Niższy VAT tylko u deweloperów

Połączone sejmowe komisje finansów i infrastruktury przerwały w czwartek posiedzenie dotyczące podatku VAT w budownictwie mieszkaniowym, podając jako powód spór między resortem finansów i resortem budownictwa. Komisje chcą zaczekać na uzgodnienie wspólnego stanowiska rządu.

Minister budownictwa Andrzej Aumiller i wiceminister finansów Jacek Dominik zgodzili się w czwartek, by od 2008 r. obniżona 7- proc. stawka VAT objęła mieszkania do 120 m kw. i domy do 220 m kw. Wyższa 22-proc. stawka VAT miałaby obowiązywać za każdy dodatkowy metr.

Spór między resortami dotyczy jednak domów budowanych systemem gospodarczym oraz remontów dokonywanych we własnym zakresie.

Problem polega na tym, że po przyjęciu proponowanej przez MF definicji, obniżona stawka dotyczyłaby głównie domów i mieszkań sprzedawanych przez deweloperów. Na budownictwo realizowane systemem gospodarczym miałaby obowiązywać 22-proc. stawka VAT.

Reklama

Tymczasem - jak zauważył Aumiller - jest to bardzo popularny sposób budowy, kiedy to rodziny kupują materiały budowlane i budują dom we własnym zakresie, by obniżyć koszty.

Według danych Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, obecnie nawet 50-60 proc. domów i mieszkań buduje się indywidualnie, a proponowane przez MF rozwiązania służyłyby głównie osobom bogatszym.

Minister budownictwa zaproponował, by rozwiązać ten problem przedłużając termin zwrotu VAT na materiały budowlane, który minie z końcem 2007 r. Chodzi o zwrot różnicy między stawką 7 proc. i 22 proc. za materiały kupione od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2007 r., na które po 1 maja 2004 r. podatek ten wzrósł z 7 do 22 proc. "Przedłużenie zwrotu VAT to najprostsze i najbardziej logiczne rozwiązanie" - przekonywał Aumiller.

Resort budownictwa chce też, by obniżona stawka objęła wszystkie remonty. Nie godzi się na propozycję MF, by ulga dotyczyła tylko tych remontów, w których wartość materiałów budowlanych nie przekroczyła 50 proc. całości kosztów, ponieważ - jak mówi Aumiller - jest to wartość nierealna.

Jednak zdaniem Ministerstwa Finansów, przyjęcie podobnych rozwiązań może Polskę narazić na sankcje ze strony UE. "Zasady funkcjonowania podatku VAT nie są autonomiczną decyzją państwa. Musimy tak konstruować zasady budownictwa społecznego, by było kierowane do osób potrzebujących i by nie naruszało dyrektywy UE" - powiedział wiceminister finansów Jacek Dominik.

Dominik wyjaśniał też, że według dyrektywy UE, wartość użytych materiałów nie może być "znaczna". Objęcie remontów całkowitą preferencją może narazić nas na sankcje. Dodał, że poszerzenie preferencji prowadziłoby do nadużyć, np. do wykańczania mieszkań w luksusowy sposób przy 7-proc. stawce VAT.

Jednak według Aumillera, nigdzie nie zapisano, że w remontach musimy zachować limit 50 proc. "Dlaczego nie może to być 75 proc.?" - pytał. Jego zdaniem, Unia nie zabrania nam też przedłużenia zwrotu VAT. "Stanowisko Ministerstwa Finansów to fiskalizm, a nie pomoc dla budownictwa" - powiedział Aumiller. Zaznaczył, że wciąż realny jest postulat wybudowania 3 mln mieszkań, jeśli budownictwo otrzyma konieczne wsparcie. Według Aumillera, definicja budownictwa społecznego powinna jak najszybciej trafić pod obrady rządu, by to rząd podjął w tej sytuacji decyzję.

"Nie możemy zgodzić się z zarzutem nadmiernego fiskalizmu. Chcemy prawidłowo zdefiniować przedmiot preferencji, by nie było nadużyć budżetowych i by nikt w Unii Europejskiej nie zakwestionował naszych regulacji" - odpierał zarzuty Dominik.

W czwartek połączone sejmowe komisje, wraz z zaproszonymi ekspertami, miały dyskutować o możliwie najlepszym sformułowaniu definicji budownictwa społecznego. Jednak po wysłuchaniu stanowisk resortów komisje nieoczekiwanie poparły wniosek Sławomira Jeneralskiego (SLD), by przerwać posiedzenie do czasu, aż powstanie wspólne stanowisko rządu w tej sprawie. Wniosek poparło 18 posłów, przy 17 głosach sprzeciwu i jednym wstrzymującym się od głosu. Nie ustalono żadnego terminu.

"Nie wiem po co wysłuchujemy wystąpień resortów, skoro nie jest to stanowisko rządu" - uzasadniał swój wniosek Jeneralski.

Przeciw przerwaniu posiedzenia protestował Łukasz Abgarowicz (PO), mówiąc, że jest to niezwykle ważna sprawa, zaś w trakcie dyskusji przedstawiciele MF mogliby wysłuchać opinii ekspertów.

Rozczarowania zerwaniem obrad komisji nie krył też Aumiller, który miał nadzieję, że posłowie i eksperci przekonają resort finansów do zmiany zdania.(

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: deweloperzy | minister | budownictwa | VAT | posiedzenie | komisje | deweloper | czwartek | wiceminister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »