Średnio 980 zł na osobę

Ponad 44 proc. Polaków korzysta z Internetu, z czego 70 proc. codziennie lub prawie codziennie. W przeciągu ostatniego roku liczba kupujących w sieci powiększyła się o kolejne 25 proc., a łączna wartość zakupów w Internecie przekroczyła w 2007 roku 4,5 mld zł.

E-konsumenci to badanie zachowań konsumenckich klientów sklepów internetowych przeprowadzone przez firmę Digitas wspólnie z ośrodkiem badawczym MillwardBrown SMG/KRC i patronami medialnymi Interia.pl oraz dziennikiem Puls Biznesu.

Z raportu przygotowanego przez ośrodek MB SMG/KRC oraz danych GUS wynika, że z roku na rok odnotowujemy wzrost dostępu do Internetu oraz coraz bardziej dynamiczny wzrost sprzedaży sprzętu komputerowego. GUS podaje, że 54 proc. gospodarstw domowych posiada komputery, 43,8 proc. Polaków korzysta z Internetu, z czego zadaniem MB SMG/KRC 70 proc. internautów robi to codziennie lub prawie codziennie.

Reklama

Wyraźnie poprawiła się również infrastruktura telekomunikacyjna oraz jakość świadczonych usług internetowych. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego 30 proc. gospodarstw domowych ma dostęp do połączeń szerokopasmowych. Według MB SMG/KRC 77 proc. użytkowników deklaruję korzystanie ze stałego łącza.

Stały przyrost liczby internautów sprzyja rozwojowi branży e-commerce oraz stwarza ogromne możliwości dla firm, które zdecydowały się świadczyć swoje usługi w sieci. Coraz więcej Polaków wykorzystuje Internet nie tylko do szukania informacji, ale także do realizowania zakupów on-line.

W 2007 roku 4,6 mln osób dokonywało zakupów przez Internet. Od 2006 roku przybyło ponad milion kupujących w sieci, a ich udział wzrósł z ok. 12 proc. do 16 proc. ogółu mieszkańców Polski w wieku 16-74 lat. Łączna wartość zakupów internetowych w 2007 roku przekroczyła 4,5 mld złotych.

Nie tylko coraz więcej osób kupuje przez Internet, ale i coraz więcej wydawanych jest pieniędzy w sieci - średnio 980 zł rocznie na osobę.

Potencjał rynku e-commerce oraz wciąż powiększająca się grupa zwolenników zakupów on-line gwarantują stały przyrost wydatków w sieci. Należy również pamiętać, że pomimo szybkiego rozwoju handlu w Internecie w porównaniu do krajów Europy Zachodniej wciąż pozostajemy relatywnie małym rynkiem. Perspektywa zrównania wartości polskiego e-commerce z rozwiniętymi państwami Unii Europejskiej jest dość odległa, przez co możemy się spodziewać jego dynamicznego rozwoju na przestrzeni najbliższych lat.

Handel realny czy wirtualny?

Nie dla każdej kategorii produktów sprzedaż internetowa będzie równie istotna. O tym, czy liderom tradycyjnego handlu detalicznego opłaca się poważna obecność w Internecie decyduje przede wszystkim dopasowanie danej kategorii produktu do sprzedaży poprzez sieć. Im większa waga oszczędności czasu, wygody, szerokiej oferty oraz im wyższy poziom "komodytyzacji" produktów w danej kategorii, tym większego znaczenia Internetu jako kanału sprzedaży możemy się spodziewać.

Z drugiej jednak strony za dominacją handlu tradycyjnego w danej branży przemawiać będzie konieczność osobistego doświadczenia produktu przed zakupem (np. zakup nowego samochodu), impulsowy charakter decyzji zakupowej, czy w końcu sama przyjemność dokonywania zakupów (np. luksusowe ubrania).

Dominacja w handlu tradycyjnym o niczym nie przesądza. Na polskim rynku bardzo niewiele znanych marek handlowych zdecydowało się na poważne inwestycje w Internecie. Wynika to z faktu, że nawet duże doświadczenie w danej branży oraz zasoby wynikające z silnej pozycji w handlu off-line nie są gwarancją sukcesu w sieci. Wśród dużych wyzwań stojących przed detalistami można wymienić opracowanie optymalnego portfela produktów dedykowanych do handlu w Internecie oraz strategii cenowej w kontekście potencjalnego konfliktu z częścią off-linową, czy też obsługę logistyczną handlu internetowego. Podchodząc ostrożnie do kwestii handlu elektronicznego część detalistów decyduje się chwilowo na wykorzystanie Internetu raczej jako platformy marketingowej niż jako znaczącego kanału sprzedaży.

E-handel w przyszłości

Struktura polskiego rynku internetowego będzie się zmieniać. Polski handel czeka jednak poważna zmiana wynikająca z ewolucji profilu osób dokonujących zakupów przez Internet. W momencie, gdy dzisiejsi licealiści i studenci, dla których zakupy w sieci są formą preferowaną, wejdą w kolejny etap życia i zmienią swoje potrzeby oraz możliwości zakupowe, możemy spodziewać się bardzo dynamicznego rozwoju niektórych dotąd mniej widocznych w Internecie kategorii. Na przykład na najbardziej rozwiniętym w Europie rynku brytyjskim wśród 15 najpopularniejszych sklepów internetowych znajdziemy już zarówno hipermarkety jak i witryny oferujące markowe ubrania czy akcesoria wnętrzarskie - zmian w tym kierunku możemy spodziewać się również na polskim rynku. Dojrzewanie polskich internautów razem z generalnym wzrostem wartości handlu internetowego będzie decydowało o momencie pojawienia się w sieci kolejnych znanych marek detalicznych.

Załączniki

Dokument.pdf
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: e-commerce | internet | handel | W Sieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »