Pomoc dla JSW, czyli węgiel pod kontrolą

LNM chce wesprzeć finansowo inwestycje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W ten sposób zablokuje polskie plany Arceloru.

LNM chce wesprzeć finansowo inwestycje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W ten sposób zablokuje polskie plany Arceloru.

LNM Holdings, inwestor spółki Ispat Polska Stal (IPS, dawniej Polskie Huty Stali), zaczyna myśleć o realizacji nowych projektów inwestycyjnych w Polsce. Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) chętnie widziałoby

IPS jako mniejszościowego inwestora w mającym powstać koncernie węglowo-koksowym. Jego głównymi filarami mają być Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) i Koksownia Przyjaźń.

Inwestycje za węgiel

Na tej drodze LNM i IPS czeka wiele niespodzianek. Pierwszą z nich było zaproponowanie przez Arcelor, europejski koncern hutniczy, sfinansowania jeszcze przed prywatyzacją budowy nowej baterii koksowniczej w Przyjaźni w zamian za dostawy koksu. Taki krok mógłby umocnić pozycję Arcelora i uprzywilejować w walce o rynek węglowo-koksowy. LNM może jednak łatwo ostudzić zapędy Arceloru.

Reklama

-Aby mieć koks, najpierw trzeba mieć węgiel. JSW potrzebuje inwestycji. Możemy je wesprzeć, jeśli będziemy mieli gwarancje kontroli sprzedaży węgla - mówi Frantisek Chowaniec, prezes IPS.Kontrola LNM nad węglem jest równoznaczna z kontrolą dostaw koksu dla Arcelora.

Te plany już zostały przeanalizowane w grupie LNM.Według szefów spółki węglowej, do 2006 r. ma ona zainwestować 700 mln zł. Pieniądze będą pochodzić ze środków własnych oraz zysków, które w ubiegłym roku sięgnęły 880 mln zł, a w tym mają wynieść 425 mln zł.

-Środki tej wielkości wystarczą na wydłubanie w ziemi małej dziurki, a nie na niezbędne inwestycje - dodaje prezes Chowaniec.Trudno nie zgodzić się z tą opinią, JSW musi zacząć myśleć o uruchomieniu nowych złóż wydobywczych, a to wymaga wielokrotnie większych inwestycji. Na razie inwestor konkretyzuje plany inwestycji w IPS. Podtrzymuje plan zainwestowania 2,4 mld zł.

Zrób to sam

Taka kwota została policzona przez resort skarbu jako jeden z elementów oceny wartości oferty prywatyzacyjnej LNM. W sumie zaś swoją ofertę Hindusi szacowali na 2 mld USD. Bezpośrednio projekty inwestycyjne sfinansuje jednak polska spółka.

- Wiarygodność finansowa LNM jest gwarancją, że nie będzie problemów z realizacją inwestycji. Coraz więcej banków jest zainteresowanych finansowaniem IPS - podkreśla Frantisek Chowaniec.

Wojna o Częstochowę

Jednym z ważnych projektów inwestycyjnych IPS jest budowa linii ciągłego odlewania stali. Jej uruchomienie oznacza jednak, że spółka będzie mieć nadwyżkę półwyrobów. Może je wyeksportować, ale wolałaby przerobić na blachy okrętowe w Hucie Częstochowa. Dlatego też LNM stara się o zakup jej majątku (do końca marca firma miała wyłączność na negocjacje).

MSP wstrzymało jednak decyzję czekając na opinię Brukseli dotyczącą pomocy publicznej. LNM, podobnie jak jego konkurent, ukraiński Donbas zapewnia, że weźmie na siebie ryzyko jej zwrotu.Katarzyna Jaźwińska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: plany | węgiel | Jastrzębska Spółka Węglowa SA | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »