Taniej nie będzie

Urzędy kontroli skarbowej nie będą objęte reformą. Nie powstanie jednolita administracja skarbowa. Urzędy będą działały na obecnych zasadach. W 2008 roku rozliczenia podatkowe skontrolują dwie służby.

Dzisiejsze urzędy kontroli skarbowej (UKS) nie zostaną od przyszłego roku połączone z urzędami i izbami skarbowymi oraz celnymi w Krajową Administrację Skarbową. Zapowiadane przez odpowiedzialnego za reformę wiceministra Mariana Banasia utworzenie 1 stycznia 2008 r. jednolitej administracji skarbowej okazało się tyko propagandowym hasłem stworzonym na potrzeby niepopularnej wśród skarbowców reformy. Trudno mówić o jednolitej skarbówce, skoro połączone zostaną tylko dzisiejsze organy podatkowe (urzędy i izby skarbowe) oraz celne (urzędy i izby celne). Nadzorowane przez innego wiceministra - Pawła Banasia - UKS nadal będą funkcjonowały na dotychczasowych zasadach.

- UKS nie podlegają mojej kompetencji. Dlatego reformą objęte są urzędy skarbowe i celne, a nie UKS-y. UKS pozostaną w dzisiejszym kształcie. Nadal będą zajmować się tymi samymi kontrolami co dziś - wyjaśnił w rozmowie z GP Marian Banaś, wiceminister finansów, szef służby celnej.

Zdaniem pracowników skarbowych oraz funkcjonariuszy celnych wyłączenie z reformy UKS jest absurdem.

- Hasło kompleksowej reformy finansów publicznych i służb skarbowych jest nieprawdziwe, gdy wyłącza się z niej jeden z istotniejszych segmentów, jakim są dzisiejsze UKS-y. Można odnieść wrażenie, że konsolidacja ma być pretekstem do spacyfikowania służby celnej - uważają celnicy, z którymi udało nam się porozmawiać.

Taniej nie będzie

W zakresie kontroli skarbowej nic się zatem nie zmieni. Prawie nic. Ustawa o KAS zakłada, że 1 stycznia 2008 r. powstaną m.in. mobilne grupy kontrolne, których zakres działania będzie niemal identyczny jak ten, który określono dla UKS. Po co więc dublować te same służby podatkowe? Odpowiedzi na to pytanie nie znamy. Pewne jest tylko to, że nie dość, że od 2008 roku nie powstanie zapowiadana jednolita administracja skarbowa, to dodatkowo skarbówka nie będzie służbą tańszą niż funkcjonujące dziś struktury.

- Jednym z podstawowych powodów utworzenia Krajowej Administracji Skarbowej jest stworzenie jednolitej, specjalistycznej administracji. Trudno zrozumieć, dlaczego reforma nie obejmie UKS. Tym bardziej że w ramach KAS będą powołane specjalne instytucje, w tym krajowa szkoła skarbowości czy też instytut badań i rozwoju dokumentacji skarbowej kształcące urzędników, które w przyszłości powinny mieć wpływ na profesjonalizm i skuteczność administracji. Szkoda, że MF nie podaje powodów nieobjęcia UKS konsolidacją - wskazał Jacek Kędzior, partner Ernst&Young.

Podwójne kontrole

Ze wstępnego projektu ustawy o KAS wynika, że do zakresu kontroli Krajowej Administracji Skarbowej będą należały: kontrola legalności i rzetelności wywiązywania się ze zobowiązań i należności wynikających z przepisów podatkowych i celnych, ujawnianie i kontrola niezgłoszonej do opodatkowania działalności gospodarczej lub innej czynności podlegającej opodatkowaniu, analiza oświadczeń o stanie majątkowym osób zobowiązanych do ich składania. Bardziej szczegółowy podział kompetencji kontrolnych zgodnie z projektem ustawy o KAS ma być rozdzielony m.in. na szczególny nadzór podatkowy, dozór celny czy mobilne grupy kontrolne (wszystkie działające w ramach KAS). W konsekwencji zakres przeprowadzanych kontroli przez wszystkie struktury nowej administracji będzie praktycznie w całości pokrywał się z kontrolami, jakimi dziś zajmują się i mają zajmować się po 1 stycznia 2008 r. urzędy kontroli skarbowej.

W praktyce będzie to m.in. oznaczać, że podatnicy mogą spodziewać się wizyt pracowników KAS, a następnie urzędników UKS w celu sprawdzenia tych samym faktów, okoliczności czy dokumentów. Przykładowo dzisiejsze urzędy kontroli skarbowej w sytuacji, gdy istnieje prawdopodobieństwo, że podatnik niewłaściwie zadeklarował podstawę opodatkowania i wpłacił za niski podatek, mają prawo rozpocząć kontrolę. Od przyszłego roku z tego samego powodu tę samą kontrolę będą mogły nadal prowadzić UKS, a także pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej.

