Rejestracja firmy bez opłat

Pakiet Kluski miał obejmować nowelizację kilkudziesięciu ustaw. Wczoraj Rada Ministrów przyjęła tylko projekt noweli ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. nr 173, poz. 1807 z późn. zm.). Pozostałych projektów resorty jeszcze nie przygotowały.

Nowelizacja przewiduje możliwość załatwiania przez przedsiębiorców od października 2008 r. w jednym okienku spraw związanych z rejestracją firmy, zgłoszeniem do ubezpieczeń oraz otrzymaniem numeru NIP i REGON. Piotr Jaworski z Krajowej Izby Gospodarczej przypomina, że taką możliwość przewidywała już od 1 stycznia 2007 r. ustawa z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, ale przepisy te zostały w ubiegłym roku uchylone.

- Rejestracja firmy będzie bezpłatna. Przedsiębiorca otrzyma automatycznie wpis do ZUS i REGON - zapowiada Michał Krupiński, wiceminister skarbu państwa. Skrócony zostanie też czas rozpatrywania wniosku o rejestrację. Okres ten ma wynosić pięć dni przy wniosku wysłanym w tradycyjnej formie i trzy dni przy wniosku elektronicznym.

Kontrole będą krótsze

Projekt przewiduje skrócenie czasu trwania wszystkich inspekcji prowadzonych w jednym roku kalendarzowym u przedsiębiorcy przez ten sam urząd. Okres ten ma być nawet krótszy niż przewidywał to poprzedni projekt nowelizacji. Proponuje się, aby nie przekraczał 12 dni roboczych u mikro przedsiębiorców, 16 u małych przedsiębiorców i 20 u średnich przedsiębiorców oraz 40 w odniesieniu do pozostałych przedsiębiorców.

- Czas kontroli u mikro przedsiębiorców obecnie może trwać cztery tygodnie, zaraz po niej może być następna kontrola, a potem znowu kolejna. Chcemy to zmienić - mówi Michał Krupiński.

Dodaje, że przeprowadzający kontrolę będzie musiał mieć nie tylko legitymację, ale upoważnienie oraz uzasadnienie kontroli. Kontrola nie może też naruszać normalnego funkcjonowania firmy.

- Kontrolowany będzie nie przedsiębiorca, ale sama jego działalność. Ponadto kontroler musi z góry określić cel kontroli. Nie może siedzieć u przedsiębiorcy aż coś znajdzie - podkreśla minister Krupiński.

- Kontrole powinny przebiegać przede wszystkim zgodnie z prawem. Sama zmiana przepisów niewiele poprawi w praktyce, potrzebne jest skuteczne egzekwowanie ich przez urzędników - tłumaczy z kolei Katarzyna Urbańska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Jej zdaniem trzeba też zmniejszyć liczbę wyjątków umożliwiających prowadzenie w tym samym czasie dwóch lub więcej kontroli prowadzonych przez różne inspekcje. Projekt przewiduje aż siedem wyłączeń od zakazu równoczesnego podejmowania i prowadzenia więcej niż jednej kontroli działalności przedsiębiorcy.

Zawieszenie dla nielicznych

Działalność gospodarczą będą mogli zawieszać tylko przedsiębiorcy, którzy wybrali opodatkowanie ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych lub płacą go w formie karty podatkowej. Natomiast opodatkowana ryczałtem spółka jawna mogłaby zawiesić działalność wówczas, gdy nie zatrudnia pracowników, a spółka cywilna pod warunkiem, że wszyscy wspólnicy zawieszą swoją działalność.

- Działalności gospodarczej nie będą więc mogli zawiesić przedsiębiorcy opodatkowani na zasadach ogólnych - tłumaczy radca prawny Wojciech Biernacki z Kancelarii Radców Prawnych Biernaccy.

Jego zdaniem wprowadza to niekorzystny podział na przedsiębiorców bardziej i mniej uprzywilejowanych. Tylko dlatego, że na początku roku wybrali określony sposób rozliczania się z fiskusem nie będą mogli w okresie czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej wstrzymać się z odprowadzaniem składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne - wyjaśnia Biernacki.

Forma opodatkowania

- Wiele osób prowadzących działalność sezonową opodatkowuje się na zasadach ogólnych - uzupełnia Piotr Jaworski z Krajowej Izby Gospodarczej. Zwraca uwagę, że w 2009 roku planuje się zrezygnować z jednej z form opodatkowania ryczałtem.

Przedsiębiorcy w okresie zawieszenia działalności wolno byłoby dochodzić wymaganych należności oraz zobowiązań powstałych w okresie sprzed zawieszenia, a także regulować swoje zobowiązania.

W projekcie zaproponowano też, aby przedsiębiorca mógł występować do urzędów o wydanie pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu stosowania przepisów, dotyczących uiszczania daniny publicznej, składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz prawa do uzyskania świadczeń z tytuły tych ubezpieczeń w jego indywidualnej sprawie. Teraz przedsiębiorcy mogą się ubiegać tylko o wiążącą interpretację przepisów podatkowych.

Od kogo pisemne interpretacje

Zdaniem Katarzyny Urbańskiej przedsiębiorca powinien mieć możliwość składania wniosków o interpretację wszystkich przepisów, z których wynika obowiązek świadczenia daniny publicznej w jego indywidualnej sprawie, a nie tylko w zakresie przepisów podatkowych i dotyczących ubezpieczeń społecznych.

- Zmiany przyczynią się do tego, by Polska była państwem bardziej przyjaznym obywatelowi, który decyduje się żyć na własny rachunek. To jest pierwszy krok i będą kolejne - zaznaczał wczoraj premier Jarosław Kaczyński po posiedzeniu rządu. Zapowiadał też zmiany w prawie budowlanym i inwestycyjnym.

Z kolei Roman Kluska, który zainicjował zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, zaznaczał, że przyjęty projekt ustawy różni się w dwóch punktach od tego, co zakładano.

- Musimy bardziej uprościć dostęp do inwestycji, procedury podziału nieruchomości, zasady planowania przestrzennego i wydawania zezwoleń na budowę. Chodzi o to, aby jak najbardziej skrócić czas inwestycji - dodał Roman Kluska.

Współpraca ŁUKASZ KULIGOWSKI

MaŁgorzata Piasecka-Sobkiewicz