Ocaleją marki zaspokajające prawdziwe ludzkie potrzeby

Rozmawiamy z Jarosławem Ziębińskim, prezesem agencji reklamowej Leo Burnett Asia-Pacific

Gdy zaczynał Pan w branży reklamowej, na polskim rynku działała tylko jedna telewizja, niewiele stacji radiowych i kilka gazet. Dziś różnych sposobów dotarcia do potencjalnych klientów jest wielokrotnie więcej. To pomaga czy utrudnia życie markom i komunikowanie się z klientami?

- Rzeczywiście, ilość kanałów dotarcia do ludzi z przekazem marketingowym zwiększyła się wielokrotnie i zmienił się sposób, w jaki Polacy korzystają z mediów. To znacząco skomplikowało planowanie kampanii reklamowych, ale jeśli dobrze rozumie się grupę, do której adresujemy przekaz, można bardzo precyzyjnie i skutecznie do niej trafić, używając odpowiednich kanałów.

Reklama

Jak zmiany na rynku zmieniły Waszą branżę?

- Analizy demograficzne przestały mieć znaczenie. Trzeba głębiej poznawać motywację i zachowania ludzi, zrozumieć zmiany społeczne, które zachodzą w niesamowitym tempie, i dokonywać analiz psychograficznych. Jednak najważniejsza jest kreatywność - pomysł na trafienie do serc i umysłów. To się nie zmieniło i nigdy się nie zmieni.

W jakim stopniu skomplikował Waszą pracę rozwój internetu?

- Internet i telefonia komórkowa totalnie zmieniły reguły gry i zapoczątkowały czasy nowoczesnego marketingu. Kiedyś to dyrektorzy marketingu tworzyli nowe produkty i usługi. Dzisiaj to ludzie za pośrednictwem internetu wymuszają na marketerach to, czego naprawdę chcą. Ludzie dziś kształtują rynek i budują marki, ludzie decydują o tym, które marki przetrwają, a które nie.

Pytanie, jak to zmienia Waszą branżę i reklamodawców, którzy zawsze chcieli przecież mieć jednak wpływ na konsumentów i panować nad tym, co sądzą oni o marce?

- W latach 70. myśleliśmy o budowaniu marek. Potem, w latach 80. i 90., mieliśmy obsesję na punkcie wielkich idei, które miały fascynować ludzi i budować reklamowane w telewizji marki. Dziś musimy znowu skupić się na człowieku, a marki nie mogą prowadzić monologu skierowanego do nas z ekranów telewizora, lecz muszą wejść z nami w szczery dialog poprzez nowe media.

Rozmawiał Michał Fura

Zaplanuj wakacje już teraz - tanie bilety lotnicze, promocyjne oferty turystyczne.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Marek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »