Miliardy z KPO na sieci energetyczne. Hennig-Kloska: Bez kosztów dla klientów
Paulina Hennig-Kloska wraz z prezesem Polskiej Sieci Elektroenergetycznej podpisali w poniedziałek dwie umowy na o dofinansowanie inwestycji PSE z Krajowego Planu Odbudowy. Chodzi o nowe inwestycje na północy Polski, które zwiększą bezpieczeństwo energetyczne całego kraju i nie obciążą dodatkowo odbiorcy końcowego.
W poniedziałek doszło do podpisania umów o dofinansowanie inwestycji Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) z Krajowego Planu Odbudowy między minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską a prezes PSE Grzegorzem Onichimowskim. Łącznie w sieci energetyczne w Polsce rząd zainwestuje w najbliższych latach około 100 mld zł.
Szefowa resortu klimatu zwracała umowę, że nadal ogromnym wyzwaniem jest zwiększenie efektywności odnawialnym źródeł energii, ale równie ważne jest, aby "polska transformacja przebiegała w sposób bezpieczny i kontrolowany".
- Nie można budować tylko i wyłącznie nowych źródeł (energii - przyp. red.), które stawiają przed siecią elektroenergetyczną coraz większe wyzwania. Trzeba także przebudowywać, rozbudowywać ten system, dopasowując jego funkcjonowanie do nowych wyzwań i zwiększać możliwość przyjmowania przez ten system energii - mówiła Paulina Hennig-Kloska.
Przypomniała również, że rząd przeznaczył w ubiegłym roku ok. 70 mln zł w ramach Funduszu Wsparcia Energetyki na rozbudowę i przebudowę sieci elektroenergetycznych na poziomie dystrybutorów. Około 40 mln zł z tej puli już zostało rozdysponowane.
- Bardzo się ciesze, że dzisiaj dochodzimy do momentu, kiedy środki z mogą wesprzeć prace operatora krajowego. Podpiszemy dzisiaj środki na ponad 1 miliard 300 milionów złotych bezzwrotnej pomocy dla PSE na przebudowę dwóch linii (energetycznych - przyp. red.) - tłumaczyła minister klimatu i środowiska w czasie konferencji.
Podpisane zostały dwie umowy:
- umowa na realizację inwestycji pn. "Wzmocnienie systemu przesyłowego Polski przez modernizację linii 220 kV" - 40 mln zł;
- umowa umożliwiająca rozbudowę sieci energetycznej Polski w zakresie linii 400 kV - ponad 1,26 mld zł.
Minister Hennig-Kloska dodała, że nowy system energetyczny ma być "bardziej zdywersyfikowany i nowoczesny":
- Dywersyfikacja to słowo klucz. Da nam poczucie większego bezpieczeństwa, sprawi, że będziemy mniej zależni od importowanych paliw kopalnych - mówiła.
Prezes PSE w szczegółach dotyczących dwóch umów mówił o zmianie krajobrazu polskiej energetyki:
- Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu, większość źródeł energii to były źródła na południu, blisko kopalń węgla kamiennego. Dzisiaj mamy przed sobą budowę farm offshore'owe (morskie farmy wiatrowe - przyp. red.), elektrowni jądrowej - wszystko na północy Polski - mówił prezes zarządu PSE Grzegorz Onichimowski.
Na północy kraj rosnąć będzie także siła lądowej energetyki wiatrowej, a także dopływ gazu - stąd konieczności inwestowania właśnie w tym miejscu.
Umowy mają być zrealizowane do połowy 2026 roku, aby możliwe było wykorzystanie środków z KPO.
- Bardzo się cieszymy, że częściowo będziemy mogli to sfinansować w sposób, który nie obciąży polskiego klienta - mówił prezes PSE.
Jego słowa potwierdzała Paulina Hennig-Kloska, mówiąc o dobrym zainwestowaniu środków z KPO, "by one dobrze zainwestowane niekoniecznie zwiększały zyski PSE, ale wspierały system niekoniecznie kosztem odbiorcy końcowego".