Polskie firmy nie przetrwają
Największe polskie przedsiębiorstwa są zbyt małe, by przetrwać na międzynarodowym rynku w perspektywie 6-10 lat - wynika z zaprezentowanego w piątek raportu międzynarodowej firmy konsultingowej A.T.Kearney "Strategia Wzrostu Gospodarki".
"Dotyczy to m.in. sektora paliwowego, energetycznego, telekomunikacji, łączności i budownictwa" - powiedział wiceprezes A.T.Kearney Fritz Kroeger podczas piątkowej konferencji prasowej poświęconej prezentacji raportu. Dodał, że wśród największych polskich firm z tych sektorów brakuje "globalnych graczy".
Z raportu wynika, że aby zwiększyć konkurencyjność polskiej branży paliwowej, wskazane byłoby połączenie Grupy Lotos i PKN Orlen. Natomiast, jak powiedział Kroeger, Poczta Polska to "zdumiewająco silna firma, która ma duży potencjał".
Odnosząc się do uwagi, że połączenie oznaczałoby monopol na rynku krajowym, Kroeger powiedział, że żyjemy w warunkach gospodarki globalnej i z takiej perspektywy trzeba patrzeć na rozwój krajowych firm. Przytoczył przykład, że jakiś czas temu Norwegia zapobiegła monopolizacji usług komunalnych, a jakiś czas potem cały rynek przejęli Niemcy.
Według niego podejście Komisji Europejskiej, zapobiegającej powstawaniu monopoli jest "trochę naiwne", ponieważ słabszą pozycję europejskich firm wykorzystują firmy z USA i Japonii.
Z raportu A.T.Kearney wynika, że polska gospodarka wymaga natychmiastowych zmian i inwestycji, by zatrzymać negatywne tendencje. Polska powinna dbać o liderów rynku krajowego, by osiągali pozycję liczącą się w świecie. Jednocześnie powinna postawić na innowacyjność i wspierać nowe firmy. Szansą dla polskiej gospodarki jest też znalezienie i wykorzystanie nisz, które pojawiają się na globalnym rynku.
Raport wskazuje też, że różne typy przemysłu wymagają różnych rozwiązań. Sektor paliw i miedzi wymaga restrukturyzacji, zaś w przypadku usług medycznych, przemysłu maszynowego, dostaw przemysłu samochodowego i Poczty Polskiej, trzeba postawić na rozwój i ekspansję.
Kroeger powiedział też, że polityka ekonomiczna wymaga zmian także dlatego, że w ciągu ostatnich pięciu lat polska gospodarka zanotowała mniejszy wzrost, niż kraje Europy Środkowo-Wschodniej: Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia i Rosja.
Badanie "Strategia Wzrostu Gospodarki" jest prowadzone w krajach europejskich od ponad 15 lat. W tym roku po raz pierwszy wykonano je dla Polski, z okazji 10-lecia biura w naszym kraju.
