UE sprawdza mleczarnie i rzeźnie

Na przełomie stycznia i lutego unijni eksperci przeprowadzili największą i ostatnią przed wejściem Polski do UE inspekcję naszych rzeźni i mleczarni. W zakładach tych wciąż jest wiele uchybień - RMF dotarło już do raportu.

Sabine Jülicher, szefowa inspekcji, która sprawdzała polskie zakłady, w rozmowie z brukselską korespondentką RMF najpierw zaznacza, że zrobiliśmy spore postępy.

Potem wylicza jednak sporo niedociągnięć - 25 proc. zakładów zostało niewłaściwie sprawdzonych przez polskie służby weterynaryjne, informacje dot. dostosowania zakładów zawierają nieścisłości, sprzeczności i błędne informacje, co podważa wiarygodność informacji przekazywanych Brukseli.

W raporcie stwierdzono również, że 35 proc. zakładów, które miały spełnić unijne normy już 1 maja, nie osiągnie tego celu. Nie oddzielają one odpowiednio surowców lub brakuje im nierdzewnych instalacji.

Reklama

Ostatecznie, z ok. 4 tys. rzeźni, ponad 1,7 tys. zakładów będzie musiało zaprzestać produkcji.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: RMF | rzeźnia | rzeźnie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »