorcom - odpowiada Dariusz Nieć, zastępca dyrektora Departamentu Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności w MRR. Dodaje, że tego rodzaju zabezpieczenie stosuje się tylko wówczas, jeśli kwota dotacji nie przekracza 1 mln zł. W pozostałych przypadkach wymagamy gwarancji bankowych, ubezpieczeniowych bądź zabezpieczenia hipoteką - mówi Nieć
Więcej w weekendowym wydaniu "Parkietu"