Rząd szykuje zmasowane kontrole przedsiębiorców, którzy otworzą biznesy
Nie będzie litości dla przedsiębiorców, którzy od poniedziałku spróbują wznowić działalność wbrew rządowym zakazom. Rząd szykuje zmasowane kontrole. Ustalono to podczas specjalnej narady w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM.
Rząd szykuje zmasowane kontrole przedsiębiorców łamiących koronawirusowe restrykcje. Ma to być pełne sprawdzanie wszystkich firm, które wbrew zakazom wznowią swoją działalność. Sanepid nie tylko będzie sprawdzał przestrzeganie obostrzeń, ale także i czystość.
Dodatkowo - jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM - nakaz szczegółowego sprawdzania najbardziej opornych dostała skarbówka.
W kontrole włączą się także strażacy, którzy mają sprawdzać przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych. Mają oni również wręczać mandaty nawet za minimalnie przeterminowane gaśnice.
To ma zniechęcić siłownie, restauracje i stoki narciarskie, które zapowiadają, że od poniedziałku wznowią działalność wbrew rządowym zakazom.
Od 28 grudnia w Polsce obowiązuje tzw. kwarantanna narodowa, w wyniku czego zamknięte pozostają stoki narciarskie, hotele i pensjonaty, restauracje oraz kina.
Lockdown miał trwać do 17 stycznia, jednak został przedłużony do 31 stycznia - do szkół wróciły w poprzedni poniedziałek tylko dzieci z najmłodszych klas szkół podstawowych. W czwarte minister Niedzielski ogłosił przesunięcie sporej części obostrzeń do 14 lutego.
Coraz więcej przedsiębiorców buntuje się jednak przeciwko zakazowi i otwierają lokale mimo zaleceń. Według szacunków, w miniony weekend otworzyło się kilkadziesiąt tysięcy lokali w całej Polsce.
Wśród zbuntowanych właścicieli znaleźli się przedstawiciele branży fitness, którzy zapowiedzieli, że mimo obostrzeń otworzą swoje firmy 1 lutego.
- Jesteśmy rozczarowani decyzją rządu o utrzymaniu zamknięcia naszego sektora. Plany pozostają bez zmian, decyzja rządu nie ma najmniejszego wpływu - oświadczył w czwartek Tomasz Napiórkowski, szef Polskiej Federacji Fitness.
Na alarm bije także Stowarzyszenie Polskie Stacje Narciarskie i Turystyczne. "Następuje koniec polskiej zimy, nie przetrwamy" - przyznali jego członkowie. W ocenie Tatrzańskiej Izby Gospodarczej z kolei czwartkowe decyzje ogłoszone przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego są "katastrofalne". Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że aktywność narciarska odbywa się w otwartej przestrzeni a uczestnicy nie mają ze sobą kontaktu "twarzą w twarz".
Nie rozumieją więc decyzji o zamknięciu wyciągów.
Z opublikowanego w środę sondażu dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że ponad 46 procent Polaków popiera przedsiębiorców otwierających swoje biznesy wbrew koronawirusowym obostrzeniom. Równocześnie jednak 40 procent z nas jest takim działaniom przeciwnych.
Jeśli wziąć pod uwagę preferencje polityczne, "zdecydowane" poparcie dla wznawiających działalność przedsiębiorców wyraziło 60 procent badanych, którzy w ostatnich wyborach do Sejmu zagłosowali na Konfederację, oraz jedynie 4 procent tych, którzy oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość.
Krzysztof Berenda
Opracowanie: Katarzyna Wójcik