Rząd dozbraja służby fiskusa

Organy skarbowe znowu będą mogły korzystać z zebranych przez policję i ABW dowodów przeciwko podatnikom. Tak jak w sprawie Kluski.

Rząd zamierza wesprzeć urzędników kontrolujących przedsiębiorców i zwykłych podatników. Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt zmiany ordynacji podatkowej, pozwalający urzędnikom kontroli skarbowej wydawanie decyzji domiarowych także na podstawie dowodów uzyskanych przez policję, ABW lub prokuraturę jeszcze przed wydaniem przez sąd prawomocnego wyroku.

Przełomowa zmiana

Od 1 września 2005 r. z takich dowodów fiskus może korzystać tylko i wyłącznie wtedy, gdy obywatel zostanie prawomocnie skazany. Nie podobało się to Ministerstwu Finansów, które twierdzi, że inspektorzy skarbowi nie mogą skutecznie współpracować z prokuraturą w ściganiu np. mafii paliwowej. Rząd poparł resort finansów i projekt przyjął. W komunikacie wydanym po wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów czytamy, że wykorzystanie przez fiskusa materiałów dowodowych zgromadzonych przez organy ścigania znacznie przyspieszy postępowania podatkowe, które nie będą się przedawniać. Zdaniem Doroty Szubielskiej, radcy prawnego prowadzącej wiele sporów z organami skarbowymi, decyzja rządu wyraźnie pogarsza sytuację firm i obywateli. - Jeżeli nowe regulacje wejdą w życie to nawet podstawie donosu czy przesłuchania świadka przez policjanta fiskus będzie mógł wymierzyć wysokość zaległego podatku. Rozwiązanie to pozwoli organom skarbowym pójść na łatwiznę i przejmować dowody z prokuratury bez ich weryfikowania. Istnieje więc poważne zagrożenie, że decyzje fiskusa mogą być wydawane na podstawie także fałszywych dowodów - alarmuje Dorota Szubielska (m.in. dzięki jej opiniom poprzedni Sejm zmienił w 2005 r. przepis na korzystny dla podatników).

Reklama

Kwestia interpretacji

Jej zdaniem, może znowu dochodzić do wielu nadużyć i powtórek "spraw Kluski". - Sprawa Romana Kluski była koronnym przykładem, kiedy przed prawomocnym zakończeniem sprawy karnej fiskus wydał swój werdykt, jak się okazało bezprawny. Obawiam się, że znowu może dochodzić do takich sytuacji - mówi Dorota Szubielska. Natomiast Małgorzata Sobońska, adwokat z kancelarii MDDP, uważa, że decyzja rządu nie wnosi wiele nowego, gdyż obecnie służby skarbowe także korzystają z materiałów dowodowych z prokuratury przed prawomocnym wyrokiem karnym. - Spotkałam się z takimi przypadkami. Zmiana przepisu tylko wyjaśni wątpliwości interpretacyjne - mówi adwokat Sobońska.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: organy | służby. | rząd | ABW | fiskus | rzad | służby specjalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »