Od stycznia prostsze zasady rozliczania samochodów

Od stycznia rozliczanie korzystania z auta służbowego do celów prywatnych stanie się prostsze, bo będzie opodatkowane ryczałtem. Miesięczna kwota podatku będzie uzależniona od pojemności silnika. Problematyczna pozostanie jednak kwestia rozliczania paliwa.

- Od 2015 r. ustawodawca postanowił uprościć sposób rozliczania użytkowania samochodów służbowych do celów prywatnych, poprzez wprowadzenie dwóch zryczałtowanych kwot przychodu - 250 zł oraz 400 zł miesięcznie, w zależności od pojemności silnika samochodu - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy z Kancelarii Chmieliński i Żemantowski Radcowie Prawni i Doradcy Podatkowi.

Zryczałtowany przychód w wysokości 250 zł będzie obowiązywał użytkowników aut firmowych o pojemności silnika do 1600 cm sześciennych. W przypadku stawki podatku 18 proc. kierowca miesięcznie zapłaci 45 zł podatku PIT. W przypadku pojazdów o mocniejszych silnikach dodatkowy przychód wyniesie 400 zł (72 zł zryczałtowanego podatku).

Reklama

Jak tłumaczy Dragan-Berestecka, do tej pory urzędy skarbowe domagały się doliczenia wartości nieodpłatnego świadczenia do dochodu pracownika, który korzystał z auta służbowego w celach prywatnych. Problem polegał na tym, że niejasne były zasady ustalania wysokości takiego świadczenia.

- Urzędy skarbowe do tej pory wymagają, aby była to wartość przychodu liczona według stawek stosowanych przez wypożyczalnie samochodów, co ze względu na ich wysokość nie jest korzystne dla pracowników i ponoszą oni z tego tytułu duże koszty w postaci wysokiego podatku - wyjaśnia doradca podatkowy.

Zdaniem ekspertki uproszczenie w przepisach jest istotne, ale nie wystarczające. Zmiany legislacyjne nie obejmują wartości świadczenia kosztu paliwa, które pracodawca zakupi, a pracownik wykorzysta, jeżdżąc po godzinach pracy. Rodzi to z kolei trudność w ustaleniu wartości tego nieodpłatnego świadczenia.

- Być może należałoby wprowadzić tzw. kilometrówkę, dzięki której pracownik rejestrowałby liczbę kilometrów przejechanych prywatnie i służbowo - twierdzi Dominika Dragan-Berestecka. - Pozwoliłoby to na prostą kwalifikację kosztu paliwa jako przychodu w zależności od celu podróży.

W razie wątpliwości przy wyliczaniu przychodu dla pracownika ekspertka radzi, by wystąpić do ministra finansów z wnioskiem o interpretację.

- Pracodawcy, którzy nie zdecydują się na wystąpienie z takim zapytaniem, mogą sporządzić regulamin korzystania z samochodów służbowych i być może ustalić ryczałtową kwotę dotyczącą paliwa, której przekroczenie skutkowałoby koniecznością dodania dodatkowych kwot do przychodu pracownika tak, aby tę wartość nieodpłatnego świadczenia opodatkować - mówi Dragan-Berestecka.

W polityce flotowej warto określić takie rzeczy, jak zakres i sposób użytkowania aut firmowych oraz odpowiedzialność w przypadku szkody komunikacyjnej czy zniszczeń.

Zmiany wprowadza przyjęta przez Sejm 7 listopada Ustawa o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej, która zacznie obowiązywać z dniem 1 stycznia 2015 r. Zawiera ona blisko 40 uproszczeń w prowadzeniu przedsiębiorstwa.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »