Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan przedstawiła na środowej konferencji prasowej "czarną listę" barier dla rozwoju przedsiębiorczości w 2012 r.
Doradca zarządu PKPP Lewiatan Jeremi Mordasewicz podkreślił, że ważną barierą dla firm w Polsce jest zbyt sztywne prawo pracy. Konfederacja chce, by rząd zrealizował obietnicę uelastycznienia czasu pracy. Jego zdaniem warto obniżyć stawki za godziny nadliczbowe, które są najwyższymi w Europie.
Według Mordasewicza należy także rozszerzyć listę prac dopuszczalnych w niedzielę i święta. - Jeżeli chcemy ściągnąć do Polski centra międzynarodowych korporacji, to musimy pracować w niedziele i święta, bo ich oddziały na całym świecie pracują w różne dni tygodnia - zaznaczył. To - jego zdaniem - przyczyniłoby się do wzrostu zatrudnienia w naszym kraju.
Doradca zarządu PKPP Lewiatan zwrócił uwagę, że związkowcy domagają się umów na czas nieokreślony, a jednocześnie sprzeciwiają się uelastycznieniu czasu pracy. Jak mówił, pracodawcy nie mogą spełnić tych dwóch warunków ze względu m.in. na brak stabilności produkcji oraz wahania w sektorze zamówień.
Mordasewicz wskazał ponadto na przeciągające się postępowania w zamówieniach publicznych. - Pracownicy instytucji publicznych przerzucają wszelkie ryzyka na wykonawców. Ponadto dominujące w zamówieniach publicznych kryterium najniższej ceny zakupu powoduje, że przedsiębiorcy nie są w stanie zaproponować nowoczesnych pod względem technologicznym rozwiązań - ocenił.
Podkreślił również, że przedsiębiorcy narzekają na przewlekłe i kosztowne dochodzenie swoich należności na drodze sądowej i egzekucji komorniczej. - Jeżeli firmy czekają najpierw na rozstrzygnięcie sporu, a potem często w egzekucji komorniczej nie są w stanie wyegzekwować swoich należności przez dwa lata, albo i dłużej, to mamy do czynienia ze zjawiskiem, że nieuczciwi przedsiębiorcy czują się bezkarni. Efekt jest taki, że kapitał nie trafia w ręce przedsiębiorców, którzy są najbardziej efektywni, lecz tych pozbawionych skrupułów - powiedział.
Jak mówił, Konfederacja oczekuje od rządu większej determinacji, by prace nad już rozpoczętymi projektami dotyczącymi uproszczenia postępowań sądowych i egzekucyjnych zostały jak najszybciej zakończone.
Na niejasne przepisy podatkowe dla przedsiębiorców zwrócił natomiast uwagę ekspert PKPP Lewiatan Przemysław Pruszyński. Ocenił, że uporządkowania wymaga nowelizowana ponad sto razy ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych.
PKPP Lewiatan chce, by ustawę podzielić na dwa akty: o podatku dochodowym od przedsiębiorców i o podatku dochodowym od dochodów osobistych. Podobnie - jak mówił - Pruszyński - jest z administracją podatkową. - Mamy urzędy skarbowe orzekające w sprawach podatkowych oraz urzędy kontroli skarbowej. Dualizm administracji podatkowej w naszej ocenie powinien zostać zniesiony - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi o różną interpretację przepisów przez te organy.
W opinii Pruszyńskiego najwięcej barier występujących w prawie podatkowym dotyczy VAT-u.
Prezydent PKPP Lewiatan dr Henryka Bochniarz zwróciła uwagę, że konsultacje społeczne w sprawie projektów ustaw nie są rzetelnie prowadzone.
Według Bochniarz realizacja prawa jest utrudniona ze względu na słabą administrację publiczną. - Urzędnik jest jeszcze większą ofiarą niż przedsiębiorca. Prestiż urzędników jest żaden, wynagrodzenia ich są kiepskie. Przy każdej zmianie politycznej następuje +wymiatanie+ urzędników do woźnego. W związku z tym nie mamy z kim rozmawiać - powiedziała.
- W naszym interesie jest to, aby w administracji byli ludzie świetnie wykształceni, dobrze opłacani i biorący na siebie odpowiedzialność - dodała.
Zagłosuj w internetowym referendum w
sprawie OFE
