Minister łatwo wprowadzi kasy u lekarzy i prawników

Już w połowie kwietnia 2010 r. prawnicy i lekarze mogą być zmuszeni do zainstalowania kas fiskalnych. Najpóźniej za dziewięć miesięcy minister finansów musi przenieść z rozporządzenia do ustawy o VAT zakres zwolnień z obowiązku stosowania kas.

To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 16 lipca 2009 r. (sygn. akt K 36/08), w którym stwierdzono, że przepisy ustawy o VAT upoważniające ministra finansów do określenia kręgu podatników zwolnionych z kas fiskalnych są niezgodne z konstytucją. Wejście w życie tego wyroku zostało odroczone na dziewięć miesięcy.

Wyrok TK jest prezentem dla resortu finansów. Konieczność zmiany przepisów w tym zakresie może być świetnym sposobem na wprowadzenie kas rejestrujących w gabinetach lekarskich i kancelariach prawniczych, co od kilku lat jest odkładane.

Reklama

Minister ma dwa wyjścia. Po pierwsze, może nie zdążyć zmienić przepisów. Wtedy w przyszłym roku wszystkie obecne zwolnienia ze stosowania urządzeń fiskalnych znikną i każdy przedsiębiorca będzie musiał je stosować. Po drugie, minister może, przenosząc zwolnienia do ustawy, nie uwzględnić pewnych grup podatników, np. lekarzy i prawników.

Co ważne, resort nie może czekać dziewięć miesięcy ze zmianą przepisów. Obecne rozporządzenie dotyczące zwolnień ze stosowania kas obowiązuje tylko do końca roku. Gdy nie zostanie przedłużone, już 1 stycznia 2010 r. zwolnień nie będzie.

Ewa Matyszewska

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny- Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: kasy | minister | 'Kasa' | VAT | KAS | lekarza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »