Ugoda warunkiem zapłaty
Podstawowym warunkiem odzyskania przez dostawców wyrobów medycznych chociaż części zaległości od szpitali powinno być podpisanie ugody z placówkami ochrony zdrowia - uważa resort zdrowia. Takie rozwiązanie znalazło się w rządowym projekcie ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej.
Nie zgadza się z tym m.in. Konsorcjum Wierzycieli Służby Zdrowia. Dla dostawców wyrobów medycznych konieczność podpisywania ugód jest równoznaczna albo z rozłożeniem zaległości na raty, albo z rezygnacją naliczania odsetek od kwoty głównej należności. Konsorcjum domaga się więc zmian w zaproponowanych przez resort zdrowia przepisach. Jego zdaniem firmy medyczne powinny mieć możliwość zawierania ugód ze szpitalami, ale nie powinno to warunkować odzyskania zaległych płatności. Ponadto konsorcjum postuluje, aby podstawową formą zabezpieczenia wierzycieli były obligacje emitowane przez organ założycielski szpitala z oprocentowaniem gwarantowanym przez Skarb Państwa, ale w postaci papierów zbywalnych, które mogłyby być skupowane np. przez banki.
Zgodnie z propozycją autopoprawki przygotowanej przez resort zdrowia, ale cały czas nieprzyjętej przez Radę Ministrów, wierzyciele cywilnoprawni mogą liczyć na uregulowanie długu dopiero w trzeciej kolejności, po zobowiązaniach pracowniczych i publicznoprawnych. Zdaniem resortu zdrowia, zobowiązania szpitali tylko wobec dostawców leków oraz wyrobów medycznych wynoszą 1,5 mld zł. Natomiast Małgorzata Wychowaniec, pełnomocnik konsorcjum twierdzi, że może to być nawet 4 mld zł.
Zapewnia ona, że jeżeli propozycje konsorcjum nie zostaną zaakceptowane przez stronę rządową, to w momencie uchwalenia ustawy o pomocy publicznej jej przepisy zostaną zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.
Dominika Sikora