Trzeba podkreślić, że dublowanie czynności kontrolnych nie będzie niczym nowym. Z taką sytuacją mamy do czynienia obecnie. Dziś UKS kontrolują m.in. jednostki państwowe w zakresie np. wykorzystania środków finansowych. Te same czynności wykonuje też Najwyższa Izba Kontroli.

- Obecnie obowiązuje zupełnie nieuzasadniony dualizm i obok urzędów skarbowych - uprawnionych i najbardziej wskazanych do kontrolowania podatników z racji ich bieżącego kontaktu z ich rozliczeniami, istnieje quasi­policja skarbowa - UKS wyposażona we własną ustawę i środki stanowiące drugie zupełnie odrębne ogniwo w zakresie kontroli rozliczeń podatkowych - podkreśla Joanna Kanicka, partner Independent Tax Advisers Doradztwo Podatkowe.

Jej zdaniem, jeśli w ramach planowanej reformy dualizm ma być utrzymany, to idea państwa przyjaznego przedsiębiorcom jest zwyczajną fikcją. Reforma powinna ten niepotrzebny dualizm zlikwidować jako ewidentny relikt, podporządkowując kontrole urzędom skarbowym i ustalając właściwy rozdział kompetencji poszczególnym departamentom tych urzędów w zakresie wymiaru, rozliczeń i kontroli.

Oczekiwania się różnią

Wszyscy są zgodni, że reforma aparatu skarbowego jest niezbędna. Tego zdania jest resort finansów, pracownicy organów podatkowych i celnych, w tym związki zawodowe, a także podatnicy i eksperci. Różne są jednak oczekiwania kierowane do reformowanych części administracji. Jak wynika z danych MF urzędnicy pragną m.in. większej stabilizacji, większego wynagrodzenia, poprawy warunków pracy. Podatnicy natomiast oczekują szybszego załatwienia spraw w urzędzie, przyjaznej obsługi, elektronicznych przekazów czy prostoty systemu podatkowego.

- Przedsiębiorcy chcą ograniczenia kontroli, a nie ich mnożenia. Stworzenie jednej administracji skarbowej jest dobrym pomysłem, ale nie wiem, dlaczego do tej jednej administracji nie wejdą wszystkie dzisiejsze organy skarbowe - wskazał Marcin Zyguła, prezes hurtowni farmaceutycznej Promedic w Kielcach.

Dodał, że perspektywa przechodzenia przez dwie kontrole w tym samym zakresie, tyle że przeprowadzanych przez urzędników dwóch organów mija się z celem stworzenia przyjaznej przedsiębiorcom administracji podatkowej.

Zdaniem resortu konsolidacja obu służb podatkowej i celnej powinna pogodzić te odmienne oczekiwania. W tym miejscu pozostaje stwierdzić: oby ministerstwo miało rację.

Za dwa tygodnie poznamy ostateczne wersje projektów: ustawy o KAS i przepisy wprowadzające ustawę o KAS. Jest zatem jeszcze czas na skorygowanie pewnych rozwiązań i rozwianie wszystkich pojawiających się wątpliwości, w tym również dotyczących tego, które dzisiejsze organy podatkowe powinny zostać objęte reformą.

Cele można zrealizować

Okazuje się, że to nie reforma jest kontrowersyjna, a raczej cele, jakie w jej ramach mają zostać osiągnięte. Zgodnie z uzasadnieniem do pierwotnego projektu ustawy o KAS zasadniczym celem konsolidacji służb podatkowych i celnych jest utworzenie nowej jakościowo skonsolidowanej jednolitej administracji celno-podatkowej spełniającej wymagania administracji nowoczesnej, efektywnej oraz przyjaznej. Jedną z korzyści, jaką ma przynieść reforma, jest pozyskanie oszczędności budżetowych związanych z konsolidacją administracji podatkowej i celnej (scalenie odpowiednich departamentów MF, izb celnych i skarbowych, urzędów celnych i skarbowych). Jednak pozostawiając urzędy kontroli skarbowej w dzisiejszym kształcie, trudno będzie tę korzyść osiągnąć. Dwa organy pełniące te same funkcje raczej oszczędności nie przyniosą. Niepotrzebne są tu wyliczenia, aby stwierdzić, że będzie to dwojenie kosztów, a nie ich cięcie.

Z drugiej strony dzięki stworzeniu KAS ma zostać wzmocniona jakość i skuteczność działań kontrolnych w zakresie podatków oraz cła. To założenie być może dwóm służbom wykonującym te same zadania uda się zrealizować. Problem jednak w tym, że z podwójnej kontroli nie będą zadowoleni podatnicy.

POSTULUJEMY

Ministerstwo Finansów, które właśnie pracuje nad ostateczną wersją ustaw o Krajowej Administracji Skarbowej, powinno reformą objąć również urzędy kontroli skarbowej. Wtedy możliwe będzie stworzenie jednolitej administracji podatkowej bez dublowania kompetencji i dwojenia kosztów.

Reklama

Ewa Matyszewska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: kontrole | organy | reformy | podatnicy | tańce | administracja | reforma | służby.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »