Przedsiębiorcy się grupują
Pięć polskich organizacji biznesowych połączyło siły i 17 stycznia przyszłego roku odbędzie się I Kongres Pracodawców - poinformowali w poniedziałek inicjatorzy Kongresu. W imprezie mają uczestniczyć m.in. najważniejsi politycy i naukowcy.
Organizatorami kongresu są: Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP), Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Polska Rada Biznesu (PRB), Związek Rzemiosła Polskiego i Amerykańska Izba Handlowa w Polsce. Lista organizatorów ma charakter otwarty.
W imprezie ma uczestniczyć ok. 1500 osób, zaproszenia otrzymają najważniejsi politycy, naukowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Jak powiedział w poniedziałek prezes PRB Zbigniew Jakubas, Kongres jest próbą zintegrowania środowisk biznesowych, szczególnie wobec ostatnich doświadczeń, kiedy to środowiska te były "traktowane wręcz obraźliwie" i jako "zło konieczne", a atmosfera wokół nich nie pozwalała przedsiębiorcom na rozwój i powodowała strach.
Prezes PKPP "Lewiatan" Henryka Bochniarz wyjaśniła, że idea zorganizowania kongresu zrodziła się jeszcze przed decyzją o przyspieszonych wyborach parlamentarnych, a fakt ich odbycia i wynik nie miał wpływu na te decyzje. Bochniarz zgodziła się z opinią, że minione dwa lata nie były najlepszym czasem dla dialogu społecznego. Wyraziła nadzieję, że po zmianie ekipy rządzącej sytuacja na tym polu zmieni się na korzyść.
Szef KPP Andrzej Malinowski dodał, że jedną z najważniejszych kwestii, jaką zajmie się styczniowy kongres pracodawców, będzie relacja państwo-przedsiębiorcy; kongres ma być próbą odpowiedzi na pytanie, jakie państwo potrzebne jest pracodawcom, jakie są granice ingerencji państwa w gospodarkę.
W ramach przygotowań do kongresu organizatorzy chcą przeprowadzić debatę publiczną z udziałem wszystkich pracodawców nad listą spraw wymagających szybkich zmian. Chodzi przede wszystkim o uproszczenie systemu podatkowego, wprowadzenie jasnych i czytelnych reguł oceny legalności decyzji gospodarczych, uproszczenie procedur itd.