Polska księgowym gigantem

Po cichu z rocznym opóźnieniem ruszyło Centrum Operacji Księgowych Telekomunikacji Polskiej. To pierwsza taka jednostka w grupie France Telecom.

Centrum w Lublinie ruszyło bez fanfar, które towarzyszyły zapowiedziom jego powstania. O planach hucznie mówiono dwa lata temu. Początkowo termin uruchomienia zarząd planował na połowę 2005 r. Telekomunikacja nie podaje, dlaczego COK zaczął działalność z rocznym poślizgiem. Uruchomienie centrum, które docelowo ma zatrudniać 500 osób, ma ścisły związek z obecnością TP w grupie France Telecom. Polska spółka jest dla francuskiego operatora królikiem doświadczalnym. Jako pierwsza wdrożyła nowy system wspomagający zarządzanie przedsiębiorstwem. Lubelski COK jest pierwszym takim centrum w grupie France Telecom.

Reklama

W poszukiwaniu oszczędności

Podobne centra usługowe buduje się przede wszystkim po to, by obniżyć koszty księgowości. W tak ogromnej firmie, jaką jest Telekomunikacja, scentralizowanie rozliczeń uprości także procesy finansowe. - W jednym miejscu będą realizowane zadania działów księgowości, finansów i gospodarki zakupowej TP, przy wykorzystaniu ujednoliconych standardów stosowanych w grupie France Telecom - informuje biuro prasowe spółki. O spodziewanych oszczędnościach na razie nie mówi. Mogą być liczone w milionach złotych.

Telekomunikacja do stworzenia centrum wykorzystała własną nieruchomość w Lublinie. Miasto to wybrano także ze względu na niskie koszty utrzymania COK i dobrą komunikację z Warszawą, gdzie będzie się znajdowało Centrum Raportowania. Pracownicy firmy, którzy zajmowali się rachunkowością dostali propozycje przeniesienia się do Lublina. Dla osób, które z tego skorzystały, Telekomunikacja przygotowała specjalny program. Chętnych było jednak zbyt mało i spółka musiała zatrudnić osoby z zewnątrz.

Polska księgowym gigantem?

TP jest drugą dużą polską spółką, która pokusiła się o własne centrum księgowe. W ubiegłym roku na taki ruch zdecydował się KGHM. Za około 40 mln zł stworzył w Lubinie własne Centrum Usług Księgowych. Ma ono przynieść firmie około 9,5 mln zł oszczędności rocznie. W CUK docelowo będzie pracować 270 osób.

Władze Telekomunikacji Polskiej nie wykluczają, że w przyszłości COK przejmie operacje księgowe całej grupy France Telecom. Nie byłby to pierwszy przypadek. Koncerny przenoszą księgowość do naszego kraju korzystając z niższych kosztów i dobrego wykształcenia pracowników. Tutejsi absolwenci, zwłaszcza poza stolicą, są skłonni pracować za zdecydowanie mniejsze pieniądze niż księgowi na Zachodzie. Swoje centra finansowe (Business Process Outsourcing, czyli tzw. BPO) lokują w Polsce m.in. firmy z branży technologicznej i RTV/AGD. W ¸odzi działa centrum Philipsa. Jeszcze w tym roku ma osiągnąć pełną zdolność operacyjną, a wtedy będzie obsługiwać 100 jednostek Philipsa w 20 krajach w Europie. Już teraz w centrum księgowym Philipsa pracuje już ponad 500 osób, a przybyć może jeszcze 100. Od października ub.r. we Wrocławiu działa BPO Hewlett Packard, które ma zatrudniać ponad 1000 osób. Biuro to obsługuje nie tylko finanse koncernu, ale także innych międzynarodowych firm. Podobnie działa krakowskie centrum firmy doradczo-informatycznej Capgemini, w którym pracuje ponad 1000 osób. Według raportu firmy Gartner Group, nowe państwa członkowskie Unii Europejskiej są atrakcyjnym miejscem do lokowania centrów usługowych.

Najpopularniejsze to: telefoniczne centra obsługi klientów, jednostki rozwoju oprogramowania i usługi BPO. W nowych krajach UE wysoko oceniana jest znajomość języków obcych i poziom wykształcenia specjalistów z konkretnych dziedzin. Dlatego swoje centra rozwoju oprogramowania umieściły w Polsce m.in. Motorola, Siemens, Samsung, Intel i Oracle. Podobny ruch zapowiedział niedawno także Microsoft.

Komentarz

Michał Bud-Gusaim Rosnąca konkurencja zmusza do szukania rozwiązań, dających firmom przewagę Centra usług pozwalają nie tylko na ograniczenie kosztów, usprawnienie procesów i poprawę jakości, ale dają możliwość koncentracji na działaniach, takich jak rozwój i innowacje. Firmy mogą zlecać na zewnątrz zadania, które nie są w zakresie ich kluczowej działalności. Mogą też tworzyć własne centra (tzw. integracja). Decyzja o tym, które rozwiązanie wybrać, zależy m.in. od wymaganego poziomu bezpieczeństwa informacji, specyfiki biznesu, dojrzałości rynku usług outsourcingowych i skali działalności firmy. Jednak w obu przypadkach jest to złożony proces, wymagający praktycznych umiejętności w zakresie zarządzania zmianą, technologii informatycznych itp.

Michał Bud- -Gusaim, szef Działu Consulting Services, Capgemini Polska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Lublin | telekomunikacja | Polskie | france | księgowi | france telecom | firmy | księgowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »