Prezes Silesii na minie

Silesia ma i nie ma zarządu. Powód? Został powołany w połowie roku niezgodnie z prawem. Czy jego decyzje trafią do kosza?

Silesia ma i nie ma zarządu. Powód? Został powołany w połowie roku niezgodnie z prawem. Czy jego decyzje trafią do kosza?

Od 16 czerwca Towarzystwem Finansowym Silesia (TFS), spółką skarbu państwa powołaną do restrukturyzacji hutnictwa, która z budżetu dostała ponad 400 mln zł, kieruje Tadeusz Wenecki. Przy okazji sprawy, która toczy się w sądzie pracy z powództwa jednego z byłych pracowników TFS, pojawiły się wątpliwości, czy obecny zarząd został powołany zgodnie z przepisami, czyli kodeksem spółek handlowych.

Każdy sobie

Rada nadzorcza 16 czerwca odwołała zarząd, którym kierował Jerzy Bradecki i powołała na kolejną kadencję Tadeusza Weneckiego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami powołanie powinno nastąpić dopiero po odbyciu WZA TF Silesia, które przyjęłoby sprawozdanie zarządu za 2003 r. oraz udzieliło lub nie absolutorium szefom spółki. - Jeszcze nie było walnego w Silesii w tej sprawie. Nie wiem, kiedy się odbędzie - mówi Andrzej Kołacz, przewodniczący rady nadzorczej TFS.

Reklama

Jednocześnie potwierdza, że zarząd został powołany na nową, trzyletnią kadencję. Tymczasem formalnie nie zakończyła się poprzednia. - Rada nadzorcza może odwołać zarząd, ale nie ma możliwości powołania na następną kadencję, skoro poprzednia nie została formalnie zakończona - mówi prof. Andrzej Szumański, ekspert z Cameron McKenna. WZA dla Silesii jest resort skarbu - w praktyce jeden z wiceministrów odpowiedzialnych za branżę. Do maja był to Andrzej Szarawarski, potem Tadeusz Soroka. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z wiceministrem. Podobnie jak z prezesem Weneckim.

Trudne sprawy

Wiele wskazuje jednak na to, że obecny zarząd TFS działa bez umocowania prawnego, a to oznacza, że podjęte decyzje mogą trafić do kosza. Według naszych informacji, również nie było walnego w TFS, które przyjęło sprawozdania finansowego za 2002 r. Wtedy spółką kierował Andrzej Braksator. A powinno się odbyć w czerwcu 2003 r. W 2002 r. TFS przeznaczyła państwowe pieniądze m.in. na prywatne lub półprywatne inwestycje - Centrostal Bydgoszcz czy Walcownię Rur Jedność. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura.

Planowane decyzje TF Silesia
- ogłoszenie przetargu na sprzedaż HSC
- sprzedaż akcji giełdowego Lentexu
- sprzedaż majątku Huty Andrzej
- pozyskanie inwestora dla Centrostalu Bydgoszcz
- wsparcie finansowe dla KS Ruch Chorzów
- dokończenie inwestycji w WRJ.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: silesia | min
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »