Pokonać konkurecję dbając o środowisko

Du Pont. Badania i wydatki na ekologię mają napędzić rozwój amerykańskiego koncernu chemicznego. W Polsce gigant zza oceanu postawi głównie na biopaliwa.

Du Pont. Badania i wydatki na ekologię mają napędzić rozwój amerykańskiego koncernu chemicznego. W Polsce gigant zza oceanu postawi głównie na biopaliwa.

Amerykańska firma z tradycjami chce zaostrzyć kurs i zdystansować obecnie konkurencję. W tym roku przyjęła strategię pod nazwą "2015 - Sustainability Goals" (2015 - zrównoważone cele). Jej osią mają być rozwiązania technologiczne sprzyjające środowisku naturalnemu.

Najważniejsze w Du Poncie są dwa cele nowej strategii. Pierwszy z nich: redukcja wpływu na środowisko - jako producenta, ale i koncernu odpowiedzialnego za swoje wyroby. Od 1990 r. firma ograniczyła emisję gazów wywołujących efekt cieplarniany o 72 procent. W nowej strategii mówi się o dalszej redukcji - o 15 proc. w porównaniu do parametrów za rok 2004. Emisję rakotwórczych zanieczyszczeń ograniczono o 92 proc., a do 2015 r. redukcja sięgnie 96 procent. Ponadto zużycie wody ma się zmniejszyć o jedną trzecią. Koncern zamierza również zwiększyć roczne przychody ze sprzedaży produktów energooszczędnych o co najmniej 2 mld dol. oraz podwoić przychody z tzw. niewyczerpywalnych źródeł energii do 8 mld dol. rocznie.

Reklama

Drugim celem jest pomoc klientom w zredukowaniu ich niekorzystnego wpływu na środowisko. Między innymi nowe produkty koncernu ograniczą jego zatruwanie przez odbiorców, zmniejszając np. emisję dwutlenku węgla o 40 mln ton. Pomoże w tym także stosowanie matalizowanych membran termoizolacyjnych DuPontTM Climate Systems ze znanej na polskim rynku rodziny DuPontTM TyvekR, ograniczających np. w domach zużycie energii o blisko 15 procent.

- Nie zapominamy, że częścią środowiska jest człowiek, zatem jednym z celów strategii jest szybki rozwój produktów działu bezpieczeństwo i ochrona - podkreśla Armand Klein, odpowiadający w ramach regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) za Europę Centralną - 16 krajów od Estonii do Albanii. - Jak widać, jest to raczej kontynuacja niż nowa strategia - nowa może dla innych firm, jednak nie dla nas.

Klein dodaje, że na przełomie lat 80. i 90. koncern przyjął cele przewyższające regulacje dotyczące ochrony środowiska. I że w planach do 2015 r. ma podwojenie wydatków na badania i rozwój ekologicznych produktów. Obecnie wynoszą one 200 mln dol. rocznie.

Nowa strategia Du Ponta spodobała się inwestorom. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy kurs walorów spółki wzrósł na Wall Street z 40 do ponad 50 dolarów. Uznanie budzą zwłaszcza plany rozwoju produkcji biopaliw.

W listopadzie 2006 r. Du Pont uruchomił ich fabrykę w Tennessee i jeszcze w tym zamierza wybudować kolejną.

- Choć mają one wciąż relatywnie mały wpływ na dochody koncernu, myślę, że jednak wszyscy ekscytują się możliwościami i biobutanolu, i rozwoju rafinerii bazujących na kukurydzy - mówi David Begleiter, analityk Deutsche Banku.

Entuzjastycznie zareagowali na to również amerykańscy naukowcy oraz - przede wszystkim - ekolodzy.

- Biznes, który patrzy poza horyzonty i daje innowacyjne produkty, zaspokajające ludzkie potrzeby, ale jednocześnie chroniący środowisko, biznes dostrzegający, że te produkty będą coraz bardziej i bardziej pożądane, będzie rozkwitał - komentuje Fred Krupp, prezes organizacji Environmental Defense.

Co ważne dla Polski - w nowej strategii sporo miejsca zajmują kraje Europy, w tym i nasz. Przez ostatnie dwa i pół roku koncern prowadził bardzo agresywną politykę ekspansji, budując pozycję na wszystkich kluczowych rynkach Europy Centralnej - głównie w Polsce, gdzie jest obecny od 1975 r., Czechach i na Węgrzech (od lat 90.). Wiąże się to z pojawianiem w tym regionie coraz większej liczby ponadnarodowych firm, korzystających z produktów ze znakiem Du Ponta. Amerykanie zwracają jednocześnie uwagę także na konsolidację liczących się graczy krajowych, np. branży budowlanej.

Na dodatek, mimo że potęgę Du Ponta tworzą 23 odrębne działy, koncern uznaje, że większą wartość można osiągnąć przez wejście na te rynki jako jedna firma niż jej poszczególne części. Tak właśnie działa np. w rolnictwie, budownictwie, przemyśle spożywczym, sektorze paliw i gazu, w ochronie zdrowia. Dobrym przykładem są tu szpitale, przede wszystkim - chirurgia.

- Mamy kilka produktów chroniących przed ryzykiem infekcji po operacji - podkreśla Klein.
- Pochodzą one jednak od różnych naszych jednostek. Wcześniej były sprzedawane osobno, teraz raczej jako pakiety.

Region Europy, Środkowego Wschodu i Afryki ma około 20-proc. udział w dochodach koncernu z rynków rozwijających się. Do roku 2010 będzie stąd pochodziło 25 proc. jego dochodów. Na tym obszarze Polska stanowi jeden z największych rynków. Poza tym, - w związku z zakładanym podwojeniem przychodów z niewyczerpywalnych źródeł energii - każdy region, w którym są duże tereny rolne, jest dla firmy bardzo interesujący. Ponadto widać w naszym kraju szybki wzrost na wszystkich strategicznych dla Du Ponta rynkach - od sektora paliwowego, motoryzacyjnego po rolny, spożywczy, elektronikę i budownictwo. Z tego też powodu Warszawa wybrana została na miejsce regionalnej kwatery koncernu.

I choć wiadomo już, że na razie koncern nie wybuduje fabryki w Kamiennogórskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, ma się u nas gdzie rozwijać. Także dlatego, że stawia na wyroby i technologie obniżające koszty produkcji. Wśród nowych ekologicznych produktów do najważniejszych będą należeć te, które przeznaczono dla branży samochodowej. Ze względu na jej globalizację, są to produkty zestandaryzowane. Bardziej lokalnie oferuje produkty dla budownictwa, niezależnie od wielkości krajowego rynku.

- Nie ma dla nas małych rynków, a ważną sprawą jest, jak sprzedawać na nich z zyskiem - twierdzi Klein. - Łatwiej jest to robić w Polsce niż na przykład w krajach bałtyckich.

Poszczególne linie biznesowe Du Ponta mają oczywiście potężnych, globalnych konkurentów. Dla działu tworzyw konstrukcyjnych jest nim BASF, dla działu środków do mycia i dezynfekcji w produkcji zwierzęcej i przetwórstwie mięsnym - CID LINR oraz SOGEVAL, a dla włóknin medycznych - Suprel i Softesse.

Koncern unikatowym czyni skoncentrowanie się na nauce i przekształcanie wyników badań w rozwiązania dla konsumentów. Najważniejsze są problemy globalne lub takimi się stające - efektywność energetyczna, wpływ na środowisko, ochrona ludzi.

- Tak jak nie ma jednej firmy, mogącej rozwiązać wszystkie problemy, tak nie ma biznesu w Du Poncie, który mógłby to zrobić - zaznacza Klein.

I podaje przykład. Oddział powłok ochronnych uznał, że dla ich rozwoju potrzeba polimerów. Podjął więc współpracę z oddziałem polimerów, który współdziała z oddziałem surowców. W efekcie uzyskano powłoki z surowców, dla których bazą jest kukurydza.

Od 1802 r., roku powstania, Du Pont otrzymał patenty na ponad 34 tys. rozwiązań. W 2006 r. sprzedaż koncernu przekroczyła 27 mld dol., dając zysk ponad 3 mld dolarów. Jest zatem skąd czerpać pieniądze na badania.

Przemysław Szubański

Manager Magazin
Dowiedz się więcej na temat: cele | firma | koncern | procent | środowisko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »