- To wielka inicjatywa obywatelska. Od prawie 250 lat jesteśmy drugim pokoleniem, które ma prawo i obowiązek stać się suwerenem Polski - mówiła na Forum dla Wolności i Rozwoju prof. Barbara Piontek.
- To wielka odpowiedzialność, na która odpowiedzieliśmy naszą wiedzą i doświadczeniem. Polska ma szanse, możliwości i potencjał, by objąć i realizować przywództwo w regionie. Państwo potrzebuje jednak dobrego prawa. Postulaty jego zmiany stworzyliśmy w oparciu o sześć grup ekspertów, w tym: przedstawicieli biznesu (dużego i małego), rządu, mediów branżowych - dodała Piontek.
Forum dla gospodarki, Forum dla Polski
W Katowicach, w dniach 28-30 października br., zorganizowano Forum dla Wolności i Rozwoju. Forum to pionierski w Polsce projekt obywatelski.
- Zależy nam na dobru kraju, dobru wspólnym, publicznym. Chcieliśmy postawić postulaty, których celem byłaby optymalizacja niektórych obszarów polskiej gospodarki. Jest to projekt całkowicie apolityczny - komentuje dla Interii Michał Rybicki, współorganizator Forum dla Wolności i Rozwoju.
W jego ramach ponad podziałami politycznymi, liderzy biznesu, przedstawiciele firm, a także kadra naukowa i dydaktyczna, dyskutowali o przyszłości Polski.
Jaki jest cel Forum i skąd wziął się w ogóle pomysł na organizację tego typu spotkania? - Celem projektu jest sformułowanie postulatów zmiany obowiązującego prawa, czyli tego, na co my - obywatele - mamy realny wpływ w kluczowych obszarach gospodarki i aktywności publicznej. Pomysł projektu wynika z przekonania, że obywatele są w stanie, przy jednoczesnym zaangażowaniu i wsparciu ekspertów, realizować także zadania z zakresu prelegislacji, które polegają na tym, że potrafimy formułować nasze oczekiwania - zauważa Rybicki.
Celem wielomiesięcznej debaty była natomiast próba wypracowania propozycji regulacji prawnych, rozwiązań korzystnych dla różnych klas przedsiębiorców w kraju, zwiększenia konkurencyjności Polski na arenie międzynarodowej. Drogą dla tego ma być przede wszystkim zmiana myślenia o gospodarce, roli państwa, itp. Próbowano rozwiązać problem znienawidzonych podatków:
- Chcielibyśmy, aby w Polsce rozpoczęła się prawdziwa dyskusja o wartościach, które przyświecają ustawodawcy. Prawo podatkowe przecież nie ma tylko celów fiskalnych, ale także wiele innych, w tym pobudzanie gospodarki. Nasz główny postulat jest taki, abyśmy zaczęli rozmawiać o wartościach, a dopiero po tym tworzyli prawo podatkowe. Abyśmy nie bali się ustaw. Jesteśmy przecież w stanie przywilejami podatkowymi kierować polityką państwa. Dla przykładu, jeśli chcemy wywołać wzrost konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw, które generują 60 proc. PKB, to wprowadźmy pomysł innowacyjny - "Podatek równych szans", tj. podatek, który będzie wspomagać konkurencję - mówił Łukasz Mazur, prawnik i doradca podatkowy, prezes firmy ECDDP Cyprus Ltd.
Jednym z najważniejszych zadań stojących przed polską władzą jest także nakłonienie młodych ludzi, by chcieli zostać w kraju. Wybrane postulaty to m.in.: - Tworzenie banków czasu pracy, utworzenie kont deficytowych z wynagrodzeniami. Są przecież czasy bogate w zlecenia, są też takie, gdy ich brakuje. Pamiętajmy, że przedsiębiorcy są odpowiedzialni za czynnik ekonomiczny - za utrzymanie miejsc pracy. Ważna jest także zmiana ustawy o związkach zawodowych w zakresie uzgodnienia regulaminu pracy, i wielu innych - mówiła Agata Hagno, prezes firmy DPM.
Projekt obywatelski zyskał uznanie prezydenta RP Andrzeja Dudy, który zdecydował się wziąć udział w Forum. - Produkt tego projektu jest bezpośrednio zaadresowany do prezydenta Andrzeja Dudy, który dysponuje inicjatywą ustawodawczą. Jako organizatorzy wierzymy, że prezydent zechce zająć się postulatami - podkreśla Rybicki.
Prezydent wspiera polską przedsiębiorczość
Efektem wielomiesięcznych prac w ramach obywatelskiej inicjatywy jest Biała Księga, której zapisy zostały złożone na ręce Andrzeja Dudy. To 100 postulatów, które wnoszą nową jakość w polskim ustawodawstwie. Inicjatywa przedsiębiorców nie koncentruje się jedynie na propozycji, ale daje także gotowe rozwiązania, jak dane zmiany - korzystne z perspektywy biznesu - zaimplementować.
- Forum dla Wolności i Rozwoju jest bardzo ważną inicjatywą z dwóch przyczyn. Po pierwsze eksperci rozmawiają o ważnych sprawach państwowych i społecznych. Po drugie, jest to inicjatywa obywatelska - powiedział na Forum prezydent Andrzej Duda.
Podziękował także organizatorom i osobom biorącym udział w pracach nad postulatami za myślenie o państwie, o inicjatywie, która nie ma w tym przypadku charakteru zinstytucjonalizowanego.
- Mam głębokie przekonanie odnośnie do konieczności naprawy Rzeczypospolitej w wielu spotkaniach. Mało tego, naprawy wymaga nie tylko Polska, ale i Unia Europejska. Myślenie o nowoczesnej Europie, gdzie nieistotne są państwa narodowe, przechodzi do lamusa. O tym też my, Polacy, z punktu widzenia naszego państwa, musimy pamiętać i wyraźnie artykułować i tworzyć mechanizmy, które zabezpieczą nasze interesy - powiedział prezydent RP.
Wiele zależy od urzędników państwowych
Jednym z najważniejszych elementów przyszłej polityki gospodarczej jest otwarcie się polskiej klasy politycznej na panujące w polityce standardy. Jeśli polskie firmy chcą myśleć i działać globalnie, to i reprezentanci wybrani przez naród muszą funkcjonować na arenie międzynarodowej w oparciu o podobne przekonania i praktyki.
- Wszystko, co ponadnarodowe powinno interesować naszą klasę polityczną, bo to oni najczęściej stanowią pierwszą linię, na której buduje się długofalowe relacje, przede wszystkim gospodarcze. Z tego też powodu każda możliwość dzisiaj, by porozmawiać o sprawach globalnych, jest dla Polski bardzo ważna - komentuje podczas Forum dla Wolności i Rozwoju Marek Magierowski, ekspert ds. dyplomacji publicznej w Kancelarii Prezydenta RP.
Wielka polityka, jak przekonuje Magierowski, kręci się dzisiaj wokół spraw gospodarczych. - Polskie elity muszą zrozumieć, że relacje międzynarodowe opierają się na stosunkach gospodarczych. Jeśli Angela Merkel jedzie na rozmowy do Chin i przy okazji bierze mocną grupę przedstawicieli największych firm działających w Niemczech, to dlaczego te same praktyki nie miałyby być obecne w Polsce? - zastanawia się Magierowski.
Bartosz Bednarz
