Na co zwracają uwagę banki oraz faktorzy przy udzielaniu finansowania

Ocena ryzyka w transakcjach kredytowych i faktoringowych, czyli na co zwracają uwagę banki oraz faktorzy przy udzielaniu finansowania.

Większość firm, bez względu na wielkość, formę prawną oraz rodzaj prowadzonej działalności, potrzebuje zewnętrznego finansowana swojej działalności. Najczęściej stosowaną formą pozyskania kapitału jest tzw. kredyt kupiecki, będący zapłatą za towar lub usługę z odroczonym terminem płatności. Z uwagi na występowanie zjawiska zatorów płatniczych, rośnie popularność innych narzędzi - występującego w różnych formach kredytu oraz dostępnego w wielu odmianach faktoringu.

Różnica między nimi polega na tym, że do obrotu gospodarczego na linii: sprzedający - kupujący wprowadzony zostaje trzeci podmiot - bank lub faktor. Jego rola polega na ocenie według swoich wytycznych uczestników tego obrotu, transakcji oraz związanego z nim ryzyka, w oparciu o które zapada decyzja dotycząca możliwości pozyskania finansowania w postaci kredytu lub faktoringu. Z uwagi na różny charakter transakcji kredytowej i faktoringowej, ocena dokonywana przez bank lub faktora również jest inna, choć ma to samo zadanie - udzielenie finansowania podmiotowi gospodarczemu.

Reklama

Faktor kontra bank, czyli co jest ważne przy ocenie ryzyka

Bank podczas dokonywania oceny weryfikuje potencjalnego kredytobiorcę pod kątem zdolności kredytowej, dlatego pod lupę brana jest przede wszystkim sytuacja finansowa i to na jej podstawie zapada decyzja o udzieleniu kredytu. Ocena ryzyka transakcji kredytowej opiera się zatem sytuacji finansowej kredytobiorcy.

Co warte podkreślenia, nie dotyczy ona zdolności do spłaty zobowiązań kredytowych wraz z jego kosztami w czasie rzeczywistym, a jedynie przekonania, że w przyszłości taka spłata będzie dokonana. Gdy w okresie trwania transakcji bank straci to przekonanie, kredytobiorca może ponieść z tego tytułu nieprzyjemne konsekwencje, np. zostanie zmuszony dodatkowo zabezpieczyć kredyt, zmniejszy się jego kwota, a w ostateczności przedsiębiorca zostanie postawiony przed faktem jego całkowitej spłaty, co zazwyczaj implikuje poważne problemy finansowe, prowadzące nawet do utraty płynności finansowej.

Faktor natomiast przy ocenie ryzyka koncentruje się na ocenie wierzytelności wynikającej z transakcji gospodarczej, zaistniałej pomiędzy sprzedającym a kupującym.

Spłata wierzytelności leży po stronie kupującego, dlatego to właśnie on jest przedmiotem oceny faktora. Chociaż to sprzedający otrzyma środki finansowe w zamian za oddaną faktorowi wierzytelność, nie on jest głównym przedmiotem oceny, która warunkuje otrzymanie finansowania faktoringowego. Przy ocenie transakcji faktor bierze również pod uwagę portfel wierzytelności, czyli liczbę odbiorców, którzy powinni dokonać spłaty wierzytelności.

Ocena ryzyka jest wówczas rozproszona na wszystkich odbiorców, co oznacza, że pogorszenie się oceny jednego odbiorcy nie rzutuje na ocenę całej transakcji. Dla klienta ma to o tyle istotne znaczenie, że opóźnienie lub brak spłaty od jednego odbiorcy nie powoduje dla sprzedającego konieczności spłaty całego udzielonego finansowania, co może mieć miejsce w przypadku kredytowania.

Różne podejście do sprawozdania finansowego

Podstawą dokonania oceny zdolności kredytowej są sprawozdania finansowe przedsiębiorstwa. faktor i bank przy ocenie koncentrują się na innych elementach tego dokumentu.

Punktem wyjścia przy wydaniu oceny są przychody ze sprzedaży, zwane też obrotami. W oparciu o nie zarówno bank, jak i faktor będą decydować o wielkości przyznanego limitu. Ich znaczenie w ocenach jest zatem zbliżone. Różnica może pojawić się w trakcie samego finansowania. W przypadku generowania niższych przychodów przez przedsiębiorstwo bank może zadecydować o obniżeniu poziomu kredytu, a więc konieczności częściowej lub nawet całkowitej jego spłaty. W przypadku faktoringu ograniczenie finansowania następuje automatycznie - im mniejszy obrót, tym mniej faktur zostanie przedstawionych do wykupu faktorowi.

W takiej sytuacji przedsiębiorstwo nie znajdzie się w sytuacji wstrzymania części bądź całości finansowania.

Dla banku jednym z najistotniejszych kryteriów w ocenie transakcji kredytowej jest zyskowność przedsiębiorstwa. To właśnie na jego podstawie szacowane są strumienie pieniężne określane jako EBIT czy EBITDA, mające być źródłem obsługi kredytu. Zła ocena zyskowności, zarówno na etapie wnioskowania jak i podczas transakcji kredytowej, skutkuje zazwyczaj negatywnymi konsekwencjami dla przedsiębiorstwa. Dla faktora, który opiera swoje finansowanie o nabytą wierzytelność, ocena zyskowności nie ma istotnego znaczenia, dlatego nie jest kluczowa dla podjęcia decyzji o wstrzymaniu finansowania.

Inaczej rozumiana płynność finansowa

Płynność finansowa traktowana jest przy ocenach bankowych jako pokrycie zobowiązań krótkoterminowych majątkiem obrotowym (zapasy, należności, gotówka). W konkretnym dniu bank sprawdza, czy majątek obrotowy jest w stanie spłacić przynajmniej zobowiązania wymagalne w krótkim okresie. Im wyższa wartość majątku obrotowego w stosunku do wartości zobowiązań krótkoterminowych, tym z punktu widzenia banku sytuacja jest bezpieczniejsza.

W przypadku gdy wartość zobowiązań krótkoterminowych, w tym kredytów obrotowych, jest wyższa niż wartość majątku obrotowego, bank dostrzega ryzyko braku źródła spłaty kredytu obrotowego. Taka formuła oceny płynności ma niewiele wspólnego z samą płynnością przedsiębiorstwa. Bliżej jej raczej do wypłacalności przedsiębiorstwa, a więc sytuacji, gdy przedsiębiorstwo utraciło płynność finansową.

Z kolei płynność w ocenie faktorów jest związana z rotacją należności u sprzedającego oraz rotacją zobowiązań u odbiorców, a więc okresami, w których nastąpi przepływ środków finansowych z tytułu np. transakcji kupna sprzedaży, z których nabył powstałą wierzytelność. Oceniany jest zatem rzeczywisty strumień finansowy. Przy czym z uwagi na rozproszony portfel odbiorców źródło spłaty, a więc i ryzyko jest również rozproszone.

Majątek trwały i kapitały własne

Majątek trwały przedsiębiorstwa, jako potencjał produkcyjny, w ocenie zarówno banku jak i faktora, pozwala przewidzieć zdolność przedsiębiorstwa do realizowania kolejnych transakcji sprzedaży, która jest punktem odniesienia dla poziomu finansowania kredytowego i factoringowego.

Dla faktora istotniejsza jest jednak sprzedaż, jako źródło potencjalnego dochodu.

Dla banku jest to z kolei informacja o potencjalnym zabezpieczeniu udzielanego kredytu.

Kapitały własne oraz ich udział w finansowaniu aktywów ma dla banku istotne znaczenie przy dokonywanej ocenie. Im większy udział kapitałów własnych, tym niższy poziom zobowiązań przedsiębiorstwa. W ocenie faktora powstanie ujemnych kapitałów własnych jest istotne jako przesłanka do ogłoszenia upadłości przedsiębiorstwa i dyscyplinowania odbiorców, którzy w przypadku upadłości często podejmują decyzję o opóźnieniu bądź nawet wstrzymaniu zapłaty.

Obniżenie ryzyka transakcji

bank i faktor w różny sposób podchodzą do obniżania ryzyka transakcji. W transakcji faktoringowej następuje rozproszenie odbiorców, a więc źródeł spłaty. Nieodłącznym elementem faktoringu jest cesja wierzytelności na faktora, który w ten sposób nabywa prawa do wierzytelności. bank natomiast w transakcji kredytowej ustanawia zabezpieczenia w różnych formach - majątkowe, poręczenie itd.

Często zdarza się, szczególnie w przypadku firm handlowych, że stosunkowo niewielka wartość posiadanego majątku trwałego może stanowić istotną barierę uzyskania kredytu. banki w takich przypadkach, podobnie jak faktorzy, stosują na zabezpieczenie kredytu cesję wierzytelności, przy czym jej funkcjonowanie w obu transakcjach jest nieco inne.

W faktoringu złożona przez sprzedającego do faktora wierzytelność według jego uznania może, ale nie musi, zostać sfinansowana, a środki finansowe z niej są przekazywane sprzedającemu. W przypadku kredytu bank zabezpiecza cesją dodatkowymi covenantami dotyczącymi poziomu obrotu przez rachunek, obsługę kosztów i spłatę kredytu. Obniżenie poziomu obrotów na rachunku może skutkować decyzją zaostrzającą warunki kredytowe. W przypadku faktoringu obniżenie obrotów jest automatycznie obniżeniem sfinansowanych faktur i nie musi stanowić zmian warunków umowy faktoringowej.

Z uwagi na swój elastyczny charakter faktoring może w istotny sposób wspomóc płynność finansową przedsiębiorstwa, jako alternatywa lub uzupełnienie finansowania kredytowego. Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy określona przez bank zdolność kredytowa, wykorzystany już poziom kredytów oraz brak zabezpieczenia kredytu nie pozwalają na jego zwiększenie.

Nie oznacza to jednak, że pożyczka w banku jest produktem szytym na miarę potrzeb i możliwości każdej firmy. Zanim zdecydujemy się skorzystać z tego rozwiązania, warto rozważyć czy takie narzędzie, z uwagi na profil oraz rodzaj prowadzonej działalności, naprawdę się opłaca, a więc czy przyniesie wymierne korzyści ekonomiczne przedsiębiorstwu.

Andrzej Lniak - Kontroler Finansowy w Pragma faktoring SA

Zobacz również:

Faktoring dla firm - czy warto z niego skorzystać?

Dowiedz się więcej na temat: faktura | e-faktura | wierzytelność | wierzyciel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »